Obie drużyny przeszły pierwszą rundę z niezadowalającymi wynikami. Binh Dinh przegrał 0:1 na Hang Day Stadium z Hanoi FC, a Ho Chi Minh City FC zremisował z TC Viettel na Thong Nhat Stadium. To zmusiło obie drużyny do awansu do drugiej rundy, w której nie mogły już tracić punktów, zwłaszcza gospodarze.
W rzeczywistości porażka Binh Dinha z Hanoi FC była również przewidywalna, ponieważ drużyna właśnie zmieniła skład i nie miała już najsilniejszego trzonu niż wcześniej. Jednak występ Binh Dinha był godny pochwały, ponieważ sprawiali przeciwnikowi wiele trudności dzięki zgraniu między liniami.
Ale w drugiej rundzie przeciwko Ho Chi Minh City FC, grając na stadionie Quy Nhon, Binh Dinh musi się zregenerować, zapomnieć o porażce w meczu otwarcia i dążyć do zwycięstwa z tym przeciwnikiem, który uchodzi za równie silny. W ostatnich pięciu spotkaniach przewagę mają goście, którzy zanotowali 3 zwycięstwa, 2 remisy i wszystkie były wyrównane. Czy trener Bui Doan Quang Huy i jego drużyna przełamią tym razem „pecha” remisów i porażek?
Po drugiej stronie boiska, Ho Chi Minh City FC również przechodzi trudny okres zmian w składzie. Trener Phung Thanh Phuong zdołał jednak utrzymać kilku kluczowych zawodników, takich jak Le Giang, Huy Toan, a także na czas wzmocnić się Schmidtem – byłym członkiem... Binh Dinh. Co ważne, trener Phung Thanh Phuong utrzymał „ogień” w grze drużyny w meczu otwarcia z TC Viettel. Pomimo niefortunnego podziału punktów, styl gry Ho Chi Minh City FC nadal dawał pozytywne sygnały, przynajmniej w walce o utrzymanie w tym sezonie.
Pod względem siły gospodarze są nieco lepsi, z kluczowymi zawodnikami na pozycji formacji. Tymczasem drużyna gości właśnie zapewniła spokój w linii obrony. Będzie to więc kolejne wyzwanie dla obrońców klubu HCMC, a zwłaszcza dla bramkarza Le Gianga.
Prognoza: 1-0
WYSOKI MUR
Źródło: https://www.sggp.org.vn/binh-dinh-clb-tphcm-chu-nha-di-tim-tran-thang-dau-tien-18g-ngay-22-9-post760084.html






Komentarz (0)