Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Listonosz, zawód, który łączy radość

Báo Nam ĐịnhBáo Nam Định24/06/2023

[reklama_1]

Na wszystkich drogach, od obszarów miejskich po wiejskie, od tętniących życiem stref przemysłowych po odległe nadmorskie wioski rybackie w prowincji, nie ma miejsca, w którym nie byłoby śladów listonoszy pracujących w sektorze pocztowym . Codziennie rozpoczynają pracę znacznie wcześniej niż nakazane „godziny pracy”, aby dostarczać gazety, listy, paczki… niosąc informacje i radość wielu ludziom.

Pani Tran Thi Cai, pracownica poczty w Centrum Transportu i Eksploatacji Poczty Prowincjonalnej, przygotowuje przesyłki do dostarczenia klientom.
Pani Tran Thi Cai, pracownica poczty w Centrum Transportu i Eksploatacji Poczty Prowincjonalnej, przygotowuje przesyłki do dostarczenia klientom.

Pani Tran Thi Cai, pracownica pocztowa w Centrum Eksploatacji Transportu Poczty Prowincjonalnej (Poczta Prowincjonalna), pracuje jako pocztowiec od 2011 roku. Wcześniej była pracownikiem ds. transakcji. Pani Cai obecnie zarządza obszarem trzech okręgów: Loc Ha, Thong Nhat i Ha Long. Obszar jest rozległy, a do dostarczenia jest wiele listów i przesyłek pocztowych. Zarówno zimą, jak i latem, wstaje o 5:00 rano, aby pójść na targ i ugotować jedzenie dla dzieci, aby o 6:00 rano móc rozpocząć nowy dzień pracy. O 6:00 rano ona i inni pracownicy pocztowi są obecni w Centrum Eksploatacji Transportu Prowincjonalnego, aby odebrać towary, zawieźć je do Urzędu Pocztowego Giai Phong i dostarczyć. Po odebraniu towarów, będzie je dostarczać „na całej trasie” do 14:30, po czym uda się na przerwę obiadową. Pani Cai korzysta z okazji, aby zjeść lunch i odpocząć około 45 minut, tak aby od 15:15 móc kontynuować odbieranie i dostarczanie przesyłek. Przeciętnie pokonuje około 60 km każdego dnia roboczego. Pani Cai kończy pracę około 18:00-19:00. „Tak wygląda harmonogram normalnego dnia, często muszę kończyć pracę później, około 20:00-21:00, ponieważ klienci są zajęci i umawiają się na odbiór przesyłek dopiero o tej porze. Dla nas, listonoszy, dzień roboczy kończy się dopiero wtedy, gdy dostarczymy wszystkie przesyłki” – powiedziała pani Cai. Pani Cai, która pracowała jako listonosz przez około dziesięć lat, z entuzjazmem opowiedziała nam o swojej pracy, pasji, a także o radościach i smutkach związanych z pracą listonosza. „Chociaż nie jestem listonoszem od dawna, bo długo pracowałem na poczcie, to jednak dość dobrze rozumiem pracę listonosza. Lata 80. i 90. można uznać za bardzo trudny okres dla listonoszy, z niskimi dochodami i utrudnionym transportem. Wtedy mężczyźni, kobiety i mężczyźni musieli doręczać listy, gazety i paczki rowerami, a drogi nie były tak dobre jak teraz. W latach 1995-1996 na motocykle mogli sobie pozwolić tylko zamożni, a musieli wybierać stare motocykle, bo bali się kradzieży, gdy zatrzymywali się, by doręczyć listy i paczki. Chociaż teraz żyjemy ciężko, wciąż jesteśmy o wiele „szczęśliwsi” niż mężczyźni, kobiety i mężczyźni w przeszłości, mając wygodniejsze drogi i środki transportu” – zwierzyła się pani Cai.

Bycie listonoszem to ciężka praca, ale ma też swoje radości. Według pani Cai, kilkadziesiąt lat temu, gdy internet nie był jeszcze rozwinięty, telefony komórkowe były luksusem, a telefony stacjonarne również były ograniczone, był to złoty wiek listów pisanych odręcznie. Dla listonoszy można powiedzieć, że każde doręczenie listu było jak „sprawianie radości” każdej rodzinie. Dziś, choć listy pisane odręcznie są mniej powszechne, nadal zdarzają się przypadki, gdy ludzie lubią pisać i odbierać listy pisane odręcznie, zwłaszcza osoby starsze. „Dla osób starszych telefon od krewnego z pytaniem, jak się mają, nie zawsze jest tak radosny, jak otrzymanie listu. Dlatego, gdy otrzymują list, są bardzo wzruszeni i serdecznie nam dziękują. W tym momencie całe moje zmęczenie nagle znika” – dodała pani Cai. Jednak, według pani Cai, doręczanie listów czasami sprawia, że ​​listonosze tacy jak ona wpadają w „pół płacz, pół śmiech”. Dokładniej, aby list został dostarczony do właściwego adresata, należy wpisać poprawny adres, w tym numer domu, ulicę, gminę (dzielnicę), nazwę dzielnicy, miasto, województwo, numer telefonu… Jednak obecny proces urbanizacji uniemożliwił niektórym osobom, zwłaszcza starszym, aktualizację nowego adresu na obszarach, które zostały przekształcone z „terenów wiejskich” na „ulice”. Co więcej, wiele nowych osiedli mieszkaniowych nie ma jeszcze numerów domów, więc ludzie muszą używać adresu zgodnie z numerem działki przy przydzielaniu gruntów i przyjmować nazwę zgodnie z planami podziału gruntów. Kiedy pojawia się nowa nazwa ulicy i numer domu, ale nadawca nie może ich zaktualizować na czas, listonosz ma trudności z doręczaniem listów i przesyłek pocztowych. „W takich przypadkach musimy kierować się „doświadczeniem”, wyszukiwać nazwiska na podstawie poprzednich listów, aby „zgadnąć” adres odbiorcy. Regularnie sprawdzamy też informacje w internecie, aby aktualizować nowe dzielnice, nazwy ulic, nowe ulice… aby usprawnić doręczanie. Po znalezieniu gospodarstw domowych, do których mają trafić listy i poczta, przypominam im również o aktualizacji adresów domowych, aby poinformować o tym nadawcę i uniknąć nieporozumień oraz utraty listów i przesyłek w kolejnych doręczeniach” – powiedziała pani Cai. Niekompletne adresy z numerami domów, nazwami ulic, nazwami dzielnic, numerami telefonów… nadal istnieją i są przyczyną skarg za każdym razem, gdy listy, gazety i poczta docierają z opóźnieniem lub nie mogą zostać dostarczone, ponieważ listonosz nie może znaleźć adresu. Szczególnie w przypadku ważnych dokumentów, takich jak zawiadomienia o egzaminach, zawiadomienia o przyjęciu… W przypadku skarg pierwsza odpowiedzialność zawsze „przypisuje się” listonoszowi, a nikt nie myśli, że większość tych błędów leży po stronie nadawcy z powodu niejasnych adresów. To również jedno z zagrożeń zawodowych w zawodzie pocztowym.

Mai Van Luc, urodzony w 1995 roku w gminie Nam Tien (Nam Truc), jest listonoszem od ponad roku. Wcześniej Luc pracował jako freelancer. Jako listonosz w Urzędzie Pocztowym Kultury Gminy Nam Tien, odpowiedzialnym za dwie gminy Nam Tien i Nam Loi, Luc ma stosunkowo pracowity dzień pracy. O 8:00 rano Luc udaje się odebrać towary na poczcie Co Gia, w gminie Nam Tien oraz w Urzędzie Pocztowym Kultury Gminy Nam Loi, a następnie rozpoczyna doręczanie od 10:00 rano, aż do wyczerpania towarów. Każdego dnia o 17:00-18:00 Luc rozpoczyna nową pracę, odbierając towary z domów lub sklepów wysyłane przez pocztę. Nie jest niczym niezwykłym, że młody mężczyzna nadal jest na ulicy o 20:00-21:00, aby dostarczać pocztę i towary. Luc dostarcza średnio 50-60 zamówień dziennie na odległość około 60 km. Dla Luca trudność tej pracy polega na tym, że często dzwoniąc, odbiorca towaru lub paczki widzi dziwny numer i nie odbiera, lub celowo „zaśmieca” paczkę, utrudniając wielokrotnie dojazd. To również stosunkowo ciężka praca – niezależnie od pogody, listonosz i tak musi „iść”, aby wykonać zadanie. Są słoneczne południa i mroźne zimowe popołudnia, a nawet gwałtowne burze i silne wiatry, listonosz wciąż pilnie pracuje na każdej drodze, aby zapewnić terminową dostawę gazet, listów, przesyłek specjalnych, zwłaszcza ekspresowych, do właściwych adresatów. Choć dla młodego człowieka jest to trudne, praca listonosza jest „bardziej radosna niż smutna”. „Bycie listonoszem daje mi możliwość częstego podróżowania, poznawania wielu ludzi, poznawania wielu różnych sytuacji, co pozwala mi zdobywać więcej doświadczenia i umiejętności życiowych. Co więcej, praca listonosza pomaga mi również aktywnie zarządzać czasem, więc czuję się bardzo komfortowo”.

Wraz z rozwojem społeczeństwa, nowoczesne technologie informacyjne zyskują na popularności i stopniowo zastępują listy pisane ręcznie. Jednak wiele osób nadal ufa, że ​​umowy, faktury, dokumenty lub towary zostaną wysłane pocztą, a listonosze są tymi, którzy je bezpośrednio dostarczają i odbierają. I choć proces pracy jest nadal trudny, listonosze, których spotkaliśmy, zawsze wskazują na swoją odpowiedzialność: „Zapewnienie szybkości, wygody, terminowości i dokładności”. Ich miłość i oddanie swojemu zawodowi są zatem tym cenniejsze.

Artykuł i zdjęcia: Hoa Quyen



Link źródłowy

Komentarz (0)

No data
No data

W tej samej kategorii

Reprezentacja Wietnamu awansowała do rankingu FIFA po zwycięstwie nad Nepalem, Indonezja jest w niebezpieczeństwie
71 lat po wyzwoleniu Hanoi zachowuje piękno swojego dziedzictwa w nowoczesnym stylu
71. rocznica Dnia Wyzwolenia Stolicy – ​​rozbudzanie ducha, by Hanoi śmiało wkroczyło w nową erę
Zalane obszary w Lang Son widziane z helikoptera

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

No videos available

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt