Dystrofia mięśniowa osłabiła moją lewą nogę i od dziecka musiałem nosić ortezę. Moje dzieciństwo różniło się od dzieciństwa moich rówieśników: zamiast biegać po szkolnym boisku, musiałem utykać, stawiając każdy krok, jakbym przechodził próbę losu.
Ale nigdy się nie poddałem. Po ukończeniu liceum, śmiało zapisałem się na kurs informatyczny dla osób niepełnosprawnych w ESTIH. To właśnie tam po raz pierwszy zetknąłem się z komputerami i nauczyłem się, jak przekuwać trudności w szanse. Dzięki moim nieustannym wysiłkom, miałem zaszczyt otrzymać stypendium i dyplom uznania od gazety Hanoi Moi . To osiągnięcie stało się dla mnie ogromną motywacją do kontynuowania nauki i ukończenia programu informatycznego dla średnio zaawansowanych z dobrą oceną.

Praca daje mi radość i niezależność.
ZDJĘCIE: NVCC
Po ukończeniu studiów znalazłem pracę w domu, w firmie PixelVN, polegającą na wycinaniu ścieżek fotograficznych online. Praca była cicha i wymagająca, ale dawała mi radość, niezależność i możliwość udowodnienia, że osoby niepełnosprawne również potrafią żyć z własnymi rękami i inteligencją.
Nie poprzestając na tym, dołączyłam również do Stowarzyszenia Osób Niepełnosprawnych w Duy Tien Town, aktywnie uczestniczyłam w szkoleniach organizowanych przez DHF i Stowarzyszenie Osób Niepełnosprawnych Ha Nam . Zdobyłam nowe umiejętności komunikacyjne, a następnie zaczęłam pisać artykuły na fanpage'u i grupie Stowarzyszenia Osób Niepełnosprawnych Ha Nam oraz w projekcie DHF. Mam nadzieję, że moje drobne artykuły przyczynią się do rozpowszechnienia głosu osób niepełnosprawnych, aby społeczeństwo mogło lepiej zrozumieć, okazać współczucie i towarzyszyć im w życiu.

Piękne życie nie polega na posiadaniu wielu rzeczy, ale na umiejętności dawania wielu rzeczy – z całą miłością w sercu.
ZDJĘCIE: NVCC
Dzięki ciężkiej pracy i oszczędności całej rodziny, udało mi się zebrać z rodzicami oszczędności na budowę dwupiętrowego domu. Obecnie wynajmuję pokoje, aby zwiększyć dochody i poczuć, że naprawdę dojrzałem i mogę twardo stąpać po ziemi.
Ale najbardziej cudownym wydarzeniem, jakie mi się przytrafiło, nie był dyplom ani nowy dach. Pewnego sierpniowego poranka 2024 roku, idąc na targ, nagle usłyszałem cichy krzyk dochodzący z rogu ulicy. Podążając za tym dźwiękiem, zszokowany odkryłem porzuconego noworodka. Serce mi pękło. Przypomniałem sobie obraz siebie z przeszłości – małego, słabego i pozornie niezdolnego do pokonania. Nie mogłem się odwrócić. Trzymałem dziecko w ramionach i postanowiłem zabrać je do domu, aby je wychować i zaopiekować się nim, mimo że wiedziałem, że czeka mnie wiele trudności.

Jesteś darem, który daje życie, cudem dobroci.
ZDJĘCIE: DOSTARCZONE PRZEZ AUTORA
Odkąd urodziło mi się dziecko, moje życie całkowicie się zmieniło. Nauczyłam się być matką, przygotowywać mleko, zmieniać pieluchy i usypiać dziecko. W noce, kiedy moje dziecko miało gorączkę, byłam tak zmartwiona, że nie mogłam jeść ani spać. Ale za każdym razem, gdy słyszałam jego śmiech i widziałam jego czyste oczy patrzące na mnie, nabierałam sił. Moje dziecko jest darem życia, cudem dobroci.
Ktoś zapytał: „Dlaczego osoba niepełnosprawna, której sytuacja i tak jest trudna, nadal wychowuje i opiekuje się porzuconym dzieckiem?”. Uśmiechnęłam się tylko: „Bo wierzę, że szczęście nie polega na braniu, ale na dawaniu. Chcę, żeby to dziecko dorastało w miłości, a nie w porzuceniu”.
Codziennie pracuję online i opiekuję się dzieckiem. Jest zmęczenie, niepokój, ale przede wszystkim radość i spokój. Czuję się szczęściarą, mając możliwość bycia wsparciem dla małej istoty. A dzięki mojemu dziecku jestem bardziej zdeterminowana, by żyć silniej, podejmować więcej wysiłków i kontynuować własną podróż „pięknego życia”.

Weź udział w szkoleniach organizowanych przez DHF i Stowarzyszenie Osób Niepełnosprawnych Ha Nam
ZDJĘCIE: NVCC
Życie nigdy nie jest gładkie, zwłaszcza dla osób z niepełnosprawnościami. Wierzę jednak, że dobroć – nawet jeśli to tylko drobny gest, otwarta dłoń – może zdziałać cuda. Otrzymałam opiekę i miłość rodziny i przyjaciół… aby przezwyciężyć przeciwności losu. Dziś kontynuuję tę miłość wobec kolejnego nieszczęśliwego dziecka. To proste, ale głębokie połączenie dobroci – niczym niekończący się strumień.
Piszę te słowa nie po to, by się chwalić ani by mnie żałowano. Chcę po prostu podzielić się historią: w każdym z nas tli się „piękny płomień życia”, nieważne jak mały, ale jeśli zostanie rozpalony, może oświetlić, ogrzać i rozprzestrzenić się po sercach innych. Wierzę, że pewnego dnia moja córka – mała dziewczynka, którą porzucono lata temu – dorośnie i z dumą powie: „Żyłam w miłości”.
Piękne życie to niedaleka przyszłość. Piękne życie to umiejętność pokonywania losu, odważne marzenia, dawanie i sianie miłości. Ja, kobieta z niepełnosprawnością, mam tylko nadzieję, że moja krótka historia zainspiruje i zmotywuje kogoś: że niezależnie od sytuacji, w jakiej się znajdujesz, wierz w moc dobroci. Bo to przyniesie cuda – dla nas samych i dla całego świata .
A jeśli ktoś mnie zapyta, czym jest piękne życie, uśmiechnę się i odpowiem: „Piękne życie nie polega na tym, żeby wiele mieć, ale na tym, żeby umieć wiele dawać – z całą miłością w sercu”.
Piąty Konkurs Literacki „Życie w Dobru” został zorganizowany, aby zachęcić do pisania o szlachetnych działaniach, które pomogły jednostkom lub społecznościom. W tym roku konkurs koncentrował się na docenianiu osób lub grup, które dokonują aktów dobroci, przynosząc nadzieję osobom w trudnej sytuacji.
Najważniejszym wydarzeniem jest nowa kategoria nagród środowiskowych, honorująca prace, które inspirują i zachęcają do działań na rzecz zielonego, czystego środowiska życia. W ten sposób Komitet Organizacyjny ma nadzieję zwiększyć świadomość społeczną w zakresie ochrony planety dla przyszłych pokoleń.
Konkurs obejmuje różnorodne kategorie i strukturę nagród, w tym:
Kategorie artykułów: dziennikarstwo, reportaże, notatki lub opowiadania, nie więcej niż 1600 słów w przypadku artykułów i 2500 słów w przypadku opowiadań.
Artykuły, raporty, notatki:
- 1. nagroda główna: 30 000 000 VND
- 2 drugie nagrody: 15 000 000 VND
- 3 trzecie nagrody: 10 000 000 VND
- 5 nagród pocieszenia: 3 000 000 VND
Nowela:
- 1. nagroda główna: 30 000 000 VND
- 1 druga nagroda: 20 000 000 VND
- 2 trzecie nagrody: 10 000 000 VND
- 4 nagrody pocieszenia: 5 000 000 VND
Kategoria zdjęć: Prześlij serię zdjęć składającą się z co najmniej 5 fotografii związanych z działalnością wolontariacką lub ochroną środowiska, podając nazwę serii zdjęć i krótki opis.
- 1 pierwsza nagroda: 10 000 000 VND
- 1 druga nagroda: 5 000 000 VND
- 1. trzecia nagroda: 3 000 000 VND
- 5 nagród pocieszenia: 2 000 000 VND
Najpopularniejsza nagroda: 5 000 000 VND
Nagroda za wybitne wypracowanie na temat ochrony środowiska: 5 000 000 VND
Nagroda za Zasłużoną Postać: 30 000 000 VND
Termin nadsyłania zgłoszeń upływa 16 października 2025 r. Prace będą oceniane w rundzie wstępnej i finałowej przez jury złożone ze znanych nazwisk. Komitet organizacyjny ogłosi listę zwycięzców na stronie „Beautiful Life”. Szczegółowy regulamin dostępny jest na stronie thanhnien.vn .
Komitet Organizacyjny Konkursu Pięknego Życia
Źródło: https://thanhnien.vn/vuot-len-so-phan-geo-mam-yeu-thuong-185251002165430159.htm
Komentarz (0)