Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Độc lập - Tự do - Hạnh phúc

Rzeźba wujka Ho wyrzeźbiona w sercu afrykańskiego artysty i podróż z Kairu do Hanoi

W Muzeum Ho Chi Minha, w bardzo uroczystym miejscu, znajduje się popiersie starego Afrykańczyka z typowo wietnamską brodą, wyrzeźbione z cennego drewna twardego jak stal. To posąg prezydenta Ho Chi Minha, pamiątka przesiąknięta uczuciem i podziwem Afrykańczyków dla wujka Ho.

Báo Quốc TếBáo Quốc Tế06/08/2025

Tượng Bác Hồ ở châu Phi
Po długiej podróży popiersie wujka Ho, wykonane przez słynnego kongijskiego rzeźbiarza, zostało 2 stycznia 1996 roku przewiezione do Muzeum Ho Chi Minha obok jego Mauzoleum. (Zdjęcie udostępnione przez ambasadora Tran Tam Giap)

Kiedy w 1969 roku rozeszła się wiadomość o śmierci Wujka Ho, Afrykanie byli głęboko poruszeni i zasmuceni. Słynny kongijski rzeźbiarz Konongo Benoit, mieszkający przy ulicy Trois Martyrs 9 w Brazzaville, stolicy Konga, wyraził swoje uczucia wobec prezydenta Ho Chi Minha, wybierając cenne drewno i pracując dzień i noc, aby wyrzeźbić posąg Wujka Ho.

Na początku 1970 roku, gdy wietnamska delegacja handlowa odwiedziła Kongo, artysta Konongo Benoit zwrócił się do delegacji z prośbą o przekazanie do Hanoi popiersia prezydenta Ho Chi Minha, aby wyrazić szacunek i smutek narodu afrykańskiego w związku z odejściem wielkiego człowieka, którego bardzo kochali i podziwiali.

Od 1945 roku, a zwłaszcza po zwycięstwie pod Dien Bien Phu w 1954 roku, mieszkańcy i przywódcy Afryki uważali Wujka Ho za idola ruchu narodowowyzwoleńczego, wzór do naśladowania i pochodnię, która oświetlała im drogę w walce o niepodległość i budowę narodu. Znali Wujka Ho od czasów, gdy działał w Paryżu, współpracując ze słynnym Nguyen Ai Quoc i redagując gazetę „Le Paria” , aż do objęcia urzędu prezydenta Demokratycznej Republiki Wietnamu.

Kiedy tylko nadarzy się okazja, zwłaszcza gdy spotka się Wietnamczyków, afrykańscy przyjaciele często witają ich z wielkim entuzjazmem, machają rękami i krzyczą: Ho, Ho Chi Minh, Giap, Giap, Giap (Generał Vo Nguyen Giap) ze szczególną radością. W prasie pojawiło się wiele szczerych komplementów, głębokich opinii na temat wujka Ho i wzruszających opowieści wyrażających głęboką miłość afrykańskich przyjaciół do wujka Ho. Przed jego śmiercią i przez wiele lat po niej gazety w kraju i za granicą wspominały o wielu historycznych postaciach i przywódcach Afryki, takich jak prezydenci Sekou Toure (Gwinea), Leopol Senghor (Senegal), Modibo Keita (Mali), Ben Bella, Boumédienne, Ben Jédit, Boutéflicka (Algieria), Abdul Gamal Naser (Egipt), Massambat Débat (Kongo), Patric Lumumba (Zair), Samora Machel, Joachim Chissano (Mozambik), Dos Santos (Angola), Kennet Kaunda (Zambia), Nyerrere (Tanzania), Robert Mugabé (Zimbabwe), Nelson Madela (RPA), Sam Njuzoma (Namibia)...

Afrykańscy uczeni i ludzie zawsze wspominają Wujka Ho z głębokim podziwem dla jego cnoty, głębokiej wiedzy politycznej i humanistycznej wiedzy kulturowej. Dzięki temu jesteśmy jeszcze bardziej dumni z roli i prestiżu Wujka Ho na czterech morzach i pięciu kontynentach. Rzadko się zdarza, aby przywódca na świecie był podziwiany i cieszył się tak szczególnym uczuciem ze strony ludzi ze wszystkich krajów, jak nasz ukochany Wujek Ho.

Powyższa statua Wujka Ho została przewieziona z Brazaville, stolicy Konga, do Kairu w Egipcie. Z powodu wojny delegacja handlowa nie mogła jej sprowadzić z powrotem do kraju i musiała odesłać ją do Ambasady Wietnamu w Egipcie. Ze względu na obiektywne okoliczności i sympatię wietnamskiego personelu w Kraju Piramid dla Wujka Ho, a także ze względu na to, że była to wyjątkowa statua wyrzeźbiona z rzadkiego gatunku drewna, nikt nie zaproponował wysłania jej do Hanoi.

Tượng Bác Hồ ở châu Phi
Ambasador Tran Tam Giap, zastępca inspektora generalnego państwa Duong Ngoc Son, dyrektor Muzeum Ho Chi Minha Cu Van Chuoc i delegaci podczas ceremonii przekazania popiersia Wujka Ho, 2 stycznia 1996 r. (Zdjęcie: udostępnione przez ambasadora Tran Tam Giap)

Dwadzieścia pięć lat później, w 1995 roku, ówczesny ambasador Wietnamu w Egipcie, pan Tran Tam Giap, był bardzo zaniepokojony rzadką rzeźbą, która odzwierciedlała głębokie uczucie Afrykańczyków do wujka Ho, zwłaszcza że w Hanoi znajdowało się już Muzeum Ho Chi Minha. Musiał znaleźć sposób, aby przywrócić rzeźbę na należne jej miejsce w muzeum, wyrażając artystyczny głos i miłość Afrykańczyków do wujka Ho poprzez ten cenny artefakt.

Realizacja tego pomysłu nie była jednak prosta i napotkała pewne przeszkody. Na szczęście, w tym czasie (grudzień 1995 r.), nasz Inspektorat Stanowy odwiedził Egipt pod przewodnictwem pana Duong Ngoc Sona, Zastępcy Inspektora Generalnego. Ambasador Tran Tam Giap wyraził swoje życzenia Szefowi Inspektoratu Stanowego, a Delegacja całym sercem poparła i aktywnie zorganizowała sprowadzenie posągu Wujka Ho do kraju, wliczając go do limitu bagażu delegacji, zgodnie z duchem „oszczędności” i niekorzystania ze środków państwowych na pokrycie kosztów transportu.

Zanim opuścili starożytny Egipt, bracia i siostry z wietnamskiej ambasady w Kairze, z nostalgią przywieźli wodę z Nilu, aby obmyć posąg, owinęli go bardzo ostrożnie i z rozmysłem, ze szczególnym uwzględnieniem ochrony brody posągu.

Zimowym popołudniem 29 grudnia 1995 roku posąg Wujka Ho, przesiąknięty afrykańskim sentymentem, opuścił krainę piramid, eskortowany przez delegację Państwowych Inspektorów pod przewodnictwem pana Duong Ngoc Sona, posiadającego pełne przywileje dyplomatyczne, i zabrał posąg Wujka Ho na pokład samolotu lecącego z Kairu do Dubaju i Hanoi.

Na lotnisku Noi Bai obecny był również nasz ambasador w Egipcie, Tran Tam Giap, który powitał posąg Wujka Ho. 2 stycznia 1996 roku w Muzeum Ho Chi Minha odbyła się uroczysta ceremonia przekazania posągu Wujka Ho. W uroczystości uczestniczyli: dyrektor Cu Van Chuoc, zastępca dyrektora Nguyen Dinh Hoan, zastępca inspektora generalnego stanu Duong Ngoc Son, ambasador Tran Tam Giap oraz liczni oficerowie i pracownicy Muzeum Ho Chi Minha.

Minęło dwadzieścia pięć lat, pan Duong Ngoc Son jest obecnie stałym zastępcą dyrektora klubu Thang Long Hanoi, a pan Tran Tam Giap jest byłym dyrektorem klubu emerytów Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Obaj spotkali się ponownie i opowiedzieli sobie historię niesienia posągu wujka Ho, jakby wydarzyło się to niedawno. Obaj byli zadowoleni, że w swojej poprzedniej i obecnej pracy częściowo wykonywali zadanie podążania za ideologią i studiowania moralności Ho Chi Minha, godnej jego nauk.

Source: https://baoquocte.vn/buc-tuong-bac-ho-tac-bang-trai-tim-cua-nghe-sy-chau-phi-va-hanh-trinh-cairo-ha-noi-323549.html


Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Stare Miasto w Hanoi przywdziewa nową „suknię”, wspaniale witając Święto Środka Jesieni
Turyści ciągną sieci, depczą po błocie, aby złowić owoce morza i grillują je w słonawej lagunie w środkowym Wietnamie
Y Ty zachwyca złotym kolorem dojrzałego ryżu
Ulica Hang Ma „zmienia szaty”, by powitać Święto Środka Jesieni

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

No videos available

Aktualności

System polityczny

Lokalny

Produkt