8 czerwca dr Nguyen Thi Thuy Ngan, zastępca ordynatora Oddziału Chorób Tropikalnych w szpitalu Cho Ray, poinformowała, że trzy podejrzane przypadki zatrucia grzybami przeniesione z Tay Ninh dotyczyły członków tej samej rodziny. Wśród pacjentów byli mąż, żona i 17-letnia córka.
Według informacji, około 3-4 dni przed przyjęciem do szpitala, para zbierała grzyby i smażyła je z dynią. Po spożyciu posiłku przez około 8-12 godzin, mąż, żona i córka odczuwali ból brzucha, wymioty i biegunkę, a ich stan się pogorszył. Rodzinę przewieziono do lokalnego szpitala, a następnie do Ho Chi Minh.
Pacjenci są leczeni w szpitalu Cho Ray
Podczas transportu mąż miał trudności z oddychaniem, niewydolność oddechową i został zaintubowany oraz zaopatrzony w pompę balonową. Zmarł jednak na Oddziale Ratunkowym szpitala Cho Ray. Żona i córka zostały przetransportowane na Oddział Chorób Tropikalnych z niewydolnością wątroby, bardzo wysokim poziomem enzymów wątrobowych i zaburzeniami krzepnięcia krwi.
Według dr. Ngana podejrzewa się, że objawy te są spowodowane zatruciem po spożyciu grzybów. Nie można jednak jeszcze potwierdzić, jaki to rodzaj grzyba i jak bardzo jest toksyczny, a uzyskanie informacji od rodziny zajmie więcej czasu.
Po dwóch dniach leczenia stan zdrowia córki poprawił się, ale wymaga ona monitorowania czynności wątroby i zaburzeń krzepnięcia krwi. Tymczasem stan żony nadal jest krytyczny, z dysfunkcją wątroby i jej pogarszaniem się.
„W ostatnim czasie w szpitalu odnotowano wiele przypadków zatrucia grzybami. Dlatego zalecamy ostrożność podczas zbierania grzybów, ponieważ istnieje ryzyko przypadkowego spożycia trujących grzybów, które zawierają wiele toksyn, oddziałujących na różne układy narządów, a nawet mogących spowodować śmierć” – ostrzega dr Ngan.
Link źródłowy






Komentarz (0)