Zastępca Kierownika Departamentu Prawa Administracyjnego Karnego Ministerstwa Sprawiedliwości powiedział, że decyzja o całkowitym zakazie spożywania alkoholu musi zostać podjęta na podstawie dowodów naukowych, praktycznych rozwiązań i świadomości społeczeństwa w zakresie ruchu drogowego.
Na regularnej konferencji prasowej Ministerstwa Sprawiedliwości, która odbyła się po południu 12 kwietnia, w odpowiedzi na pytanie, czy należy bezwzględnie zakazać prowadzenia pojazdów pod wpływem alkoholu, pani Le Thi Van Anh (zastępca dyrektora Departamentu Prawa Karnego Administracyjnego) stwierdziła, że w tej sprawie istnieją dwie rozbieżne opinie.
Ustawa o zapobieganiu szkodom wyrządzonym przez alkohol z 2019 r. wyraźnie określa czyny zabronione, w tym zakaz prowadzenia pojazdów, jeśli we krwi lub w wydychanym powietrzu znajduje się alkohol.


Jak poinformował Zastępca Naczelnika Wydziału Prawa Karnego Administracyjnego, organem uczestniczącym w opiniowaniu i opiniowaniu projektu ustawy o bezpieczeństwie ruchu drogowego jest Ministerstwo Sprawiedliwości.
Ministerstwo Sprawiedliwości zwróciło się również do Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego z prośbą o współpracę z Ministerstwem Zdrowia w celu przeprowadzenia badań naukowych, zapewnienia zgodności z rzeczywistością, zgodności ze świadomością społeczeństwa w zakresie ruchu drogowego, zapewnienia harmonii między interesami społeczeństwa a skutecznością zarządzania państwem oraz jedności całego systemu prawnego.
Ma to na celu zapewnienie regulacji.
Wcześniej, rano 27 marca, delegaci dyskutowali nad projektem ustawy o bezpieczeństwie i porządku w ruchu drogowym. Kwestia bezwzględnego zakazu prowadzenia pojazdów pod wpływem alkoholu nadal cieszyła się zainteresowaniem wielu delegatów.
Delegat Pham Van Hoa (delegacja Dong Thap ) popiera propozycję wprowadzenia minimalnego progu stężenia alkoholu we krwi podczas jazdy. Powiedział: „Obecnie na wsi jest dwa razy więcej pracowników niż w miastach. W miastach są kierowcy (taksówkarze, kierowcy prywatni), ale zwykli pracownicy na północnym wschodzie, północnym zachodzie i w delcie Mekongu nie mają kierowców. Jeśli regulacja będzie w 100% bezalkoholowa, nie będzie to wykonalne”.
„Jeśli wypiję jedną szklankę piwa lub jedną lampkę wina, nie wiem jak inni, ale mój umysł nadal jest w normie i nadal mogę dobrze prowadzić. Wypicie jednej szklanki piwa, nie będąc wystarczająco czujnym, by prowadzić, nie jest właściwe” – powiedział delegat z prowincji Dong Thap.
Biorąc pod uwagę długoletnią tradycję picia alkoholu lub piwa na imprezach i weselach w Wietnamie, delegat Hoa wyraził pełne poparcie dla zasady „jeśli pijesz alkohol lub piwo, nie prowadź”, ale „jeśli pijesz alkohol dzień wcześniej i nadal masz poziom alkoholu we krwi dziś rano, to mandat od policji drogowej byłby nieuzasadniony”. Pan Hoa zasugerował, aby Zgromadzenie Narodowe rozważyło tę kwestię, a agencja zdrowia również powinna skoordynować swoje działania.
Tymczasem delegatka Ly Thi Lan (delegacja Ha Giang) wyraziła poparcie dla planu całkowitego zakazu spożywania alkoholu podczas jazdy samochodem. Pani Lan wspomniała, że podczas święta Tet, na terenach wiejskich, podróżując z jednej wioski do drugiej lub składając życzenia noworoczne, trudno uniknąć wypicia lampki wina lub kufla piwa.
Delegatka zwróciła się do władz z prośbą, aby nie nadużywały przepisów prawa do nakładania grzywien i przeprowadzania kontroli, gdyż mogłoby to powodować u ludzi negatywne nastawienie do władz.
Pani Lan odniosła się do niedawnego incydentu w mediach społecznościowych, gdzie opublikowano wiele zdjęć z święta Tet. Władze udały się wówczas na obszary wiejskie, gdzie bardzo trudno jest kontrolować poziom alkoholu i karać ludzi grzywnami.
„To budzi odrazę, więc powinniśmy rozważyć wprowadzenie kar i kontroli, a także wykazać się większą elastycznością i dostosowaniem do uwarunkowań kulturowych” – zasugerował delegat Lan.
Źródło






Komentarz (0)