Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Na dziwnym wiejskim targu w An Giang, z łodziami i dokami, panuje gwar przez cały rok, a sprzedaje się na nim wyłącznie proste drzewa bambusowe.

Báo Dân ViệtBáo Dân Việt03/07/2024

[reklama_1]
Chợ làng lạ lùng ở An Giang, trên bến dưới thuyền, tấp nập cả năm chỉ bán cây tầm vông thẳng tuột- Ảnh 1.

Łodzie kupieckie przewożące drzewa bambusowe przygotowują się do wypłynięcia z portu na targu Tam Vong w gminie Luong Phi, w dystrykcie Tri Ton, w prowincji An Giang .

Chợ làng lạ lùng ở An Giang, trên bến dưới thuyền, tấp nập cả năm chỉ bán cây tầm vông thẳng tuột- Ảnh 2.

Na targu, na którym można kupić i sprzedać bambus w rejonie Bay Nui, w gminie Luong Phi, w dystrykcie Tri Ton (prowincja An Giang), nie ma żadnego szyldu.

O świcie, gdy pogoda w Bay Nui jeszcze spała, handlarze pospiesznie schodzili łodziami, by kupić bambus. Przez długi czas ten „wyjątkowy” targ tętnił targami i śmiechem między handlarzami a ogrodnikami.

Idąc w stronę brzegu kanału, zobaczył szereg łodzi z czerwonymi nosami czekających na transport pędów bambusa. Siedząc na grobli, Chau Soc szybko zjadł paczkę kleistego ryżu z cukrem, żeby napełnić żołądek, przygotowując się do zniesienia pędów bambusa do łodzi dla kupców.

Chociaż targ bambusowy nie ma szyldu, zjeżdżają się tu handlarze z całego świata. Spotkałem pana Hau (45 lat, z prowincji Soc Trang ), który starannie selekcjonował i klasyfikował każde drzewo bambusowe, a następnie ładował je na łódź, która późnym popołudniem wypływała z doku.

Do tej pory pan Hau zajmował się handlem bambusem przez prawie 20 lat. W przeszłości był znanym sprzedawcą liści kokosa wodnego do pokryć dachowych na Zachodzie. Później, gdy rynek liści kokosa wodnego przeżywał stagnację, pan Hau przerzucił się na handel bambusem, który trwa do dziś.

„Mój ojciec pływał łodzią, aby liczyć liście kokosowe i przewozić je do prowincji Kien Giang i Dong Thap, a następnie do regionu Bay Nui, gdzie sprzedawał je ludziom na pokrycia dachowe. Wraz z rozwojem społeczeństwa zapotrzebowanie na liście do pokrycia dachów nie było już tak duże, jak wcześniej, wielu handlarzy przeszło na emeryturę. Nadążając za popytem mieszkańców nizinnych regionów na bambusy do użytku domowego, zacząłem handlować bambusem w regionie Bay Nui” – wyjaśnił pan Hau.

Chợ làng lạ lùng ở An Giang, trên bến dưới thuyền, tấp nập cả năm chỉ bán cây tầm vông thẳng tuột- Ảnh 3.

Targ Kanałowy Ben Xa (gmina Luong Phi, dystrykt Tri Ton, prowincja An Giang) sprzedaje i kupuje tylko jeden produkt w regionie – bambus. Bambus (tre tam vong) to rodzaj bambusa, powszechnie znany jako bambus tajski lub bambus syjamski, powszechnie uprawiany w Azji Południowo-Wschodniej, w tym w prowincji An Giang i niektórych prowincjach południowo-wschodniego Wietnamu.

Rozwiązywanie problemów zawodowych na miejscu

Gleba regionu Siedmiu Gór jest surowa i znosi 6 miesięcy nieprzerwanego nasłonecznienia. Poranki są bardzo chłodne, wszyscy oddychają świeżym powietrzem. Ale gdy słońce osiąga zenitu, niebo jest słoneczne, suche i bardzo nieprzyjemne. O tej porze roku zbocza gór są suche, a wiele drzew leśnych traci liście z powodu braku wody.

Jednak bambus dobrze adaptuje się do piaszczystego, górskiego terenu, dobrze rośnie i nie wymaga wiele pielęgnacji. Dzięki temu ludzie przyjęli model sadzenia bambusów w dowolnym miejscu na górzystym terenie. Mijając Bung Ong Dia, a następnie O Ta Soc, wszędzie widać rozciągające się lasy bambusowe, wyglądające jak sceny ze starożytnych filmów.

Zatrzymując się u podnóża wzgórza Ma Thien Lanh, spotkaliśmy ludzi zbierających bambus, by sprzedać go handlarzom. W upalnym południowym słońcu kontynuowaliśmy podróż asfaltową drogą prosto do miasteczka Ba Chuc (dystrykt Tri Ton, prowincja An Giang).

U podnóża gór Dai i Tuong ludzie uprawiają bambus wokół swoich domów, aby zarobić dodatkowe pieniądze. Od czasu do czasu można zobaczyć traktory wiozące bambus na targ, aby go sprzedać.

Chợ làng lạ lùng ở An Giang, trên bến dưới thuyền, tấp nập cả năm chỉ bán cây tầm vông thẳng tuột- Ảnh 4.

Proces „pieczenia” drzewa bambusowego nad ogniem węglowym w celu wyprostowania pnia.

Bambus jest nie tylko źródłem dochodu dla ogrodników z Bay Nui, ale także zapewnia pracę większości bezrobotnych Khmerów w okolicy, którzy zajmują się ścinaniem, gięciem, transportem i znoszeniem bambusa do łodzi.

Pan Chau Soc specjalizuje się w gięciu bambusów. Codziennie „wypala” ponad 900 bambusów, zarabiając 450 000 VND i mając wystarczająco dużo pieniędzy na pokrycie wydatków podczas święta Tet.

Pan Chau Khuon z gminy Luong Phi (dystrykt Tri Ton) powiedział, że każdego dnia na tym targu bambusa pracuje ponad 20 pracowników, będących mniejszością etniczną Khmerów, którzy wynajmują bambus.

Pracownicy ładujący bambus na łodzie otrzymują 500 VND za drzewo, co daje średnio 400 000–500 000 VND dziennie. Handel bambusem trwa 10 miesięcy i zapewnia pracę dużej liczbie lokalnych pracowników.

Chợ làng lạ lùng ở An Giang, trên bến dưới thuyền, tấp nập cả năm chỉ bán cây tầm vông thẳng tuột- Ảnh 5.
Chợ làng lạ lùng ở An Giang, trên bến dưới thuyền, tấp nập cả năm chỉ bán cây tầm vông thẳng tuột- Ảnh 6.

Handel w regionach dolnych

Od gminy Luong Phi do miasta Ba Chuc, po obu stronach drogi rozciąga się wiele rozległych pól bambusa, pracujących na pełnych obrotach, aby sprostać dostawom na koniec roku. Każdy magazyn zużywa ponad 30 000 drzew bambusowych. Wielu pracowników ciężko pracuje w piecu pod słońcem, aby wygiąć bambus.

Właściciel magazynu zapłaci 500 VND za prostowanie bambusów. Przeciętnie jedna osoba może wygiąć 1000 bambusów dziennie, zarabiając prawie 500 000 VND.

Pan Duoc (właściciel magazynu bambusa) powiedział, że w tym sezonie mieszkańcy góry Dai zbierają bambus. Codziennie magazyn pana Duoca skupuje ponad 3000 drzew bambusowych, prostuje je, a następnie transportuje na targ, gdzie są sprzedawane.

Targ bambusowy w kanale Ben Xa jest pełen handlarzy z dolnych regionów, którzy przyjeżdżają tu po bambus. Bambus rośnie w trudnych warunkach, dlatego jego pień jest bardzo mocny i elastyczny.

Po wygięciu bambus można bardzo skutecznie wykorzystać do wyrobu wielu przedmiotów, np. słupów, schodów, kolumn, krokwi itp.

Chợ làng lạ lùng ở An Giang, trên bến dưới thuyền, tấp nập cả năm chỉ bán cây tầm vông thẳng tuột- Ảnh 7.

Las bambusowy w rejonie Bay Nui, dystrykt Tri Ton, prowincja An Giang.

Pani Nguyen Thi Thuy Trang (43 lata, z prowincji Bac Lieu), która handluje bambusem od 20 lat, uważa, że ​​najlepsze bambusy pochodzą ze zboczy gór Dai. Mieszkańcy niższych regionów bardzo lubią bambusy, które wykorzystuje się do biwakowania, jako paliki i do hodowli krewetek przy drogach… Ponieważ bambusy z regionu Bay Nui są bardzo dobrej jakości i mniej podatne na termity.

Pani Trang wspomina, że ​​dawniej kanałem Ben Xa pływało tylko kilka łodzi z czerwonymi nosami z dolnych rejonów, które kupowały bambus. Stopniowo pojawiło się ich dziesiątki, a miejsce to stopniowo przekształciło się w targ bambusowy.

Wskazując na swojego najstarszego syna, który właśnie skończył 20 lat, pani Trang zwierzyła się: „Mój mąż i ja handlujemy bambusem od tylu lat, ile ma mój najstarszy syn. Podczas każdego rejsu moja łódź przewozi ponad 9000 bambusów wszelkiego rodzaju.

Dobrej jakości bambus kosztuje 15 000 VND/drzewo, mniejsze 10 000 VND/drzewo, a najmniejsze 5 000 VND/drzewo. Przy transporcie i sprzedaży do magazynów w dolnych regionach kraju, oszczędności mogą wynieść 5-6 milionów VND/podróż, co stanowi dość stabilny dochód.

Przez długi czas obszar góry Dai był uważany za „stolicę” terenów uprawy bambusa. Sekretarz partii i przewodniczący Komitetu Ludowego gminy Luong Phi w dystrykcie Tri Ton (prowincja An Giang) – Tran Thanh Liem – powiedział, że w tej okolicy ponad 100 gospodarstw domowych uprawia bambus na powierzchni około 80 hektarów. W ostatnich latach dzięki bambusowi wiele osób, w tym mniejszość etniczna Khmerów, wyrwało się z ubóstwa.

Bambus stał się gatunkiem endemicznym o wysokiej wartości ekonomicznej w regionie Zatoki Nui w prowincji An Giang. Wielu kupców gromadziło się przy kanale Ben Xa, tworząc unikatowy rynek bambusa na Zachodzie.



Source: https://danviet.vn/cho-lang-la-lung-o-an-giang-tren-ben-duoi-thuyen-tap-nap-ca-nam-chi-ban-cay-tam-vong-thang-tuot-20240703143044997.htm

Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Dziewczyny z Hanoi „pięknie się ubierają” na okres Bożego Narodzenia
Rozjaśniona po burzy i powodzi wioska chryzantem Tet w Gia Lai ma nadzieję, że nie będzie przerw w dostawie prądu, które mogłyby uratować rośliny.
Stolica żółtej moreli w regionie centralnym poniosła duże straty po dwóch klęskach żywiołowych
Kawiarnia w Hanoi wywołuje gorączkę swoją europejską, świąteczną atmosferą

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Piękny wschód słońca nad morzami Wietnamu

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt