Przeprosiny, które są jedynie pustymi obietnicami lub „internetowymi rozprawami sądowymi”, jedynie ujawniają niezręczność i śmieszność transmitowania na żywo „wojowników” społeczności internetowej!
Zsuwanie się w dół dla zysku
Przeprosiny żołnierza Hang Du Muc – Nguyen Thi Thai Hang – i jej partnera handlowego Quang Linh Vlogs – Pham Quang Linh, członek Komitetu Centralnego Wietnamskiego Frontu Ojczyźnianego – były w ostatnich dniach przedmiotem wielu dyskusji w mediach społecznościowych.
Podczas transmisji na żywo z Quang Linh Vlogs w połowie grudnia 2024 roku Hang Du Muc złożył fałszywe oświadczenia dotyczące składników produktów Loinest Bird's Socket. „To nie jest połamane ptasie gniazdo, to całe ptasie gniazdo. Jest bardzo gęste. To cały słoik ptasiego gniazda, zawierający do 30 g świeżego ptasiego gniazda” – zapewnił pewnie Hang Du Muc, trzymając w ręku 70-mililitrowy słoik ptasiego gniazda.
To skandalicznie fałszywe wprowadzenie wywołało oburzenie społeczności internetowej i specjalistów z branży. Jednak dopiero po bezpośrednim kontakcie Wietnamskiego Stowarzyszenia Gniazd Ptasich z Hang Du Muc i Quang Linh Vlogs, ten „wojownik” transmisji na żywo publicznie przyznał się do winy i przeprosił konsumentów.
Hang Du Muc i Quang Linh nagrywają vlog ze spotkania z Wietnamskim Stowarzyszeniem Gniazd Jerzyków. |
To opóźnienie pokazuje, że Hang Du Muc nie chciało przyznać się do błędu, ale zignorowało opinie społeczności internetowej i osób z branży gniazd ptasich, ponieważ incydent miał miejsce 15 grudnia 2024 r., a od przeprosin i przyznania się do błędu przez Hang Du Muc minęły już ponad dwa miesiące.
Podobnie, podczas niedawnej transmisji na żywo z Hang Du Muc, Quang Linh Vlogs również wysunął przesadne twierdzenia na temat suplementu diety Kera Vietnam, produkowanego przez Chi Em Rot Group Joint Stock Company.
Podczas transmisji na żywo Quang Linh Vlogs stwierdził: „Jeden z tych warzywnych cukierków to odpowiednik talerza gotowanych warzyw, które zazwyczaj jesz codziennie”. To absurdalne twierdzenie zostało ujawnione przez ekspertów ds. żywienia i spotkało się z ostrą krytyką i potępieniem ze strony społeczności internetowej, co zmusiło Quang Linh Vlogs do opublikowania sprostowania i przeprosin.
„Przede wszystkim, Linh szczerze przeprasza za przekazanie nieprawdziwych informacji, że »jedna tabletka to tyle samo, co talerz warzyw«, co ostatnio wywołało nieporozumienia wśród klientów. Jednak po uświadomieniu sobie błędu, poprawiłem go w kolejnych transmisjach na żywo i nie wspominałem już o tej informacji” – napisał Quang Linh Vlogs na swoim profilu na Facebooku.
Skoro mowa o vlogach Quang Linh i Hang Du Muc, użytkownicy mediów społecznościowych doskonale znają ten duet. Hang Du Muc jest znana ze swoich filmów kręconych w pasmach górskich, na pustyniach i ośnieżonych płaskowyżach, a także z filmów prezentujących kulturę i koczownicze życie mieszkańców Xinjiangu w Tybecie i Górach Płonących (Chiny).
Jednak Hang Du Mu stała się szeroko znana dopiero za sprawą kontrowersji wokół jej małżeństwa z chińskim mężem Sun Pengiem, które miało miejsce w sierpniu 2024 roku.
Początki Quang Linh Vlogs były trudne. W 2016 roku, po ukończeniu szkoły średniej, wyjechał do pracy do Angoli i zasłynął filmami dokumentującymi codzienne życie tamtejszych mieszkańców.
Warto zaznaczyć, że wielu nazywało go pieszczotliwie „afrykańskim bohaterem” za to, że pomagał mieszkańcom Angoli budować domy, wiercić studnie, uprawiać ziemię, hodować zwierzęta i budować szkoły w odległych wioskach, dzięki czemu uczniowie mogli do nich uczęszczać, a ludzie mogli uciec od głodu i niedoli.
W listopadzie 2024 r., na X Narodowym Zjeździe Wietnamskiego Frontu Ojczyźnianego, kadencji 2024–2029, Quang Linh Vlogs miał zaszczyt być jednym z 397 delegatów wybranych jednomyślnie do udziału w Komitecie Centralnym Wietnamskiego Frontu Ojczyźnianego, 10. kadencji 2024–2029.
Jednak splendor i ogromne korzyści materialne płynące z działalności biznesowej i reklamowej doprowadziły Quang Linh Vlogs do głębokiego upadku. Podczas kampanii biznesowych i reklamowych, z różnych powodów, Quang Linh Vlogs rozpowszechniał nieprawdziwe informacje, wprowadzając konsumentów w błąd. W ciągu zaledwie ostatnich trzech miesięcy Quang Linh Vlogs musiał czterokrotnie przeprosić.
Ciągła, fałszywa reklama, po której następują przeprosiny i kolejne fałszywe reklamy, poważnie zaszkodziły reputacji Quang Linh Vlogs. W mediach społecznościowych wielu, którzy kiedyś podziwiali wysiłki i wkład Quang Linh Vlogs, narzekało: „To prawda, że sławę kupuje się za fortunę, ale sprzedaje za grosze”.
W trakcie swojej działalności biznesowej i reklamowej Quang Linh Vlogs z różnych powodów podawał nieprawdziwe informacje, wprowadzając konsumentów w błąd. W ciągu zaledwie ostatnich trzech miesięcy Quang Linh Vlogs musiał czterokrotnie przeprosić. |
Kto ponosi odpowiedzialność?
Oprócz przeprosin duetu Hang Du Muc i Quang Linh Vlogs, którzy przeprosili za „powrót do punktu wyjścia”, ostatnio „wojownik” Pham Thoai – znany również jako Pham Van Thoai – spotkał się również z krytyką ze strony społeczności internetowej, w tym wielu wpływowych osób, za brak przejrzystości i odpowiedzialności w swojej działalności charytatywnej.
Transmisja na żywo zorganizowana przez Phama Thoai wieczorem 25 lutego, mająca na celu udowodnienie, że pieniądze przekazane przez dobroczyńców na pomoc niemowlęciu Bapowi zostały wykorzystane we właściwym celu, okazała się śmieszna i absurdalna, niczym nie różniąca się od „wirtualnej sali sądowej” prowadzonej przez komika.
Pham Thoai, który spotkał się z krytyką społeczności i był kwestionowany ze względu na swoją transparentność i odpowiedzialność w kwestii hojnych darowizn od dobroczyńców na rzecz pomocy niemowlęciu Bap, działał jednostronnie, „grając na dwa fronty” bez żadnego nadzoru ze strony odpowiednich władz, prasy lub jakiejkolwiek odpowiedzialnej strony trzeciej.
W rezultacie cała transmisja na żywo składała się raczej z zabawnych wygłupów i rozrywki niż z formalnych wyjaśnień lub oświadczeń odnoszących się do kwestii przejrzystości zbiórek funduszy i wykorzystania środków charytatywnych.
Otwarte pozostaje pytanie, jak wykorzystano hojne darowizny przekazane Baby Bap, podobnie jak obietnica, że matka Baby Bap złoży oświadczenie po powrocie do Wietnamu za cztery miesiące.
Dlatego po zakończeniu „procesu online” opinia publiczna nadal stawiała hipotezy i pytania. Jeśli Pham Thoai chciał po prostu udowodnić swoją niewinność, czy konieczne było przygotowanie tak rozbudowanej transmisji na żywo, którą sam następnie zaaranżował? Czy Pham Thoai wykorzystywał akcję charytatywną i to wydarzenie, aby podnieść własną reputację i „zrzucić winę” na matkę Bapa?
Transmisja na żywo zorganizowana przez Phama Thoai wieczorem 25 lutego, mająca na celu udowodnienie, że pieniądze przekazane przez dobroczyńców na pomoc niemowlęciu Bapowi zostały wykorzystane we właściwym celu, okazała się śmieszna i absurdalna, niczym nie różniąca się od „wirtualnej sali sądowej” prowadzonej przez komika. |
To pytanie nie jest bezzasadne, ponieważ Pham Thoai mógł wybrać skuteczniejszy i mniej hałaśliwy sposób rozwiązania problemu. Oznaczałoby to publiczne ujawnienie wszystkich dowodów do monitorowania przez społeczność, zorganizowanie konferencji prasowej, zaproszenie prasy, Państwowego Urzędu Kontroli, a nawet policji, aby zweryfikowały i wyjaśniły sprawę.
Zanim sprawa zdążyła ucichnąć, Pham Thoai – osoba, która nie boi się kontrowersji – dolała oliwy do ognia, krytykując filantropów, którzy pomagali Baby Bapowi, nazywając ich nieodpowiedzialnymi i tworzącymi złą karmę.
„Jestem z Baby Bap już w połowie drogi, nie mogę jej porzucić. Porzucenie dziecka to straszny grzech… Baby Bap jest zdrowa, a teraz ludzie każą nam ją porzucić, co oznacza, że są bardzo okrutni… Nie wzywam tu do dobroczynności, mówię, że ludzie są wyjątkowo okrutni. Nie sądziłam, że ci ludzie mogą być tak bezduszni. Jeśli coś stanie się twoim dzieciom później, a ludzie pomogą ci w połowie drogi, to porzuć je, to tworzy złą karmę” – Pham Thoai skrytykował społeczność internetową i filantropów.
Piosenkarka Duy Mạnh zareagowała na to bardzo ostro: „Uzależniona od narkotyków osoba transmituje na żywo i bredzi. To ponownie wywołuje oburzenie w społeczności. Biedne dziecko, nękane przez matkę i użytkownika TikToka. Oboje są pod wpływem narkotyków i trzymają usta zbyt daleko od siebie podczas transmisji na żywo”. Tymczasem właścicielka salonu piękności Mailisa poinformowała, że przekazała 100 milionów VND na rzecz dziecka Bắp i ostrzegła, że ujawni wszystkie kwestie związane z Phạm Thoại.
Nie wiadomo, dokąd doprowadzi ta kontrowersja ani kiedy wyciągnięte wnioski zostaną w końcu ujawnione. Ale dzięki niej możemy dostrzec arogancję, wyniosłość i absurdalność wielu obecnych „wojowników” transmisji na żywo. Przyczyną jest nie tylko niedbałe zarządzanie i gotowość marek i firm do współpracy dla zysku, ale także pobłażliwość społeczności internetowej, która doprowadziła do bezczelnej postawy Pham Thoai i przeprosin Quang Linh Vlogs i Hang Du Muc, którzy „powrócili do punktu wyjścia”.
Jeśli państwowe agencje zarządzające nie zaostrzą kontroli i nie nałożą surowych kar; jeśli przedsiębiorstwa, nastawione na zysk, będą mimo wszystko współpracować; a my – jeśli nie wyrazimy stanowczego stanowiska przeciwko celebrytom i „sensacjom transmitowanym na żywo” o tak zboczonych postawach, a nawet nie zakażemy im dostępu – to w przyszłości będzie znacznie więcej przypadków urojonego poczucia własnej wartości, uważania się za „królów i królowe” zarówno w internecie, jak i w prawdziwym życiu.
Tego typu „wycofujące się” przeprosiny lub „rozprawy sądowe online” jedynie ujawniają społeczności internetowej niezręczność i niedorzeczność transmisji na żywo takich „wojowników” jak Pham Thoai, Hang Du Muc i Quang Linh. |
Źródło: https://congthuong.vn/bot-kech-com-lai-thua-nhung-chien-than-livestream-376351.html






Komentarz (0)