(NLDO) - Podejrzewa się, że 10-letni chłopiec został brutalnie pobity i zgwałcony, gdy bawił się na plaży Man Thai (dzielnica Son Tra, Da Nang ).
Po południu 22 lutego w mediach społecznościowych pojawił się wpis z konta BB na Facebooku, który informował o tym, że jej syn został zaatakowany przez właściciela kawiarni CCG (plaża Man Thai, okręg Man Thai, dystrykt Son Tra, miasto Da Nang), w wyniku czego wybił mu ząb i doznał urazu mózgu.
Artykuł opisuje przypadek chłopca zaatakowanego przez właściciela kawiarni (zdjęcie z Facebooka bohatera)
Według artykułu, osoba ta zeznała, że wczoraj (21 lutego), gdy jej syn bawił się na plaży Man Thai, stłukł szklaną butelkę. W tym czasie właściciel kawiarni CCG „wbiegł do środka i uderzył dziecko 8 lub 9 razy w twarz. Następnie wielokrotnie uderzał głową dziecka o drewniany słup huśtawki i nadal nakazywał obsłudze udusić liną szyję i ręce dziecka” – wyraźnie napisano w artykule.
Osoba ta poinformowała również, że w wyniku interwencji doraźnej w Son Tra District Medical Center zdiagnozowano u dziecka złamany korzeń zęba i konieczność monitorowania pod kątem urazowego uszkodzenia mózgu.
„Wczoraj, po pobiciu mojego dziecka, właściciel sklepu zabrał je na komisariat policji, aby zgłosić, że rozbił butelkę i użył noża do tapet jako broni. Ale nie użył noża. Bawił się i zobaczył butelkę leżącą na piasku. Podniósł ją i rzucił na nasyp 1,5 metra dalej, aby pracownicy mogli ją zobaczyć i posprzątać. Jednak niespodziewanie butelka się rozbiła, a właściciel sklepu nie dał mu szansy na wyjaśnienie” – czytamy w artykule.
Policja nadal współpracuje z odpowiednimi stronami (zdjęcie: CCG Coffee Shop to jedno ze znanych miejsc odprawy w Da Nang)
Zaraz po opublikowaniu artykuł spotkał się z tysiącami reakcji i został udostępniony przez wiele grup w Da Nang. Większość z nich była niezadowolona z zachowania właściciela i wzywała do bojkotu kawiarni. Tymczasem niektórzy nadal uważają, że do wyjaśnienia incydentu potrzebne są informacje od zainteresowanych stron.
Po południu tego samego dnia, w rozmowie z reporterem gazety Nguoi Lao Dong , lider Komitetu Ludowego okręgu Man Thai potwierdził, że informacje na Facebooku są nieprawdziwe. W związku z tym, w chwili zdarzenia, właściciel sklepu zapytał matkę dziecka, ale dziecko nie odpowiedziało. W związku z tym właściciel sklepu musiał zabrać dziecko na komisariat policji w okręgu Man Thai na przesłuchanie.
„Policja już dziś pracowała. Dziś po południu, po opublikowaniu posta na Facebooku, policja okręgu Man Thai kontynuowała zaproszenie rodziny dziecka i właściciela kawiarni do siedziby policji, aby wyjaśnić pewne szczegóły. Policja przekaże szczegółowe informacje” – powiedział lider Komitetu Ludowego Okręgu Man Thai.
Tego samego popołudnia reporter skontaktował się z kawiarnią CCG i od pracownika lokalu dowiedział się, że właściciel współpracuje z policją i na razie nie może udzielić dalszych informacji.
Wiadomo, że kawiarnia CCG znajduje się tuż przy plaży Man Thai (dzielnica Man Thai, dystrykt Son Tra). Ostatnio lokal ten stał się popularnym miejscem spotkań i odnowy dla mieszkańców i turystów przybywających do Da Nang.
Source: https://nld.com.vn/cong-an-vao-cuoc-vu-to-chu-quan-ca-phe-noi-tieng-danh-dap-da-man-be-trai-o-da-nang-196250222180819029.htm






Komentarz (0)