Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Bich Hanh została trzecią wicemiss Dai Viet Businesswoman 2025

DNVN - Dzięki swojej pięknej urodzie, świeżemu wyglądowi i szczerym odpowiedziom Bich Hanh całkowicie oczarowała sędziów i publiczność.

Tạp chí Doanh NghiệpTạp chí Doanh Nghiệp30/05/2025


T

Finałowy wieczór konkursu Miss Dai Viet Entrepreneur 2025 zakończył pierwszy sezon w niezapomniany i satysfakcjonujący sposób, łącząc piękno przedsiębiorców z narodową tożsamością kulturową. Pod hasłem „Kwintesencja Dai Viet w Central Highlands”, w przestrzeni przesiąkniętej echem pochodzenia i tożsamości wielkiego lasu, tytuł III Wicemiss został oficjalnie ogłoszony kandydatce Nguyen Thi Bich Hanh – SBD 099, z Khanh Hoa.

Najważniejszym momentem, który pomógł jej przekonująco wygrać koronę, była runda behawioralna, w której Miss Wietnamskiej Izby Biznesu, Dang Gia Bena, odpowiedziała na ogólne pytanie: „Jako nowoczesna bizneswoman, w jaki sposób udaje się Pani pogodzić życie rodzinne, karierę i pracę społeczną?”. Odpowiedziała: „Tak, aby pogodzić życie rodzinne, pracę i obowiązki społeczne, uważam, że najważniejszą rzeczą jest umiejętność naukowego i rozsądnego planowania czasu. Dla mnie od poniedziałku do piątku to czas, który poświęcam wyłącznie pracy – skupiając się na wykonywaniu ważnych zadań, tworzeniu długoterminowych planów i towarzyszeniu zespołowi. Zawsze wierzę, że współczesna kobieta nie musi robić wszystkiego sama, ale musi wiedzieć, jak dawać siłę i budować wyrafinowany, profesjonalny zespół – aby nawet pod nieobecność praca przebiegała efektywnie. Jeśli chodzi o sobotę i niedzielę – to jest ta łagodna cisza, którą zachowuję dla mojej rodziny, dla moich bliskich i dla aktywności społecznych, które zawsze cenię. Bo rodzina to miejsce miłości, a społeczeństwo to miejsce, w którym mogę dzielić się dobrem. Jednocześnie poświęcam też czas dla siebie – aby odpocząć, zregenerować siły, odświeżyć ducha i zachować wewnętrzne piękno, zarówno psychiczne, jak i fizyczne. Bo wierzę, że kobieta może prawdziwie błyszczeć tylko wtedy, gdy wie, jak kochać siebie, dbać o siebie i dzięki temu może pozytywnie inspirować innych”.

Najważniejszym momentem, który pomógł jej przekonująco wygrać koronę, była runda behawioralna, w której Miss Wietnamskiej Izby Biznesu, Dang Gia Bena, odpowiedziała na ogólne pytanie: „Jako nowoczesna bizneswoman, w jaki sposób udaje się Pani pogodzić życie rodzinne, karierę i pracę społeczną?”.

Odpowiedziała: „Tak, aby pogodzić życie rodzinne, pracę i obowiązki społeczne, uważam, że najważniejszą rzeczą jest umiejętność naukowego i rozsądnego planowania czasu. Dla mnie od poniedziałku do piątku to czas, który poświęcam wyłącznie pracy – skupiając się na wykonywaniu ważnych zadań, tworzeniu długoterminowych planów i towarzyszeniu zespołowi. Zawsze wierzę, że współczesna kobieta nie musi robić wszystkiego sama, ale musi wiedzieć, jak dawać siłę i budować wyrafinowany, profesjonalny zespół – aby nawet pod nieobecność praca przebiegała efektywnie. Jeśli chodzi o sobotę i niedzielę – to jest ta łagodna cisza, którą zachowuję dla mojej rodziny, dla moich bliskich i dla aktywności społecznych, które zawsze cenię. Bo rodzina to miejsce miłości, a społeczeństwo to miejsce, w którym mogę dzielić się dobrem. Jednocześnie poświęcam też czas dla siebie – aby odpocząć, zregenerować siły, odświeżyć ducha i zachować wewnętrzne piękno, zarówno psychiczne, jak i fizyczne. Bo wierzę, że kobieta może prawdziwie błyszczeć tylko wtedy, gdy wie, jak kochać siebie, dbać o siebie i dzięki temu może pozytywnie inspirować innych”.

Odpowiedziała: „Tak, aby pogodzić życie rodzinne, pracę i obowiązki społeczne, uważam, że najważniejszą rzeczą jest umiejętność naukowego i rozsądnego planowania czasu. Dla mnie od poniedziałku do piątku to czas, który poświęcam wyłącznie pracy – skupiając się na wykonywaniu ważnych zadań, tworzeniu długoterminowych planów i towarzyszeniu zespołowi. Zawsze wierzę, że współczesna kobieta nie musi robić wszystkiego sama, ale musi wiedzieć, jak dawać siłę i budować wyrafinowany, profesjonalny zespół – aby nawet pod nieobecność praca przebiegała efektywnie. Jeśli chodzi o sobotę i niedzielę – to jest ta łagodna cisza, którą zachowuję dla mojej rodziny, dla moich bliskich i dla aktywności społecznych, które zawsze cenię. Bo rodzina to miejsce miłości, a społeczeństwo to miejsce, w którym mogę dzielić się dobrem. Jednocześnie poświęcam też czas dla siebie – aby odpocząć, zregenerować siły, odświeżyć ducha i zachować wewnętrzne piękno, zarówno psychiczne, jak i fizyczne. Bo wierzę, że kobieta może prawdziwie błyszczeć tylko wtedy, gdy wie, jak kochać siebie, dbać o siebie i dzięki temu może pozytywnie inspirować innych”.


Ta odpowiedź – choć prosta – była sercem kobiety, która żyje wiernie sobie. To właśnie ta szczerość, odwaga i emocje pomogły Bich Hanh nie tylko zabłysnąć na scenie, ale także wywrzeć głębokie wrażenie na publiczności i jurorach – w pełni zasługując na tytuł III Wicemiss, który jej przyznano.

Ta odpowiedź – choć prosta – była sercem kobiety, która żyła wiernie sobie. To właśnie ta szczerość, odwaga i emocje pomogły Bich Hanh nie tylko zabłysnąć na scenie, ale także wywrzeć głębokie wrażenie na publiczności i jurorach – w pełni zasługując na tytuł III Wicemiss, który jej przyznano.

„Wyszłam z konkursu z większą pewnością siebie – i obietnicą: nadal będę wykorzystywać swoje ręce i serce jako kosmetyczka, aby dbać o więcej kobiet. Dla mnie tytuł III wicemiss to nie koniec, ale szansa na rozwój marki spa w bardziej zrównoważonym i inspirującym kierunku”.

Bich Hanh podzieliła się z mediami po koronacji: „Wyszłam z konkursu z większą pewnością siebie – i obietnicą: nadal będę wykorzystywać swoje ręce i serce jako kosmetyczka, aby dbać o więcej kobiet. Dla mnie tytuł III wicemiss to nie koniec, ale szansa na rozwój marki spa w bardziej zrównoważonym i inspirującym kierunku”.

 

Pani Bich Hanh nie tylko oferuje usługi kosmetyczne, ale również uważa spa za miejsce uzdrawiania – gdzie kobiety są słuchane i regenerowane zarówno pod względem fizycznym, jak i duchowym. „Są klientki, które przychodzą do spa z uszkodzoną skórą, ale tym, co je najbardziej niepokoi, jest utrata pewności siebie. Chcę pomóc im odzyskać jasność umysłu”.

Pani Bich Hanh nie tylko oferuje usługi kosmetyczne, ale również uważa spa za miejsce uzdrawiania – gdzie kobiety są słuchane i regenerowane zarówno pod względem fizycznym, jak i duchowym. „Są klientki, które przychodzą do spa z uszkodzoną skórą, ale tym, co je najbardziej niepokoi, jest utrata pewności siebie. Chcę pomóc im odzyskać jasność umysłu”.

Bich Hanh i inni znakomici zawodnicy znaleźli się w pierwszej piątce.

Bich Hanh i inni znakomici zawodnicy znaleźli się w pierwszej piątce.



Moc Lam

Source: https://doanhnghiepvn.vn/van-hoa/bich-hanh-dang-quang-ngoi-vi-a-hau-3-hoa-hau-doanh-nhan-dai-viet-2025/20250530073319421


Komentarz (0)

No data
No data

W tej samej kategorii

Podziwiaj „Zatokę Ha Long z lądu” – właśnie trafiła na listę najpopularniejszych miejsc na świecie
Kwiaty lotosu „barwione” na różowo przez Ninh Binh z góry
Jesienny poranek nad jeziorem Hoan Kiem, mieszkańcy Hanoi witają się wzrokiem i uśmiechami.
Wysokie budynki w Ho Chi Minh City są spowite mgłą.

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

„Kraina Baśni” w Da Nang fascynuje ludzi i znajduje się w pierwszej dwudziestce najpiękniejszych wiosek na świecie

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt