Organizacja Krajów Eksportujących Ropę Naftową i jej sojusznicy, w tym Rosja (OPEC+), spotkali się 4 czerwca w Wiedniu w Austrii, aby podjąć decyzję o kolejnych etapach produkcji, ponieważ światowe ceny ropy naftowej pozostają pod presją czynników makroekonomicznych .
Podczas dyskusji rozważano zarówno konkretne cięcia produkcji, jak i zmiany w produkcji poszczególnych członków.
OPEC+ obniżył wydobycie o 3,66 mln baryłek dziennie (co stanowi 3,6% światowego popytu), w tym 2 mln baryłek dziennie od listopada 2022 r. oraz dobrowolne obniżki o 1,66 mln baryłek dziennie od maja 2023 r. do końca 2023 r.
Wicepremier Rosji Aleksandr Nowak powiedział 4 czerwca, że wszystkie dobrowolne cięcia, które początkowo miały wygasnąć po 2023 r., zostaną przedłużone do końca 2024 r.
Tymczasem Arabia Saudyjska ogłosiła, że w lipcu ograniczy produkcję ropy naftowej o 1 milion baryłek dziennie, a może ją jeszcze zwiększyć.
Ministerstwo energii Arabii Saudyjskiej poinformowało, że wydobycie ropy w tym kraju spadnie w lipcu do 9 milionów baryłek dziennie (bpd) z około 10 milionów bpd w maju. Będzie to największy spadek od lat.
Królestwo jest jedynym członkiem OPEC+ dysponującym wystarczającymi możliwościami i magazynami, aby z łatwością zmniejszać i zwiększać produkcję.
Produkcja ropy OPEC+ wyniesie zatem 40,463 mln baryłek dziennie od stycznia do grudnia 2024 r.
Minister energii Arabii Saudyjskiej, książę Abdulaziz bin Salman, powiedział, że zrobi wszystko, co konieczne, aby przywrócić stabilność na rynku ropy naftowej. Zdjęcie: CNN
Ceny ropy naftowej spadły w ciągu ostatnich 10 miesięcy, pomimo wysiłków producentów zmierzających do ograniczenia dostaw. Arabia Saudyjska i inne kraje członkowskie niespodziewanie ogłosiły obniżki cen w kwietniu, ale po krótkotrwałym wzroście do 90 dolarów za baryłkę, ceny odwróciły się i spadły do prawie 70 dolarów za baryłkę w zeszłym tygodniu.
Analitycy twierdzą, że cena ta nie wystarczy Arabii Saudyjskiej i innym producentom z Bliskiego Wschodu na zrównoważenie budżetów.
W maju Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) stwierdził, że Arabia Saudyjska potrzebuje cen ropy naftowej na poziomie 80,90 dolarów za baryłkę, aby zrównoważyć budżet i sfinansować niektóre „megaprojekty”, które, jak ma nadzieję następca tronu książę Mohammed bin Salman, mogą przekształcić gospodarkę.
To mocne oświadczenie Arabii Saudyjskiej, ponieważ 9 milionów baryłek dziennie to bardzo mało jak na królestwo, jak twierdzi Giovanni Staunovo, analityk surowcowy w szwajcarskim banku UBS, który uczestniczył w spotkaniu OPEC+. Maksymalna zdolność wydobywcza Arabii Saudyjskiej wynosi blisko 12 milionów baryłek dziennie.
Ceny ropy naftowej gwałtownie wzrosły rano 5 czerwca po ogłoszeniu Arabii Saudyjskiej. Międzynarodowa ropa Brent, będąca punktem odniesienia, wzrosła o 1,1% do 76,98 USD za baryłkę, podczas gdy amerykańska ropa West Texas Intermediate (WTI) wzrosła o 1,3% do 72,66 USD. Wcześniej cena ropy WTI wzrosła nawet o 4,6%, a cena ropy Brent osiągnęła szczyt na poziomie ponad 3,4% .
Nguyen Tuyet (według CNBC, Reuters, Financial Times)
Źródło






Komentarz (0)