Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Czy aresztowanie prezesa Telegramu zaniepokoi szefów mediów społecznościowych?

Công LuậnCông Luận29/08/2024

[reklama_1]

Paweł Durow został szybko aresztowany przez policję, gdy w zeszłą sobotę przyleciał prywatnym odrzutowcem na lotnisko Le Bourget pod Paryżem. Wczoraj formalnie postawiono mu zarzut ułatwiania szeroko zakrojonej działalności przestępczej na platformie komunikacyjnej.

Ten incydent bez wątpienia będzie miał daleko idące międzynarodowe konsekwencje, nie tylko dla stosunków dyplomatycznych między stronami zaangażowanymi w incydent, czy dla platformy komunikacyjnej z blisko miliardem użytkowników, ale również dla innych globalnych gigantów technologicznych.

Aresztowanie prezesa Telegramu zmartwi właścicieli serwisów społecznościowych. Zdjęcie 1

Prezes Telegramu Pavel Durov został aresztowany i oskarżony we Francji. Zdjęcie: GI

Kontrowersje po obu stronach

Przede wszystkim, wokół każdego aspektu tego aresztowania było i będzie wiele kontrowersji.

Telegram zaprzeczył oskarżeniom wobec Durowa. W oświadczeniu firma stwierdziła: „To absurdalne twierdzenie, że platforma lub jej właściciele ponoszą odpowiedzialność za niewłaściwe wykorzystanie tej platformy”.

Miliarder Elon Musk wezwał Francję do „uwolnienia Pavla”, aby zapobiec zagrożeniu dla demokracji. Paul Graham, współzałożyciel wiodącego startupu w Dolinie Krzemowej, Y Combinator, powiedział, że zaszkodziłoby to szansom kraju na stanie się „głównym centrum startupów”.

Ponadto aresztowanie Durowa jest przez wiele stron traktowane jako kwestia polityczna , w sytuacji gdy stosunki Francji i krajów zachodnich z jego ojczyzną, Rosją, są rekordowo niskie z powodu wojny na Ukrainie i wielu innych kwestii geopolitycznych.

Jak wiadomo, Telegram to popularna na świecie aplikacja do przesyłania wiadomości i mediów społecznościowych. Ta szyfrowana aplikacja cieszy się szczególnym wpływem w Rosji i na Ukrainie, a obie strony konfliktu często korzystają z niej do relacjonowania wiadomości i propagandy.

Osoby zainteresowane politycznymi implikacjami aresztowania wskazują na fakt, że inne zachodnie aplikacje do przesyłania wiadomości, np. WhatsApp firmy Meta, również są szyfrowane i mają trzykrotnie większą liczbę użytkowników, a mowa nienawiści X i inne problematyczne treści są coraz bardziej powszechne.

Tymczasem nie ma żadnych dowodów na to, że sam Durow był bezpośrednio zaangażowany w tworzenie jakichkolwiek nielegalnych treści na swojej platformie.

Wyjątkowe pochodzenie Durowa może więc wyjaśniać, dlaczego znalazł się w tej sytuacji. W przeciwieństwie do innych gigantów technologicznych, Durov nie posiada obywatelstwa amerykańskiego. Słynny amerykański dziennikarz Tucker Carlson powiedział w oświadczeniu dla X, że Francja nie mogła aresztować Durowa bez zgody rządu USA.

Istnieje również ogromny konflikt dotyczący kwestii mediów społecznościowych. Wiele stron domaga się wolności słowa, walcząc nawet o tych, którzy są „cenzurowani” ze względu na swoje „poglądy polityczne”. Z drugiej jednak strony, wprowadzają one również najsurowsze kontrole na tych platformach.

Na przykład w Europie niedawno wprowadzone przepisy, takie jak ustawa o wolności mediów, mają na celu uniemożliwienie platformom arbitralnego usuwania lub blokowania twórców wiadomości i ich treści, podczas gdy ustawa o usługach cyfrowych nakłada na te platformy obowiązek zapewnienia mechanizmów usuwania „nielegalnych materiałów”.

Czy „giganci technologiczni” mają się czego obawiać?

Możliwe jednak, że aresztowanie Durowa to jedynie krok w kierunku zaostrzenia prawa dotyczącego platform społecznościowych, a także działań gigantów technologicznych we Francji, Stanach Zjednoczonych i wielu innych krajach. To pierwszy drastyczny krok w kierunku odpowiedzialności, jaką media społecznościowe muszą ponosić za treści publikowane na swoich platformach.

Ale dlaczego Durov stał się celem ataku? Pomijając czynniki polityczne wymienione powyżej, powodem może być fakt, że Telegram, choć wystarczająco duży, by mieć zasięg globalny, nie jest tak „nietykalny” jak Meta, która jest właścicielem tak potężnych platform jak Facebook, Instagram, Threads i WhatsApp.

Niezależnie od tego, oskarżenie Durowa z pewnością skłoni więcej krajów i organizacji do pociągania platform do odpowiedzialności za nielegalne treści lub udostępniania danych o użytkownikach je publikujących.

Z drugiej strony, mogłoby to skłonić platformy technologiczne do poważniejszego podejścia do treści o charakterze przestępczym na swoich platformach. Nietrudno znaleźć na Facebooku, TikToku, YouTube i wielu innych platformach działania przestępcze, takie jak oszustwa, pornografia dziecięca, handel narkotykami, a także rozpowszechnianie dezinformacji, a nawet fałszerstwa.

Krótko mówiąc, jedną lekcją, jaką branża technologiczna może wyciągnąć z wydarzeń tego tygodnia, jest to, że giganci mediów społecznościowych nie mogą już dłużej działać w obecnej „próżni prawnej”.

Hoang Hai



Źródło: https://www.congluan.vn/vu-bat-giu-ceo-telegram-se-khien-cac-ong-chu-mang-xa-hoi-phai-lo-lang-post309772.html

Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Suszone na wietrze kaki – słodycz jesieni
„Kawiarnia dla bogaczy” w zaułku w Hanoi sprzedaje kawę za 750 000 VND za filiżankę
Moc Chau w sezonie dojrzałych persymonów, każdy kto przychodzi jest oszołomiony
Dzikie słoneczniki barwią górskie miasteczko Da Lat na żółto w najpiękniejszej porze roku

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

G-Dragon zachwycił publiczność podczas swojego występu w Wietnamie

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt