Pan Nguyen Duc Thai podczas sprawowania urzędu – zdjęcie: Vietnam Education Publishing House
Policja śledcza Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego właśnie wydała wniosek o wszczęcie śledztwa, w którym proponuje wszczęcie postępowania przeciwko 8 oskarżonym w sprawie przekupstwa, przyjmowania przekupstwa i naruszenia przepisów przetargowych, co spowodowało poważne konsekwencje dla Vietnam Education Publishing House One Member Co., Ltd. (Wydawnictwo Edukacyjne) i jednostek powiązanych.
Organ śledczy policji zaproponował postawienie przed sądem pana Nguyen Duc Thai, byłego prezesa wydawnictwa edukacyjnego, zarzutu korupcji.
Oskarżonym To My Ngoc, byłej przewodniczącej zarządu spółki Phung Vinh Hung Company oraz Nguyen Tri Minh, dyrektorowi spółki Minh Cuong Phat Company, zaproponowano również postawienie ich przed sądem za korupcję...
Włóż miliardy do sejfu w biurze zaraz po otrzymaniu „prezentu z podziękowaniami”
Śledztwo wykazało, że pan Thai otrzymał w sumie prawie 25 miliardów VND w zamian za umożliwienie dwóm firmom udziału w dostarczaniu papieru do drukowania podręczników.
Dokładniej, na przełomie czerwca i lipca 2017 roku, zanim Wydawnictwo Edukacyjne rozpoczęło zakupy papieru do druku, pani To My Ngoc spotkała się z panem Thaiem, aby poprosić o pomoc w wzięciu udziału i wygraniu przetargu na dostawę papieru do podręczników i zeszytów ćwiczeń na rok szkolny 2018-2019. Pani Ngoc obiecała mu podziękować, a pan Thai się zgodził.
Dzięki wsparciu pana Thaia, po wygraniu przetargu, podpisaniu i wykonaniu umowy z Wydawnictwem Edukacyjnym i jego jednostkami członkowskimi, w grudniu 2017 r. pani Ngoc przygotowała 3 miliardy VND ze swoich osobistych funduszy.
Pani Ngoc podzieliła tę kwotę pieniędzy na 6 stosów, każdy stos składał się z 10 snopów, każdy ważył 50 milionów VND, włożyła je do papierowej torby i nałożyła na wierzch kolejną papierową torbę tego samego typu.
Następnie pani Ngoc wysłała SMS-a z prośbą o umówienie spotkania, na co pan Thai wyraził zgodę. Pani Ngoc zaniosła torbę z pieniędzmi do biura pana Thaia (na 9. piętrze, w siedzibie Wydawnictwa Edukacyjnego, w dzielnicy Hoan Kiem w Hanoi ).
Wchodząc do biura, pani Ngoc zostawiła torbę z pieniędzmi obok stolika kawowego i powiedziała: „Mały upominek w ramach podziękowania”, ponieważ pan Thai pomógł firmie wygrać przetarg.
Po wyjściu pani Ngoc pan Thai otworzył torbę, aby sprawdzić i umieścić pieniądze w sejfie w biurze.
Warto zaznaczyć, że aby znaleźć się na liście uczestników pakietów zakupowych i móc nadal dostarczać papier do druku, za każdym razem, gdy Wydawnictwo Edukacyjne organizowało zakup, pani Ngoc spotykała się z panem Thaiem.
Podczas tych spotkań pan Thai wyraził zgodę na dalsze uczestnictwo firmy pani Ngoc w oferowaniu i dostarczaniu papieru do drukowania.
Kiedy Dział Planowania Marketingu Wydawnictwa Edukacyjnego sporządził krótką listę dostawców, do których przesłano dokumenty z zapytaniem ofertowym, pan Thai przejrzał je wszystkie. Dopiero gdy zobaczył nazwy firm pani Ngoc, zgodził się zatwierdzić listę.
Po otrzymaniu pomocy, wygraniu wielu przetargów i podpisaniu kontraktów, To My Ngoc zawsze udawał się do biura pana Thaia i dawał mu 4 miliardy VND rocznie w ramach podziękowania.
W ciągu 4 lat, od 2018 do 2021 roku, pani Ngoc spotkała się z panem Thaiem 4 razy i przekazała mu łącznie 16 miliardów VND. Przed spotkaniem pani Ngoc najpierw wysłała mu SMS-a i zadzwoniła.
„Sposób, w jaki pani Ngoc przekazuje pieniądze, jest taki sam każdego roku, zazwyczaj pod koniec roku lub na początku nowego. Sama przygotowuje pieniądze i wkłada je do torby prezentowej z okazji święta Tet. Następnie niesie torbę z pieniędzmi i sama udaje się do biura pana Thaia, aby mu podziękować” – podsumowało śledztwo.
Ponadto z okazji Lunarnego Nowego Roku 2018-2022, pani Ngoc ofiarowała prezenty Tet o łącznej wartości 200 milionów VND rocznie, co daje łącznie 1 miliard VND.
Agencja dochodzeniowo-śledcza ustaliła, że w latach 2017–2022 To My Ngoc wręczył Nguyen Duc Thaiowi łapówkę w łącznej wysokości 20 miliardów VND, w zamian za co pan Thai stworzył warunki umożliwiające firmom pani Ngoc wygranie 13 przetargów i pakietów zakupowych o łącznej wartości ponad 2100 miliardów VND.
Otrzymuj pieniądze, nakazuj podwładnym legalizowanie procedur, aby firmy mogły wygrywać przetargi
Oprócz przyjmowania pieniędzy i tworzenia korzystnych warunków dla firmy pani Ngoc, pan Thai był również wielokrotnie oskarżany o przyjmowanie pieniędzy w celu „pomocy” Nguyen Tri Minh, dyrektorowi Minh Cuong Phat Paper Company Limited.
Konkretnie rzecz biorąc, śledztwo wykazało, że około lipca 2017 r. pan Minh udał się do biura pana Thaia, aby spotkać się i przedstawić swoją firmę jako dostawcę papieru dla Wydawnictwa Edukacyjnego w poprzednich latach.
Jednocześnie pan Minh zwrócił się z prośbą o możliwość kontynuowania działalności swojej firmy jako dostawcy papieru i ją otrzymał. Firma ta została wpisana na listę i wygrała pakiet nr 6.
We wrześniu 2017 r. pan Minh przyniósł pudełko ciast, butelkę wina i 400 milionów VND w papierowej torbie, udał się do biura i wręczył torbę z prezentami panu Thaiowi, aby mu podziękować.
W tym samym czasie pan Minh złożył propozycję, a pan Thai zgodził się, aby jego firma wygrała przetarg numer 7. Następnie pan Thai polecił swoim podwładnym zalegalizowanie procedur, aby firma pana Minha mogła wygrać przetarg.
Tak jak poprzednio, po udanym „poproszeniu o pomoc”, pan Minh nadal przynosił prezenty i torbę z kwotą 2,5 miliarda VND do biura, aby spotkać się i podziękować panu Thaiowi.
Ponadto, aby znaleźć się na liście uczestników i dostawców papieru drukarskiego, w latach 2018–2020 Nguyen Tri Minh spotkał się, poprosił i uzyskał zgodę pana Thai na kontynuowanie uczestnictwa w oferowaniu i dostarczaniu papieru drukarskiego.
Dzięki pomocy pana Thaia firma pana Minha zdobyła trzy kontrakty. Następnie ta osoba przyniosła torby z prezentami o łącznej wartości 2 miliardów VND, aby trzykrotnie podziękować panu Thaiowi.
Policja prowadząca dochodzenie zarzuciła Nguyen Minh Tri, że w latach 2017–2020 wręczyła panu Nguyen Duc Thai łapówkę na łączną kwotę 4,9 mld VND w zamian za ułatwienie mu wygrania przetargów.
Pan Thai przyznał, że za każdym razem, gdy dawał łapówki, w jego biurze znajdowały się tylko dwie osoby, więc nikt nie był świadkiem wręczania pieniędzy.
Po otrzymaniu pieniędzy umieścił je w sejfie za biurkiem i przeznaczył na wydatki osobiste.
W trakcie śledztwa pan Thai przyznał się szczerze, okazał skruchę, zwrócił 3 miliardy VND łapówek i dobrowolnie przekazał zajęte aktywa, aby zaradzić skutkom sprawy. Tymczasem pani Ngoc zwróciła 19 miliardów VND, a pan Minh 2,7 miliarda VND, czyli zyski z pakietów przetargowych z 2017 roku, aby zaradzić skutkom sprawy.
Source: https://tuoitre.vn/chi-tiet-nhung-lan-cuu-chu-tich-nha-xuat-ban-giao-duc-viet-nam-nhan-hoi-lo-trong-phong-lam-viec-20240923152220852.htm






Komentarz (0)