Według agencji Reuters, 11 osób zginęło, a 60 zaginęło po zatonięciu dwóch łodzi z migrantami u południowych wybrzeży Włoch.
Podczas pierwszego zatonięcia niemiecka organizacja charytatywna RESQSHIP, która zarządza statkiem ratowniczym Nadir, uratowała 51 osób z tonącej drewnianej łodzi, w tym dwie nieprzytomne, i odkryła 10 ciał. Rozbitków przekazano włoskiej straży przybrzeżnej, która miała ich sprowadzić na brzeg.
Międzynarodowa Organizacja ds. Migracji (IOM) i Fundusz Narodów Zjednoczonych na rzecz Dzieci (UNICEF) poinformowały, że na pokładzie statku znajdowało się 61 osób, które opuściły Libię, w tym migranci z Syrii, Egiptu, Pakistanu i Bangladeszu.
Do drugiej katastrofy statku doszło około 200 km na wschód od włoskiego regionu Kalabria, kiedy łódź wypływająca z Turcji zapaliła się i wywróciła, zabijając jedną osobę i pozostawiając około 60 zaginionych. Jedenaście osób zostało uratowanych przez włoską straż przybrzeżną i sprowadzonych na brzeg.
Liczba osób, które zginęły lub zaginęły, próbując nielegalnie przekroczyć Morze Śródziemne, aby dostać się do Europy, wzrosła w zeszłym roku o dwie trzecie i nic nie wskazuje na to, aby ta tendencja miała się zmniejszyć, pomimo ryzyka, jakie czyha na tym niebezpiecznym szlaku morskim.
POŁUDNIE
Źródło: https://www.sggp.org.vn/chim-tau-cho-nguoi-di-cu-o-italy-hon-70-nguoi-thiet-mang-va-mat-tich-post745173.html
Komentarz (0)