![]() |
Trener Amorim spotyka się z krytyką. Zdjęcie: Reuters . |
Seria pięciu meczów bez porażki MU została przerwana porażką 0:1 z Evertonem w 12. kolejce Premier League wczesnym rankiem 25 listopada. Pomimo posiadania o jednego zawodnika więcej od 13. minuty, „Czerwone Diabły” wykazały się brakiem pomysłu, szybkości i były praktycznie bezsilne wobec defensywy Evertonu.
Przez całą pierwszą połowę trener Amorim utrzymywał ten sam układ z trzema środkowymi obrońcami, dwoma bocznymi obrońcami i defensywnym pomocnikiem, przez co „Czerwone Diabły” grały ciężko i bezbramkowo. Wiele opinii wskazywało, że portugalski trener zbyt wolno dostosowywał taktykę, mimo że drużyna grała z większą liczbą zawodników.
Niektórzy eksperci i kibice zauważyli, że United mogłoby lepiej wykorzystać przewagę liczebną, między innymi przesuwając Bruno Fernandesa wyżej na boisku, wykorzystując zdolność Kobbiego Mainoo do unikania pressingu i prowadzenia piłki, a także wystawiając Bryana Mbeumo i Amada Diallo na skrzydłach, aby dodać tempa i przebić się przez gęstą defensywę Evertonu. Jednak kluczowe zmiany nie nastąpiły we właściwym momencie.
Po meczu trener Amorim przyznał: „Weszliśmy w mecz, nie wiedząc, jak grać, gdy przeciwnik grał w dziesiątkę. To było rozczarowujące. Everton zasłużył na zwycięstwo. Mieliśmy wiele okazji, ale jakość każdej fazy gry i podejmowanie decyzji były słabe”.
Ten wynik sprawia, że po 12 rundach MU nadal plasuje się na 10. miejscu.
Źródło: https://znews.vn/chien-thuat-gay-tranh-cai-cua-amorim-post1605653.html








Komentarz (0)