Niemieckie Stowarzyszenie Przemysłu Motoryzacyjnego (VDA) wyraziło sprzeciw wobec jakichkolwiek ceł Unii Europejskiej (UE) na pojazdy elektryczne importowane z Chin, twierdząc, że zwiększyłoby to ryzyko wojny handlowej i zagroziłoby miejscom pracy w Niemczech, podał Bloomberg 13 kwietnia.
W związku z tym, że kanclerz Niemiec Olaf Scholz udaje się do Pekinu na rozmowy z najważniejszymi przywódcami tego wschodnioazjatyckiego kraju, w tym z prezydentem Chin Xi Jinpingiem, „komunikat” niemieckiego przemysłu samochodowego jest oznaką napięć w relacjach między dwoma potęgami gospodarczymi .
„Obecna współpraca z Chinami gwarantuje dużą liczbę miejsc pracy w Niemczech” – powiedziała Hildegard Mueller, szefowa VDA, w wywiadzie dla niemieckiego dziennika „Welt am Sonntag”. „Transformacja, którą nasze firmy finansują obecnie rekordowymi kwotami, jest również finansowana z pieniędzy pochodzących z działalności na tym kluczowym rynku”.
Prezes VDA powiedział, że wszelkie dodatkowe cła nałożone przez UE na samochody wyprodukowane w Chinach mogą szybko przynieść negatywne skutki w razie wybuchu konfliktu handlowego, co zagrozi realizacji celu UE, jakim jest promowanie pojazdów elektrycznych i technologii cyfrowych.
UE ostrzegła, że producenci na „starym kontynencie” mogą odnotować spadek sprzedaży i poziomu produkcji, jeśli import pojazdów elektrycznych z Chin będzie kontynuowany bez kontroli.
Wiele rzeczy się zmieniło
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz udał się 13 kwietnia do Chin na trzydniową wizytę dyplomatyczną , która miała obejmować spotkania z chińskim przywódcą Xi Jinpingiem.
Oczekuje się, że przywódca niemieckiego rządu, w towarzystwie delegacji biznesu wysokiego szczebla, zajmie się skargami dotyczącymi deficytu handlowego między jednolitym rynkiem UE a drugą co do wielkości gospodarką świata .
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz spotyka się z prezydentem Chin Xi Jinpingiem w Pekinie, listopad 2022 r. Zdjęcie: Getty Images
Kanclerz Niemiec ma spotkać się z Xi Jinpingiem i premierem Chin Li Qiangiem w Pekinie 16 kwietnia, ostatniego dnia podróży. Będzie to druga wizyta Scholza w Chinach jako kanclerza. Jego pierwsza wizyta w Chinach zaplanowana jest na listopad 2022 roku.
Wiele się zmieniło od ostatniej wizyty kanclerza Scholza. W zeszłym roku Berlin przedstawił swoją pierwszą „strategię wobec Chin”, mającą na celu zmniejszenie zależności od rynku pracy liczącego miliardy ludzi w kluczowych sektorach i skierowanie Niemiec w stronę promowanego przez UE „zmniejszania ryzyka”.
Fakt, że pan Scholz podróżuje z grupą dyrektorów przemysłowych, świadczy o zamiarze Berlina podtrzymywania stosunków biznesowych z Pekinem.
Zsuzsa Anna Ferenczy, była doradczyni polityczna Parlamentu Europejskiego, stwierdziła, że zmiana niemieckiego języka w sprawie Chin „wydaje się nie przekładać na rzeczywistość”. Opisała podróż Scholza jako element „poszukiwania przez Niemcy sposobu na wywiązanie się z własnych zobowiązań”.
Uskarżanie się
Philippe Le Corre, ekspert ds. relacji chińsko-europejskich w Centrum Analiz Chin Asia Society Policy Institute, stwierdził, że w rządzącej koalicji w Berlinie i w poszczególnych branżach występują „rozbieżności” w poglądach na temat tego, jak kontynuować interesy z Chinami.
Jak powiedział pan Le Corre, istnieją co najmniej dwie grupy: „ci, którzy chcą więcej inwestować w Chinach” i „ci, którzy uważają, że Chiny stają się zbyt dużym konkurentem”.
Wracając do unijnego dochodzenia w sprawie samochodów elektrycznych. To sprawa między Chinami a całą unią, której członkiem są Niemcy. Dochodzenie ogłoszono we wrześniu ubiegłego roku. Mogłoby ono pozwolić Komisji Europejskiej na nałożenie karnych ceł na tańszy import samochodów elektrycznych z Chin w celu ochrony europejskich producentów.
Parking spółki joint venture Shanghai Automotive Industry Corporation i Volkswagena w Szanghaju. Wiodący niemiecki producent samochodów, Volkswagen, ma ponad 40 fabryk w Chinach. Zdjęcie: NY Times
Ambasador Chin przy UE nazwał śledztwo „niesprawiedliwym” i stwierdził, że Pekin współpracuje, „ponieważ chce uniknąć sytuacji, w której musielibyśmy uciekać się do środków handlowych przeciwko sobie”.
Kanclerz Scholz będzie musiał skomentować tę kwestię w trakcie swojej podróży, powiedział Le Corre w wywiadzie dla DW, ponieważ Niemcy są największym partnerem handlowym Chin w UE.
Szef niemieckiego rządu prawdopodobnie będzie musiał stawić czoła skargom ze strony Pekinu, a chińscy przywódcy będą pytać: „Jeśli chcecie robić z nami interesy, dlaczego wszczynacie dochodzenie przeciwko chińskim samochodom elektrycznym?” .
Minh Duc (według Bloomberga i DW)
Źródło






Komentarz (0)