Według agencji odpowiedzialnej za place budowy obiektów olimpijskich w 2024 r., przeprowadzono naloty na siedzibę komitetu, znaną jako Cojo, oraz na biura Solideo.
Symbol Igrzysk Olimpijskich Paryż 2024 na budynku. Zdjęcie: AFP
Powód nalotu nie został natychmiast ujawniony, ale Cojo oświadczyło, że „w pełni współpracuje ze śledczymi, aby ułatwić im prowadzenie śledztwa”. Był to pierwszy nalot na siedzibę komitetu organizacyjnego.
Według innego źródła bliskiego śledztwu, przeszukania przeprowadzili śledczy zajmujący się przestępstwami finansowymi i korupcją, a także BRDE – paryska policja finansowa.
Dwa lata temu Francuska Agencja Antykorupcyjna (AFA) w swoich dwóch raportach zwróciła uwagę na „zagrożenia dla integralności” i „konflikty interesów”, które mogą zaszkodzić „czystemu” wizerunkowi Igrzysk, do którego dążył szef komitetu organizacyjnego Tony Estanguet.
Inspektorzy AFA stwierdzili, że procedury przetargowe były „niedokładne i nieodpowiednie” i podkreślili, że „czasami istniały potencjalne sytuacje konfliktu interesów, które nie były odpowiednio monitorowane”.
Nalot to najnowszy incydent, jaki dotknął francuski sport w ciągu ostatniego roku. W maju Brigitte Henriques zaskoczyła wielu, rezygnując z funkcji prezesa Francuskiego Komitetu Olimpijskiego.
Kilka francuskich federacji – piłkarskich, rugby, gimnastycznych i tenisowych – również zostało uwikłanych w skandal. Prezes Francuskiej Federacji Piłki Nożnej, 80-letni Noel Le Graet, zrezygnował w lutym po oskarżeniach o molestowanie seksualne i psychiczne. Stało się to zaledwie dwa miesiące po tym, jak Francja przegrała finał Mistrzostw Świata w Katarze w 2022 roku.
Były francuski minister sportu i trener rugby Bernard Laporte również zrezygnował w styczniu ze stanowiska prezesa Francuskiej Federacji Rugby po skazaniu za korupcję – na kilka miesięcy przed tym, jak Francja będzie gospodarzem Pucharu Świata w męskim rugby.
Igrzyska olimpijskie w Paryżu rozpoczną się 26 lipca i potrwają do 11 sierpnia 2024 roku.
Huy Hoang (według AFP, Reuters, CNA)
Źródło







Komentarz (0)