
Wyjątkowe bliźniaki urodzone 30 kwietnia otrzymały imiona Hoa Binh – Thong Nhat. Zdjęcie: Ngoc Anh
2 maja Szpital Ogólny Vinh ( Nghe An ) poinformował, że pewna rodzina właśnie powitała w szpitalu dwoje wyjątkowych obywateli w wyjątkowy dzień: bliźnięta przyszły na świat rankiem 30 kwietnia - z okazji 50. rocznicy Wyzwolenia Południa i Dnia Zjednoczenia Narodowego.
Według informacji ze szpitala, matka NTT (34 lata, mieszkanka dystryktu Do Luong) urodziła dwóch chłopców o godzinie 8:38 rano 30 kwietnia, w atmosferze ogromnego wzruszenia rodziny i zespołu medycznego. Dzieci urodziły się zdrowe, ważąc odpowiednio 2,8 kg i 2,5 kg.
Zaraz po tym, jak dwoje niemowląt zapłakało po raz pierwszy, lekarze uwiecznili ten święty moment obok czerwonej flagi z żółtą gwiazdą. Jedno z nich uniosło nawet rękę, jakby chciało chwycić flagę narodową, tworząc głęboko poruszający obraz, który został szeroko udostępniony w mediach społecznościowych.

Lekarze i pielęgniarki ze Szpitala Ogólnego w Vinh byli bardzo szczęśliwi, że mogli pomóc bliźniętom przyjść na świat w tym szczególnym dniu w kraju. Zdjęcie: Ngoc Anh
Pani T., matka dwójki dzieci, powiedziała: „Rodząc dzieci w historycznym dniu, postanowiliśmy nadać im imiona Nguyen Thong Nhat i Nguyen Hoa Binh. Imiona te odzwierciedlają głębokie aspiracje narodu – jedność narodową i trwały pokój”.
Narodziny bliźniąt nie były zwykłym wydarzeniem, ale zostały odebrane przez społeczność internetową jako „dar od kraju w dniu wielkiego święta”. Setki komentarzy wyrażały swoje emocje, przesyłały rodzinie błogosławieństwa, chwaliły znaczenie imion dwójki dzieci i wierzyły, że nowe pokolenie będzie kontynuować tradycję patriotyzmu, żyjąc w życzliwości i solidarności.
Patrząc na dzieci urodzone w czasie pokoju, od pierwszych chwil życia noszone w świętych barwach flagi, ludzie dziś bardziej zdają sobie sprawę z wartości pokoju – czegoś, co zostało okupione ogromem krwi, kości i łez ich ojców i braci.
W chwili, gdy w tle pieśni „Jak gdyby wujek Ho był tutaj w dzień wielkiego zwycięstwa” rozbrzmiał płacz noworodka, ludzie nie tylko zobaczyli szczęśliwą rodzinę, ale także obraz kraju, w którym rodzi się wiara, miłość i dzisiejsze dzieci.
Można powiedzieć, że Thong Nhat - Hoa Binh to nie tylko nazwa, ale żywy symbol wietnamskich aspiracji.






Komentarz (0)