Pokonując Chiny, wietnamska drużyna futsalu ma otwartą drogę do ćwierćfinału azjatyckiego turnieju
Báo Dân trí•19/04/2024
(Dan Tri) - Dzięki jedynemu golowi zdobytemu z rzutu wolnego przez Nhan Gia Hunga wietnamska drużyna futsalu pokonała swojego chińskiego przeciwnika 1-0, mając tym samym 4 punkty po 2 meczach fazy grupowej azjatyckiego turnieju 2024.
Wietnamska reprezentacja futsalu jest wyżej notowana niż Chiny dzięki 40. pozycji nad przeciwnikiem w rankingu FIFA. Po pierwszej rundzie punktowej z reprezentacją Myanmaru, zespół trenera Giustozziego zrozumiał, że tylko zwycięstwo da Wietnamowi prawo do awansu do ćwierćfinału Azjatyckiego Turnieju Futsalu w 2024 roku. Wietnamska drużyna przejęła inicjatywę i zaczęła grać ofensywnie po pierwszym gwizdku. Jednak Chiny nie były łatwe do pokonania. Reprezentacja tego miliardowego kraju grała solidnie w obronie, utrudniając Wietnamowi podejście do bramki Song Zhechao. Chińscy zawodnicy byli gotowi na twardą grę, aby zablokować Wietnam, ale to również ich kosztowało.
Reprezentacja Wietnamu nie zaprezentowała się imponująco w meczu z Chinami (zdjęcie: AFC).
Przełomowy moment meczu nastąpił w 11. minucie, kiedy wietnamska drużyna otrzymała rzut wolny z 10 metrów po tym, jak chiński zawodnik popełnił szósty faul. Nhan Gia Hung stanął przed rzutem wolnym, umiejętnie umieścił piłkę prawą nogą w prawym rogu bramki, otwierając wynik. Po stracie gola chińscy piłkarze podnieśli się, by wywrzeć presję na wietnamską drużynę. Zespół trenera Giustozziego miał problemy w obronie, Van Y grał znakomicie, skutecznie blokując, pomagając wietnamskiej drużynie zachować czyste konto. Po przerwie wietnamscy piłkarze odzyskali kontrolę nad grą i stworzyli wiele okazji do zdobycia gola, niestety wietnamscy napastnicy nie byli czujni, Minh Quang i Thinh Phat mieli okazje przed bramką przeciwnika, ale nie zdołali strzelić gola. Duc Hoa zmusił Song Zhechao do poddania, ale jego bramka została anulowana przez słupek.
Chińscy piłkarze próbowali walczyć po stracie gola, ale nie byli pod wrażeniem (zdjęcie: AFC).
W drugiej połowie Chiny ponownie grały w przewadze, ale nie imponowały. Zespół stworzył sobie realną szansę przed bramką Van Y dopiero, gdy Siming trafił w poprzeczkę w ostatniej minucie. Nie mogąc strzelić gola, Chińczycy z żalem pogodzili się z drugą porażką i z pewnością odpadną z turnieju po fazie grupowej. Wietnamska drużyna zmierzy się z Tajlandią w ostatnim meczu fazy grupowej. Jeśli nie przegrają z Tajlandią, wietnamska drużyna futsalu z pewnością awansuje do ćwierćfinału.
Komentarz (0)