Prawie 50-letni most na rzece La ma odsłoniętą żelazną konstrukcję i zawalone balustrady.
(Baohatinh.vn) - Most Do Hao (w gminie Duc Quang, Ha Tinh), który istniał prawie pół wieku temu, ma odsłonięte stalowe elementy, połamane barierki i jest zasypany śmieciami po powodzi. Mimo to każdego dnia muszą przez niego przejeżdżać setki pojazdów, mimo czyhającego niebezpieczeństwa.
Báo Hà Tĩnh•07/10/2025
Zbudowany dekady temu most Do Hao był niegdyś dumą mieszkańców gminy Quang Vinh (obecnie gminy Duc Quang, Ha Tinh ). Jednak obecnie most, pomimo znacznego zużycia, ma trudności z przejeżdżaniem dużych i małych pojazdów. Most Do Hao nad rzeką La to droga łącząca wioskę Vinh Hoa z ośrodkiem gminy Duc Quang i okolicami. Most ma prawie 60 m długości i zaledwie około 5 m szerokości. Obciążenie z pomostu i dźwigara głównego jest przenoszone na sześć głównych filarów pośrodku mostu oraz dwa przyczółki na końcach mostu. Bez gruntownego remontu przez dziesięciolecia beton na ścianach mostu popękał, odsłaniając w wielu miejscach zardzewiałą stal. Przyczółki i barierki mostu uległy całkowitemu zawaleniu. W nocy, podczas ulewnych deszczy lub przy wysokim poziomie wody powodziowej, nawet niewielki poślizg może spowodować upadek do rzeki. „W godzinach szczytu samochody i motocykle przepychają się, by uniknąć zderzenia, co jest bardzo niebezpieczne. Czasami, gdy napotykamy stado bawołów i krów biegnących w przeciwnym kierunku, musimy zatrzymać się na środku mostu, aby je ominąć. Most jest wąski, barierki zniszczone, a rzeka poniżej głęboka. Kto by się nie martwił? Za każdym razem, gdy przechodzę przez most, jestem zdenerwowany. To również bardzo niebezpieczne dla młodych uczniów” – powiedział pan Nguyen Ngoc Khanh, mieszkaniec wioski Quy Vuong (gmina Duc Quang).
Na styku przęsła z przyczółkiem mostu szczelina dylatacyjna (szczelina termiczna) poszerzyła się o około 3 cm. Szczelina ta nie tylko wpływa na ciągłość konstrukcji płyty pomostowej, ale również stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa podczas przejazdu pojazdów, zwłaszcza motocyklistów i pieszych.
Warstwa betonu chroniąca poręcz mostu została zerwana i uszkodzona, odsłaniając stalowy rdzeń i powodując poważną korozję z powodu rdzy. Głównym powodem jest to, że most był użytkowany przez dziesięciolecia bez terminowej konserwacji i napraw. Ulewne deszcze, burze i powodzie, a także długotrwała wilgotność powietrza, nie tylko niszczą warstwę betonu, ale także powodują szybkie utlenianie stali.
„Most jest teraz jak pułapka, przejście przez niego jest zawsze niebezpieczne. Barierki są uszkodzone, a nawierzchnia mostu jest zasypana śmieciami po powodzi, co utrudnia pojazdom omijanie się. Od dziesięcioleci most nie był naprawiany ani konserwowany. My, mieszkańcy, czekamy na rychłą odbudowę mostu, aby zapewnić bezpieczeństwo” – powiedział pan Nguyen Van Dinh, mieszkaniec wioski Vinh Hoa (gmina Duc Quang).
Po obu stronach mostu bariery ochronne były całkowicie zniszczone. Dla niewtajemniczonych użytkowników dróg stanowiły one swego rodzaju „pułapkę” tuż przy wejściu na most.
Po niedawnych powodziach, gruz z rzeki zasypał ściany i spód mostu, przywierając do filarów i przyczółków. Brak szybkiego pogłębienia i oczyszczenia gruntu ograniczył przepływ wody, zwiększając ryzyko erozji fundamentów filarów.
Most Do Hao to kluczowy węzeł komunikacyjny, ściśle związany z utrzymaniem setek tutejszych gospodarstw domowych. Czas opracować plan terminowych remontów i napraw, aby zapobiec ryzyku poważnych wypadków.
Komentarz (0)