Urzędnicy odpowiedzialni za ochronę konkurencji w Departamencie Sprawiedliwości USA postanowili zwrócić się do sędziego z wnioskiem o zmuszenie Google do sprzedaży przeglądarki Chrome w celu przełamania monopolu firmy.
Google może potencjalnie stanąć przed szeregiem problemów prawnych ze strony Departamentu Sprawiedliwości USA – Zdjęcie: REUTERS
Agencja Bloomberg poinformowała 18 listopada, powołując się na źródła zaznajomione z planem, że Departament Sprawiedliwości zwróci się do sędziego Amita Mehty – który w sierpniu orzekł, że Google nielegalnie zmonopolizował rynek wyszukiwania – z prośbą o dokonanie przeglądu sztucznej inteligencji (AI) Google i systemu operacyjnego Android.
Posiadanie najpopularniejszej przeglądarki internetowej na świecie jest kluczem do działalności reklamowej Google. Firma może kontrolować, w jaki sposób użytkownicy uzyskują dostęp do internetu i jakie reklamy wyświetla im się w przeglądarce Chrome.
Ponadto Chrome jest narzędziem do gromadzenia danych, które następnie wykorzystuje do skuteczniejszego dostosowywania programów promocyjnych i reklamowych.
Przyczynia się to znacząco do przychodów Google, gdyż Chrome jest najpopularniejszą przeglądarką na świecie, odpowiadającą za około dwie trzecie udziałów w globalnym rynku przeglądarek.
Ministerstwo Sprawiedliwości nie odniosło się jeszcze do powyższych informacji.
Z kolei Lee-Anne Mulholland, wiceprezes ds. prawnych w Google, stwierdziła, że Departament Sprawiedliwości realizuje „radykalny program, który wykracza daleko poza kwestie prawne”.
Jednocześnie Mulholland stwierdził, że „taka interwencja rządu zaszkodziłaby użytkownikom, twórcom oprogramowania i kadrze kierowniczej amerykańskich firm technologicznych”.
Czy Trump podzieli Google?
Jak podaje Bloomberg, posunięcie to jest postrzegane jako najsilniejsza próba administracji Bidena mająca na celu ograniczenie monopoli dużych korporacji technologicznych od czasu nieudanej próby Waszyngtonu rozbicia Microsoftu dwie dekady temu.
Jednak według Reutersa sytuacja może stać się jeszcze bardziej napięta, gdy Donald Trump obejmie urząd w styczniu 2025 roku.
Dwa miesiące przed wyborami Trump ogłosił, że wniesie oskarżenie przeciwko Google za to, co wybrany prezydent Republikanów nazwał stronniczością wobec niego.
Miesiąc później Trump ponownie wyraził wątpliwość, czy podział korporacji był dobrym pomysłem.
Źródło: https://tuoitre.vn/bo-tu-phap-my-buoc-google-ban-trinh-duyet-web-chrome-20241119110644873.htm






Komentarz (0)