„Na szczęście troje rodziców było odmiennego zdania”.
Rankiem 30 września nauczyciel Truong Phuong Hanh – wychowawca klasy 4/3 w Szkole Podstawowej Chuong Duong (Dzielnica 1, Ho Chi Minh City), który miał poprosić rodziców o pieniądze na zakup komputera, rozmawiał z reporterami gazety Dan Tri na temat problemów, o których niedawno donoszono.
Nauczycielka wyjaśniła, że zgubiła swój komputer w szkole w roku szkolnym 2022-2023, w związku z czym w ubiegłym roku szkolnym nie miała z niego żadnego komputera.
W tym roku szkolnym klasa ma telewizor, więc nauczyciel chce kupić nowy komputer, aby przygotowywać lekcje i łączyć się z telewizorem, co pozwoliłoby lepiej nauczać uczniów.
„Mój komputer zaginął w szkole, więc pomyślałem o uspołecznieniu edukacji , rządu i ludzi, którzy ze sobą współpracują. Dlatego poprosiłem rodziców o wsparcie finansowe. Jeśli będę uczył uczniów bez komputera, telewizor też będzie pusty.
Ale potem dyrektor wezwał mnie do pracy i wyjaśnił, że nie wolno mi przyjmować pieniędzy na alimenty od rodziców – opowiada pani Phuong Hanh.
Nauczyciel Truong Phuong Hanh – wychowawca klasy 4/3 w Szkole Podstawowej Chuong Duong (Okręg 1, Ho Chi Minh) – rozmawiał z reporterami rano 30 września (zdjęcie: Huyen Nguyen).
Nauczycielka powiedziała, że zaraz po otrzymaniu instrukcji od dyrektora 16 września, przed wyjściem, pani Hanh zorganizowała głosowanie, w którym miała wyrazić zgodę lub sprzeciw w sprawie wsparcia finansowego na zakup komputerów dla nauczycieli.
Odpowiadając na pytanie, dlaczego nie odmówiła od razu, mimo instrukcji rady szkoły, i zdając sobie sprawę, że popełniła błąd, ale musiała zagłosować, nauczycielka powiedziała:
„Na początku, kiedy spotkałam się z komitetem reprezentującym rodziców, poprosiłam o poparcie i wszyscy rodzice się zgodzili. Dlatego stworzyłam głosowanie, aby mieć pretekst do odmowy, ponieważ myślałam, że jeśli ktoś poskarży się szkole, znajdą się osoby, które się z tym nie zgodzą” – powiedziała pani Hanh.
Nauczycielka dodała: „Czuję się szczęściarą, bo troje rodziców było odmiennego zdania, więc jestem szczęśliwa, bo mam wymówkę, żeby nie przyjmować wsparcia od rodziców”.
Po tym, jak troje rodziców wyraziło sprzeciw, nauczyciel zapytał: „Który rodzic jest tym dzieckiem?”. Według wyjaśnienia nauczyciela, w klasie było 38 rodziców, ale w grupie zalo było 47 osób, więc nauczyciel nie wiedział, kto jest kim.
„Chciałam tylko zapytać, kim jest ten rodzic, ponieważ obawiałam się, że zmienił klasę albo nie jest rodzicem mojej klasy, więc zapytałam. Wiele osób myślało, że się obrażam, ale nie byłam zła na tego rodzica. Rodzice mogą być spokojni, że nadal kocham i uczę dzieci normalnie” – powiedziała pani Hanh.
Jeśli chodzi o brak przygotowania konspektu, powiedziała, że nie jest to odpowiedzialnością nauczyciela i nie jest zła na rodziców za to, że przekazali pieniądze na zakup komputera.
Nauczycielka przyznała również, że popełniła błąd, prosząc rodziców o wsparcie zakupu komputerów i zatrzymując fundusz rodzicielski. Dodała również, że udzielała korepetycji uczniom od 9 września, ale przestała w zeszłym tygodniu.
„Popełniłem błąd, nie rozumiejąc okólnika dotyczącego socjalizacji. Mam nadzieję, że sprawa wkrótce zostanie rozwiązana” – powiedział nauczyciel Truong Phuong Hanh.
Szkoła zapewnia, że nie tuszuje sprawy.
Współpracując z prasą rano 30 września, pan Le Cong Minh – dyrektor szkoły podstawowej Chuong Duong (dzielnica 1, Ho Chi Minh) – powiedział, że dziś rano 24 z 38 uczniów klas 4 i 3 było nieobecnych w szkole.
Pan Le Cong Minh – dyrektor szkoły podstawowej Chuong Duong – współpracował z reporterami rano 30 września (zdjęcie: Huyen Nguyen).
Dziś rano w szkole odbyło się posiedzenie rady pedagogicznej, na którym ogłoszono stosowne decyzje. W szczególności, nowy nauczyciel gościnny, posiadający wiedzę i doświadczenie, podpisał umowę i przejmie nauczanie w klasach 4/3.
Dyrektor poinformował, że wysłał raport do odpowiednich jednostek, szkoła wciąż przetwarza opinie, nie ma jeszcze oficjalnego wniosku, więc nie może wydać oświadczenia.
Jeśli chodzi o kwestię udzielania przez nauczycieli dodatkowych lekcji na świeżym powietrzu, pan Le Cong Minh powiedział, że szkoła sprawdza tę sprawę.
„Nie ukrywamy sprawy, po prostu ją prowadzimy, prosząc rodziców o czas na sprawdzenie i wyjaśnienie sprawy” – zapewnił dyrektor Le Cong Minh.
Source: https://dantri.com.vn/giao-duc/co-giao-xin-ung-ho-tien-mua-may-tinh-toi-khong-doi-phu-huynh-20240930100505944.htm
Komentarz (0)