(CLO) Meta, spółka macierzysta Facebooka, Instagrama i Threads, nagle ogłosiła istotną zmianę w polityce moderowania treści na swoich platformach.
Mark Zuckerberg, założyciel Meta, poinformował w nagraniu wideo , że jego firma zrezygnuje ze swojego zewnętrznego systemu weryfikacji faktów i przejdzie na model adnotacji oparty na społeczności, podobny do tego, z którego korzysta X (dawniej Twitter).
Zuckerberg wyjaśnił, że recenzja była „stronnicza” w kwestii treści wybieranych do moderacji, dodając, że zależy mu na zapewnieniu wolności słowa na wszystkich platformach. „Czas wrócić do naszych korzeni związanych z wolnością słowa” – napisał w poście, do którego dołączono pięciominutowy film.
Nowa polityka obejmie system notatek społeczności, w którym użytkownicy będą mogli komentować, oceniać i wyjaśniać fałszywe lub wprowadzające w błąd informacje. Zamiast polegać wyłącznie na zewnętrznych organizacjach weryfikujących fakty, społeczność użytkowników będzie odgrywać kluczową rolę w określaniu dokładności informacji na platformie.
Meta planuje wdrożyć tę funkcję w ciągu najbliższych kilku miesięcy na Facebooku, Instagramie i Threads, platformach, które przyciągają ponad 3 miliardy użytkowników na całym świecie.
Ilustracja: Unsplash
Decyzja ta wzbudziła również kontrowersje, zwłaszcza że Meta planuje przenieść swoje zespoły moderujące treści z Kalifornii do Teksasu.
Niektórzy eksperci twierdzą, że decyzja ma podłoże polityczne , ponieważ w Teksasie obowiązują silniejsze zasady ochrony wolności słowa, a podejście do moderowania treści jest inne niż w Kalifornii.
Wielu twierdzi, że zmiana ta może ułatwić publikację postów o charakterze politycznym i wprowadzających w błąd.
Ponadto kilka organizacji zajmujących się weryfikacją faktów, takich jak PolitiFact i AFP Fact Check, skrytykowało Meta, twierdząc, że rezygnacja ze sprawdzania faktów nie jest korzystna dla użytkowników i może przyczynić się do wzrostu liczby dezinformacji w mediach społecznościowych.
Ostrzegają również, że poleganie na społeczności w ocenie dokładności informacji może prowadzić do braku kontroli i prowadzić do ukierunkowanych ataków mających na celu manipulowanie opinią publiczną.
Niedawne badanie przeprowadzone przez Uniwersytet Illinois wykazało, że funkcja notatek społecznościowych w systemie X skutecznie ogranicza rozprzestrzenianie się dezinformacji. Jednak inne badania wykazały, że notatki społecznościowe mogą zakłócać działanie postów rozpowszechniających dezinformację, a niektóre posty nigdy nie uzyskują statusu „przydatne” w systemie. To pozwala na dalsze rozprzestrzenianie się fałszywych postów bez ich terminowej korekty.
Podczas gdy niektórzy chwalili decyzję Meta, twierdząc, że jest to ważny krok naprzód w ochronie wolności słowa i walce z cenzurą ze strony tradycyjnych mediów, inni obawiają się, że zmiana ta doprowadzi do wzrostu liczby postów zawierających szkodliwe lub wprowadzające w błąd treści.
Zwolennicy tej zmiany twierdzą, że Meta zapowiada nową erę, w której użytkownicy sami będą decydować o informacjach, które konsumują, zamiast polegać na zewnętrznych organizacjach.
Funkcja notatek społecznościowych Meta zostanie wdrożona najpierw w Stanach Zjednoczonych, a następnie w innych regionach, takich jak Europa, Chiny i Ameryka Łacińska. Jednak w tych krajach obowiązują surowe przepisy cenzury, co utrudnia wdrożenie tej funkcji.
Ten ruch może zapoczątkować falę zmian w sposobie cenzurowania informacji w mediach społecznościowych, a także otworzyć debatę na temat wolności słowa i odpowiedzialności firm technologicznych za zapewnienie rzetelnych informacji w sieci.
Hoai Phuong (według Meta, AJ, Bloomberg)
Source: https://www.congluan.vn/viec-facebook-ngung-kiem-duyet-noi-dung-se-co-tac-hai-nhu-the-nao-post329970.html
Komentarz (0)