Według informacji ze szpitala leczącego zawodnika Nguyen Xuan Son, doznał on złożonego, zamkniętego złamania środkowej jednej trzeciej z dwóch kości piszczelowych, z dużymi, luźnymi odłamami. Lekarze ocenili jego uraz jako bardziej skomplikowany, niż początkowo sądzono.
Piłkarz Nguyen Xuan Son został przewieziony na salę operacyjną o godzinie 18:00 – Zdjęcie: BVCC
Dziś o godzinie 19:00 w Vinmec Orthopedic and Sports Medicine Center, gdzie Nguyen Xuan Son jest leczony po urazie, którego doznał w pierwszej połowie finału Pucharu ASEAN 5 stycznia, poinformowano, że po przeprowadzeniu szczegółowych badań lekarze ocenili uraz zawodnika jako poważny.
Dokładniej rzecz ujmując, Xuan Son doznał złożonego zamkniętego złamania środkowej jednej trzeciej z dwóch kości piszczelowych, z dużym luźnym odłamkiem.
Po konsultacji lekarze zdecydowali o chirurgicznej metodzie zamkniętej stabilizacji kości za pomocą gwoździ śródszpikowych z bolcami pod ekranem fluoroskopu. Jest to małoinwazyjne rozwiązanie chirurgiczne, które pomaga zminimalizować uszkodzenie tkanek miękkich i skrócić czas rekonwalescencji.
Komentarze do urazu Nguyen Xuan Sona ze szpitala
Xuan Son został przewieziony na salę operacyjną o godzinie 18:00. Operacja ma potrwać godzinę, po czym zostanie przeniesiony na oddział intensywnej terapii w celu monitorowania i oceny stanu zdrowia.
Głównym lekarzem przeprowadzającym operację zawodnika Xuan Sona jest profesor Tran Trung Dung, dyrektor Centrum Ortopedii i Medycyny Sportowej, doświadczony chirurg.
Centrum Ortopedii i Medycyny Sportowej Vinmec to także miejsce, w którym leczono i rehabilitowano takich graczy, jak obrońca Le Van Xuan (kontuzjowany w meczu półfinałowym Igrzysk Azji Południowo-Wschodniej 31 pomiędzy reprezentacją Wietnamu do lat 23 a reprezentacją Malezji do lat 23), zawodniczki Thai Thi Thao i Chuong Thi Kieu.
Po leczeniu obie zawodniczki, Kieu i Thao, powróciły do rywalizacji w dobrej formie.
Source: https://tuoitre.vn/chan-thuong-cua-xuan-son-nghiem-trong-hon-ghi-nhan-ban-dau-20250106194047597.htm






Komentarz (0)