Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Europa aktywnie rozpoczyna kampanię na rzecz chipów, ścigając się z USA i Chinami, szukając nowego początku na przyszłość?

Báo Quốc TếBáo Quốc Tế11/08/2023

Lato w Europie to zazwyczaj czas odpoczynku i relaksu, przygotowujący do intensywnej jesieni i zimy. Jednak w tym roku sytuacja wygląda zupełnie inaczej, ponieważ europejski przemysł elektroniczny z niecierpliwością oczekuje fali ogromnych inwestycji w produkcję półprzewodników, aby dogonić „dwóch gigantów” – USA i Chiny.
EU ráo riết khởi động ‘chiến dịch’ chip, bình minh mới hay sa mạc công nghệ? (Nguồn: https: eetimes.eu)
UE aktywnie rozpoczyna „kampanię na rzecz chipów”, nowy początek czy pustynia technologiczna? (Źródło: https: eetimes.eu)

Układy scalone półprzewodnikowe są „mózgami” urządzeń elektronicznych, wykorzystywanych w najróżniejszych produktach, od zabawek dla dzieci, przez sprzęt AGD i smartfony, po samochody elektryczne i zaawansowaną broń.

Gdzie jest Europa?

Prawie wszystkie surowce potrzebne do produkcji chipów są obecnie produkowane w Chinach. Tajwan, siedziba wielu czołowych światowych producentów chipów, odpowiada za ponad połowę światowej produkcji chipów, podczas gdy wielu największych światowych projektantów chipów, takich jak Nvidia, i producentów urządzeń, takich jak Apple, pochodzi ze Stanów Zjednoczonych.

Amerykańskie stowarzyszenie branżowe Semiconductor Industry Association (PSA) podało, że w ubiegłym roku amerykańskie firmy odpowiadały za 48% światowego rynku układów scalonych. Korea Południowa, siedziba giganta Samsunga, zajęła drugie miejsce z udziałem 14%. Europa znalazła się na trzecim miejscu z udziałem na poziomie 9%.

Łańcuch dostaw półprzewodników zmaga się z bezprecedensowym niedoborem, spowodowanym długotrwałymi zakłóceniami spowodowanymi pandemią COVID-19. Kryzys skłonił rządy do działania, a Stany Zjednoczone i Chiny wkrótce rozpoczną zaciętą rywalizację o dominację i wprowadzą coraz surowsze środki bezpieczeństwa w celu zabezpieczenia swoich łańcuchów dostaw.

Jeśli chodzi o Europę, po chaosie w globalnym łańcuchu dostaw chipów wywołanym pandemią, zauważono zależność europejskich producentów elektroniki od ekosystemu azjatyckich producentów półprzewodników, a ponadto rosnące ryzyko zagrożeń geopolitycznych … Europa zaczęła działać, realizując plany warte miliardy dolarów.

Aby wzmocnić ekosystem półprzewodników i zwiększyć samowystarczalność europejskich łańcuchów dostaw w tej dekadzie, wszystkie 22 państwa członkowskie UE przyjęły w grudniu 2020 r. wspólne oświadczenie w sprawie technologii półprzewodnikowej. Inicjatywa ta doprowadziła do uchwalenia Europejskiej Ustawy o Układach scalonych, której projekt po raz pierwszy zaproponowano w lutym 2022 r., a która weszła w życie 25 lipca.

Celem Europejskiej Ustawy o Układach scalonych jest podwojenie udziału regionu w światowej produkcji półprzewodników z 10% do 20% do 2030 r. Kwota 43 mld euro będzie pochodzić z bezpośrednich inwestycji z UE, państw członkowskich i partnerstw publiczno-prywatnych, a kolejne 11 mld euro będzie pochodzić z Europejskiej Ustawy o Układach scalonych.

Najnowsze doniesienia z 10 sierpnia wskazują, że unijny komisarz ds. rynku wewnętrznego Thierry Breton poinformował, że UE planuje zainwestować ponad 100 miliardów euro (110 miliardów dolarów) w rozwój przemysłu produkcji półprzewodników, aby ograniczyć zależność od importu.

„Ogłaszam, że zamierzamy zainwestować ponad 100 miliardów euro w unijny przemysł półprzewodników, aby zaspokoić nasze własne potrzeby, a także eksport” – powiedział pan Breton w radiu RTL .

Pan Breton powtórzył, że Europa obecnie produkuje zaledwie 9% wszystkich półprzewodników na świecie i aby być samowystarczalną i zaspokoić potrzeby bloku, UE musi zwiększyć swój udział w produkcji do 20% do 2030 roku.

„Nowy świt” dla europejskiego przemysłu chipów?

Czy ustawa UE o chipach osiągnie swoje cele? W listopadzie 2022 roku globalna firma konsultingowa Deloitte opublikowała niezależny raport, w którym podkreślono szereg kluczowych kwestii, którymi UE musi pilnie się zająć.

W raporcie zauważono, że Europa jest jednym z wielu krajów inwestujących w osiągnięcie samowystarczalności w dziedzinie półprzewodników. Aby to osiągnąć, konieczne jest podjęcie ważnych decyzji technologicznych, począwszy od najmniejszych kwestii, takich jak rozmiar płytki półprzewodnikowej – 200 mm czy 300 mm – aby skupić inwestycje. Tymczasem złożoność produkcji półprzewodników zależy również od złożonego ekosystemu, w tym partnerów i ekspertów z branży.

W raporcie Deloitte cel wyznaczony przez Europejską Ustawę o Układach scalonych został określony jako „śmiały”. Biorąc pod uwagę prognozowany wzrost światowego przemysłu półprzewodników do 2030 r., UE musiałaby czterokrotnie zwiększyć swoją produkcję, aby osiągnąć 20% światowej produkcji z obecnych 10%.

Oczywiście, istnieje wiele dróg do sukcesu, ale każda z nich wiąże się z istotnymi kompromisami… Na jakich technologiach półprzewodnikowych powinna skupić się Europa? Który element łańcucha wartości ma największy sens dla rozwoju Europy? Jeśli powstaną fabryki, skąd będzie pochodził popyt oraz zasoby ludzkie i finansowe?…

Jednym z najważniejszych pytań Europy jest obecnie wybór generacji technologii półprzewodnikowej. Deloitte uważa, że ​​zaawansowane półprzewodniki będą miały duże znaczenie w przyszłości, ale układy scalone wytwarzane w starszych procesach nadal mają znaczenie dla wielu kluczowych branż, takich jak transport, produkcja samochodów, opieka zdrowotna i przemysł wytwórczy.

Drugim poważnym problemem jest ustalenie, które podzespoły należy traktować priorytetowo, ponieważ do 2030 roku żaden kraj ani region nie będzie w pełni samowystarczalny w zakresie wszystkich typów półprzewodników i komponentów łańcucha dostaw.

Ostatecznie Europa będzie musiała znaleźć równowagę między lokalizacją swoich łańcuchów dostaw a ich dywersyfikacją. Nie wszystko musi być europejskie – inne kraje, takie jak Japonia, Singapur czy Stany Zjednoczone, stanowią wiarygodne alternatywy, które nadal pomagają dywersyfikować zewnętrzne źródła dostaw, w przeciwieństwie do obecnej nadmiernej koncentracji w Chinach, Korei Południowej i na Tajwanie (Chiny).

W raporcie zatytułowanym „Nowy świt dla europejskiego przemysłu chipów” Deloitte przedstawił cztery możliwe scenariusze dla europejskiego sektora technologicznego w ciągu następnej dekady. Scenariusze wahają się od długoterminowych i optymistycznych, ale możliwych, takich jak osiągnięcie przez europejskie firmy technologiczne wycen na poziomie biliona dolarów, po mało prawdopodobny scenariusz Obszar ten staje się pustynią technologiczną.

„Kto chce zostać bilionerem” to najlepszy scenariusz, w którym firma z siedzibą w Europie jest wyceniana na bilion dolarów. W rzeczywistości, do trzeciego kwartału 2022 roku, żadna firma z branży półprzewodników na świecie nie osiągnęła wyceny na poziomie biliona dolarów, ale pojawiło się kilka firm o kapitalizacji rynkowej na poziomie kilkuset miliardów dolarów.

Drugi scenariusz, „Podziel Wielką Wielką”, jest mniej błyskotliwy i zakłada, że ​​Europa pozostanie z garstką światowej klasy firm, specjalizujących się w określonych sektorach. Przewiduje się, że ten scenariusz ziści się w Europie do końca dekady.

W „Scenariuszu Tchórzliwej Krowy” europejskie firmy pozostają nabywcami i użytkownikami technologii stworzonych poza regionem. Europa byłaby wówczas importerem netto półproduktów do 2023 roku, pomimo wysiłków podejmowanych w ramach Europejskiej Ustawy o Chipach. Obecnie Europa jest importerem netto układów scalonych, zużywając około 20% globalnej podaży chipów, ale produkując jedynie około 9%.

Wreszcie, scenariusz „Pustyni Technologicznej” jest najmniej prawdopodobny, biorąc pod uwagę strategiczne znaczenie półprzewodników, ale nie niemożliwy. Z powodu zbyt restrykcyjnych przepisów dla konkurentów, Europa może stać się miejscem, w którym dostęp do technologii będzie utrudniony, a możliwości jej zastosowania ograniczone.

Niemcy stają się coraz bardziej popularnym ośrodkiem produkcji półprzewodników w Europie. Infineon, jeden z największych producentów i dostawców chipów w regionie, inwestuje miliardy w nowy zakład w Dreźnie.

Tajwański producent układów scalonych TSMC również zawarł 8 sierpnia wartą miliardy dolarów umowę na budowę fabryki w Niemczech. Ma to na celu uczynienie z Europy centrum światowego przemysłu półprzewodników.

Intel inwestuje również miliardy dolarów w europejski ekosystem półprzewodników w ciągu najbliższej dekady, spodziewając się, że obejmie on cały łańcuch wartości, w tym badania i rozwój, produkcję i technologię pakowania. W zeszłym miesiącu firma ogłosiła inwestycję w wysokości ponad 30 miliardów euro w Niemczech, aby rozszerzyć swoje europejskie moce produkcyjne. Intel zapewnił, że projekt ten pomoże UE w realizacji celu, jakim jest zbudowanie bardziej odpornego łańcucha dostaw półprzewodników.

Firma planuje również budowę flagowego zakładu produkcji płytek w Magdeburgu w Niemczech. Kanclerz Olaf Scholz nazwał to posunięcie „dobrą wiadomością dla Niemiec i całej Europy”.

Ponadto amerykańska firma inwestuje około 4,3 miliarda euro w budowę zakładu w pobliżu Wrocławia, w którym będą montowane i testowane półprzewodniki.

To wszystko obiecujące kroki, ale mało prawdopodobne jest, aby te zakłady produkujące chipy były gotowe do dostawy przed drugą połową dekady. Europa nie ma więc innego wyboru, jak tylko wytrwale realizować swoje długoterminowe plany. Osiągnięcie celu, jakim jest samowystarczalność i zmniejszenie zależności od innych krajów, zajmie trochę czasu, a przyszłość jest trudna do przewidzenia.



Źródło

Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Historyczne powodzie w Hoi An widziane z samolotu wojskowego Ministerstwa Obrony Narodowej
„Wielka powódź” na rzece Thu Bon przewyższyła historyczną powódź z 1964 r. o 0,14 m.
Płaskowyż Dong Van Stone – rzadkie na świecie „żywe muzeum geologiczne”
Zobacz, jak nadmorskie miasto Wietnamu znajdzie się na liście najpopularniejszych destynacji turystycznych na świecie w 2026 roku

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Kwiaty lotosu „barwione” na różowo przez Ninh Binh z góry

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt