Grupa przyjaciół odwiedziła ogród i zjadła posiłek.
Na początku lipca wiele osób miało okazję odwiedzić sad longanów pani Nguyen Thi Anh (wioska Bau Cong, gmina Hau Nghia). Sad, o powierzchni mniejszej niż 1 hektar, jest podzielony na dwa mniejsze obszary, na których rośnie ponad 380 drzew longanów w okresie zbiorów. Wiele z nich owocuje.
Pani Anh powiedziała, że jej rodzina uprawia drzewa longan od prawie 6 lat. Początkowo kupiła 600 sadzonek longanów z prowincji Dong Nai do posadzenia. Jednak z powodu braku doświadczenia drzewa osłabły i stopniowo obumarły podczas sadzenia, pozostawiając jedynie około 400 drzew.
Aby chronić zdrowie konsumentów, rodzina pani Anh zdecydowała się uprawiać longan, stosując nawozy organiczne i na bazie obornika. Po trzech latach sad zaczął owocować, ale plony nie były wysokie, przynosząc zaledwie kilkadziesiąt milionów dongów za zbiór. W tym roku jednak rodzina pani Anh udostępniła swój sad zwiedzającym, umożliwiając im zbieranie owoców longana bezpośrednio z drzew.
Dzięki mediom społecznościowym wiele osób dowiedziało się o rodzinnym sadzie longanów. Pani Anh podzieliła się informacją, że w połowie czerwca 2025 roku, kiedy rodzinny sad longanów został po raz pierwszy otwarty dla zwiedzających, którzy mogli zwiedzać i kupować longany, przyciągnął ponad 300 osób, a ona sama zarobiła ponad 10 milionów VND.
W ciągu ostatnich trzech tygodni rodzinny sad longanów odwiedziły setki gości, a najwięcej odwiedzających przypadało na weekendy. Większość odwiedzających to młodzi ludzie, zarówno z okolicy, jak i spoza niej. Przyjeżdżają, aby zwiedzić sad, zrobić pamiątkowe zdjęcia i zebrać owoce.
Zwiedzający mają okazję spróbować swoich sił w zbiorze owoców longan w sadzie.
Pani Tran Bao Ngan (Strefa B, gmina Hau Nghia) podzieliła się informacją, że o sadzie longanów w wiosce Bau Cong dowiedziała się z Facebooka. Sad ten, położony około 20 minut jazdy motocyklem od jej domu, był bardzo dogodny zarówno do zwiedzania, jak i zbierania owoców. Pan Nguyen Hoang Hung (gmina An Ninh) i jego grupa znajomych również dowiedzieli się o sadzie longanów z mediów społecznościowych. W zeszły weekend odwiedzili sad, aby go zwiedzać i zbierać owoce.
Pan Hung powiedział, że zbieranie owoców nie jest niczym nowym, ale możliwość przeżycia przygody w sadzie, odwiedzenia go i zjedzenia tam owoców z rodziną i przyjaciółmi, bez konieczności spędzania zbyt wiele czasu na podróżowaniu, to również całkiem przyjemna forma rozrywki.
Pani Anh poinformowała również, że aby ułatwić pobyt gościom z daleka, rodzinom i grupom przyjaciół w sadzie, jej rodzina serwuje również tradycyjne dania kuchni wiejskiej. Ponadto, jej rodzina zagospodarowuje teren za domem, aby posadzić kilkadziesiąt kolejnych drzew durianu i powiększyć sad owocowy.
Wiadomo, że obecnie, oprócz rodzinnego sadu longanów pani Anh, w gminie Hau Nghia wiele gospodarstw domowych uprawia drzewa longan lub uprawia je współrzędnie z innymi drzewami owocowymi. Ponadto w niektórych sąsiednich miejscowościach, takich jak gmina An Ninh, gmina Hoa Khanh itp., również gospodarstwa domowe przestawiają tradycyjne uprawy na drzewa owocowe, takie jak rambutan, durian, morwa, longan itp.
Mai Nha
Source: https://baolongan.vn/ve-hau-nghia-tham-vuon-trai-cay-va-hai-nhan-a198330.html






Komentarz (0)