Kiedy duma wietnamskiej kobiecej drużyny narodowej została zraniona.
Niewątpliwie bolesna porażka 0:1 z żeńską reprezentacją Filipin 8 grudnia, po stracie zwycięskiego gola w 90. minucie doliczonego czasu gry, głęboko zraniła dumę wietnamskiej reprezentacji kobiet i jej doświadczonej trenerki, Mai Duc Chung, która spotkała się z ostrą krytyką. Zamiast ulec presji, w tej trudnej sytuacji Huynh Nhu i jej koleżanki z drużyny udowodniły wszystkim, że się mylą, wykazując się opanowaniem, doświadczeniem i klasą drużyny, która brała udział w Mistrzostwach Świata.

Dzięki swoim umiejętnościom i klasie wietnamska żeńska reprezentacja awansuje bezpośrednio do finału 33. turnieju piłki nożnej kobiet SEA Games.
Zdjęcie: Kha Hoa
Zwycięstwo 2:0 nad silnym przeciwnikiem, Mjanmą, 11 grudnia to potwierdziło. Wietnamska reprezentacja kobiet nie tylko odzyskała zaufanie kibiców, ale oczekuje się od niej również, że utrzyma swoją pasję, wiarę i ambicję, by dotrzeć do finału, pomimo poważnego wyzwania w półfinale z Indonezją, drużyną, która szybko się rozwija dzięki swoim naturalizowanym zawodniczkom.
Kluczowy charakter półfinału nie pozostawia miejsca na samozadowolenie, niezależnie od przeciwnika. Trener Mai Duc Chung i jego zespół muszą utrzymać wysoki poziom koncentracji, nadal demonstrować charakter i klasę, aby zapewnić sobie zwycięstwo. To pozwoli im przygotować się do finału, jeśli awansują.
Pamiętajmy, że celem wietnamskiej reprezentacji kobiet jest zdobycie złotego medalu, obrona osiągnięcia sprzed dwóch lat i kontynuacja tworzenia historii dzięki piątemu z rzędu tytułowi w Igrzyskach Azji Południowo-Wschodniej. Jednak wietnamska reprezentacja kobiet będzie musiała stawić czoła wyzwaniom, ponieważ ich indonezyjskie przeciwniczki poczyniły ostatnio znaczące postępy.
Prezes Indonezyjskiej Federacji Piłki Nożnej (PSSI), Erick Thohir, oprócz strategii naturalizacji męskiej reprezentacji, znacząco wzmocnił również żeńską reprezentację, włączając do niej zawodniczki naturalizowane i urodzone za granicą. Chociaż indonezyjska reprezentacja kobiet nie osiągnęła jeszcze takiego samego sukcesu jak reprezentacja mężczyzn, to jednak poczyniła pewne postępy.
Reprezentacja Indonezji kobiet nigdy nie pokonała reprezentacji Wietnamu. W 13 meczach na wszystkich turniejach od 1997 roku „Garuda Pertiwi” (przydomek reprezentacji Indonezji) przegrała wszystkie 13 spotkań z Huynh Nhu i jej koleżankami z drużyny. Straciły również 79 goli, strzelając tylko jednego, według statystyk Azjatyckiej Konfederacji Piłkarskiej (AFC).
To spotkanie może nieco różnić się od poprzednich, ponieważ indonezyjska reprezentacja kobiet pozyskała kilka naturalizowanych zawodniczek, co pomogło im się rozwinąć. Jednak ograniczenia i dysproporcje w poziomie umiejętności nadal utrzymują się w porównaniu z czołowymi drużynami regionalnymi o silnym potencjale, takimi jak wietnamska, tajska i filipińska reprezentacja kobiet.
W swoim pierwszym meczu w grupie A, kobieca reprezentacja Indonezji przegrała z Tajlandią 0:8. Nadzieję na awans do półfinału odzyskały dopiero po zwycięstwie nad słabszą reprezentacją Singapuru 2:1.
Trener Mai Duc Chung i jego zawodniczki wciąż darzą indonezyjską reprezentację kobiet dużym szacunkiem, ale świadczy to również o ich pewności siebie i świadomości ograniczeń przeciwniczki. Stąd mogą dążyć do idealnego zwycięstwa, które zapewni im awans do finału.
Oprócz zwycięstwa, wietnamska reprezentacja kobiet musi zachować siłę i uniknąć niepotrzebnego pogorszenia kondycji fizycznej. W fazie pucharowej, po półfinale, drużyny mają tylko 3 dni odpoczynku, aby przygotować się do finału lub meczu o brązowy medal.
Source: https://thanhnien.vn/bong-da-sea-games-33-nu-viet-nam-vs-nu-indonesia-ve-chung-ket-trong-tay-185251214101046262.htm






Komentarz (0)