Dwa superhuragany, Helene i Milton, które w odstępie zaledwie kilku tygodni spowodowały ogromne zniszczenia w Stanach Zjednoczonych, „wylądowały” podczas tegorocznych wyborów prezydenckich.
Wiceprezydent USA Kamala Harris (po prawej) i były prezydent Donald Trump podczas pierwszej debaty na żywo w Filadelfii w Pensylwanii, 10 września. Zdjęcie: THX/TTXVN
Dwa kolejne huragany zakłóciły harmonogramy kandydatki Demokratów Kamali Harris i Republikanina Donalda Trumpa. Zarówno pani Harris, jak i pan Trump poświęcili ostatnio trochę czasu na odpowiedzi na pytania dotyczące działań związanych z usuwaniem skutków burz. Według Associated Press (USA), te dwie burze pomagają wyborcom ocenić, który kandydat lepiej zareaguje na niebezpieczne klęski żywiołowe – problem, który kiedyś pozostawał niezauważony, ale obecnie staje się coraz bardziej regularnym elementem przywództwa. Zaledwie kilka tygodni przed wyborami 5 listopada burze zakłóciły przygotowania do wyborów w kilku stanach. Wiceprezydent Harris stara się wykorzystać tę sytuację, aby zademonstrować swoje umiejętności przywódcze, występując z prezydentem Joe Bidenem na konferencjach prasowych i wzywając do dwupartyjnej współpracy. Konieczność zapewnienia większych środków dla Small Business Administration i Federalnej Agencji Zarządzania Kryzysowego (FEMA) zmusiła republikanów w Izbie Reprezentantów do koordynacji z administracją Demokratów. Były prezydent Trump wykorzystał ten moment, aby zaatakować możliwości administracji Bidena. Pan Trump zastanawiał się również, czy administracja odmawia wsparcia regionom republikańskim, chociaż nie było dowodów na to oskarżenie. Prezydent Biden powiedział 11 października, że sam huragan Milton spowodował szkody szacowane na 50 miliardów dolarów. Profesor Timothy Kneeland z Nazareth College (USA) ocenił: „Radzenie sobie z kolejnymi kryzysami sprawi, że FEMA będzie pod ścisłą kontrolą, a zatem administracja Bidena będzie również ściśle monitorowana w dniach poprzedzających wybory”. Kandydat Trump i Harris udali się do Georgii i Karoliny Północnej, aby ocenić szkody po huraganie i zadeklarować pomoc. To skłoniło obu kandydatów do odwołania wydarzeń kampanijnych w innych miejscach. Zarówno Georgia, jak i Karolina Północna to stany kluczowe, co zwiększa ryzyko. Huragany były również wspominane podczas wydarzeń kampanijnych kandydatów. 10 października pierwsze pytanie wiceprezydent Harris w Las Vegas pochodziło od robotnika budowlanego, który jest również wyborcą w Tampie na Florydzie. Robotnik pytał o plotki, że rząd nie robi wystarczająco dużo, aby pomóc ludziom po huraganie Helene, i zastanawiał się, czy osoby dotknięte huraganem Milton mają dostęp do pomocy. Pani Harris odpowiedziała: „Nie potrafię wystarczająco podkreślić całodobowej pracy, jaką wykonujemy, aby zapewnić dystrybucję środków federalnych, współpracując z liderami stanowymi i lokalnymi, aby zapewnić ludziom natychmiastową pomoc, której potrzebują, oraz naszego zobowiązania do pomagania ludziom w perspektywie długoterminowej”. Tego samego dnia kandydat Trump rozpoczął swoje przemówienie, chwaląc republikańskich gubernatorów w stanach dotkniętych dwoma huraganami, jednocześnie krytykując administrację Bidena i jego „zastępczynię” Harris. Były prezydent Trump ocenił przypadki dotknięte huraganem Helene: „Pozwalają tamtejszym ludziom cierpieć niesprawiedliwie”. Dwie burze zakłóciły również głosowanie w niektórych miejscach. Gubernator Karoliny Północnej, Roy Cooper, podpisał w tym tygodniu ustawę, która daje mieszkańcom 25 dotkniętych burzą hrabstw więcej możliwości głosowania, a Floryda zezwoli niektórym hrabstwom na większą elastyczność w dystrybucji głosów korespondencyjnych i zmianie miejsc głosowania osobistego.
Profesor Candace Bright Hall-Wurst z East Tennessee State University stwierdziła, że klęski żywiołowe stają się coraz bardziej upolitycznione , często koncentrując się bardziej na politykach niż na potrzebujących. „Klęski żywiołowe są upolitycznione, gdy mają wartość dla kandydatów” – powiedziała. Jako kandydatka Demokratów, Harris stała się kluczowym elementem reagowania na huragany, co – według AP – nie było tradycyjnie kojarzone z funkcją wiceprezydenta w poprzednich administracjach. 10 października Harris wzięła udział w wirtualnym spotkaniu w Białym Domu w sprawie huraganu Milton, podczas gdy przebywała w Nevadzie na wydarzeniach kampanijnych. Wcześniej, 9 października, zadzwoniła do CNN, aby omówić działania administracji. 11 października, podczas spotkania z prezydentem Bidenem, poświęconego huraganom, Harris powtórzyła przesłanie związane z jej kampanijną polityką zapobiegania zawyżaniu cen. Wiceprezydent Harris ostrzegła: „Będziemy obserwować każdą firmę lub osobę, która wykorzysta ten kryzys do oszukańczego lub drastycznego podniesienia cen, czy to na stacji benzynowej, na lotnisku, czy w recepcji hotelu, i poniesie konsekwencje”. Huragan Milton dotarł do Florydy w nocy 9 października (czasu lokalnego) i pozbawił prądu ponad 3 miliony ludzi. Jednak Milton nie osiągnął poziomu huraganu Helene, który pochłonął około 230 ofiar. Profesor John Gasper z Uniwersytetu Carnegie Mellon powiedział: „Te katastrofy będą w zasadzie dobrym testem przywództwa lokalnych, stanowych i federalnych władz w zakresie ich reakcji”. Gasper zauważył jednak, że amerykańska polityka stała się bardzo spolaryzowana, a inne kwestie, takie jak gospodarka, wpływają na wybory, więc debata, która obecnie generuje tak dużą presję między Trumpem a administracją Bidena-Harris, może nie mieć większego znaczenia w dniu wyborów. „Czy wpłynie to na wybory? Prawdopodobnie nie. Jest tak wiele innych czynników” – powiedział. Oto film przedstawiający zniszczenia na Florydzie po przejściu huraganu Milton (źródło: Reuters):
Źródło: https://baotintuc.vn/the-gioi/bao-milton-va-helene-do-bo-vao-bau-cu-my-20241012090616826.htm






Komentarz (0)