(Dan Tri) - Delegaci Zgromadzenia Narodowego stwierdzili, że wiele dużych aktywów, które przez długi czas pozostawały bez opieki, straciło na wartości i wyrządziło szkody zarówno osobom prywatnym, organizacjom, jak i państwu.
Rano 30 października Zgromadzenie Narodowe omawiało w grupach projekt rezolucji w sprawie pilotażu postępowania z dowodami i majątkiem podczas śledztw, oskarżeń i procesów w szeregu spraw karnych.
Czy powinniśmy się rozszerzać czy kurczyć?
Delegat Nguyen Hai Trung, dyrektor policji miasta Hanoi , stwierdził, że jednostka musi zarządzać ogromną ilością dowodów rzeczowych, co jest ogromnym marnotrawstwem, a niektóre aktywa, które zalegają zbyt długo, tracą wartość.
„Wiele dowodów nie da się zlikwidować, dlatego musimy je pilnie chronić” – stwierdził pan Trung.
Według pana Trunga prowadzi to do marnotrawstwa aktywów, które tracą na wartości i tracą na wartości. Poza tym, potrzebny jest magazyn dowodów, policja w Hanoi musi mieć magazyn dowodów, policja w dystryktach również ma magazyny dowodów, ale skąd dzielnice śródmiejskie mogą wziąć ziemię pod budowę magazynów z ogromną ilością dowodów?
Ponadto konieczne jest zatrudnienie dozorcy. Dyrektor policji w Hanoi przytoczył niedawny przypadek, w którym dziesiątki ton pierwiastków ziem rzadkich nie były znane, gdzie je przechowywać, i konieczne było zbudowanie tymczasowego domu, aby uniknąć strat materialnych.
Pan Trung stwierdził, że obecna rzeczywistość jest bardzo nieadekwatna, pełna trudności i frustracji. Dlatego wydanie tej rezolucji jest bardzo konieczne.
„Jednak w porównaniu z wnioskiem i rezolucją, zakres regulacji jest zbyt wąski. Centralny Komitet Sterujący ds. Zwalczania Korupcji i Marnotrawstwa monitoruje i nadzoruje jedynie przypadki i incydenty, a jedynie kilka projektów” – powiedział pan Trung, dodając, że konieczne jest rozważenie rozszerzenia zakresu, a nawet uchwalenia ustawy w tej sprawie, oraz skrócenia okresu pilotażowego.
Komentując tę kwestię, delegat Nguyen Phuong Thuy, wiceprzewodniczący Komisji Prawa Zgromadzenia Narodowego, powiedział, że zakresu programu pilotażowego nie należy rozszerzać, lecz skupić się wyłącznie na przypadkach monitorowanych i kierowanych przez Centralny Komitet Sterujący ds. Zwalczania Korupcji i Negatywności.
Według pani Thuy nie powinniśmy być perfekcjonistami ani działać pochopnie.
Delegat przytoczył przykład sprawy palisandru w Quang Tri . Pani Thuy stwierdziła, że błędy prokuratury doprowadziły do serii kolejnych błędów. W przypadkach, gdy nieruchomość stanowi dowód w sprawie, po wycenie, nieruchomość może zostać wystawiona na aukcji i sprzedana.
Jednak w tym przypadku agencja śledcza ustaliła cenę sprzedaży, ale później stwierdziła, że nie była ona zgodna z prawem.
Pani Thuy uważa, że konieczne jest ostrożne stosowanie przepisów i uwzględnianie uzasadnionych praw i interesów organizacji i osób fizycznych. Okres pilotażowy może być elastycznie regulowany, niekoniecznie 3 lata, i powinien być oceniany w trakcie jego wdrażania oraz łączony z nowelizacją innych przepisów.
„Zdarzają się przypadki, że maszyny pozostają na kilka lat i stają się złomem.”
Z perspektywy bankowej delegat Pham Duc An, przewodniczący zarządu Agribank, stwierdził, że zakres dostosowań musi być szerszy.
Przytaczając przykład Agribanku zarządzającego aktywami Trung Nam Seafood Company, która zabezpieczyła aktywa o wartości około 280 miliardów VND, pan An stwierdził, że gdyby aktywa były zarządzane w tamtym czasie, można by je było natychmiast odzyskać, jednak do tej pory dług odsetkowy wzrósł do ponad 300 miliardów VND, a aktywa są nadal zamrożone.
Dodał, że szkody poniesione zostały nie tylko przez jednostki, ale i przez państwo.
„Gdybyśmy pożyczyli taką kwotę, zarobilibyśmy jeszcze więcej. Gdyby pieniądze trafiły do skarbu państwa, zaszkodziłoby to ofiarom i ograniczyło możliwości pozwanego w zakresie naprawienia skutków. Pieniądze w skarbcu państwa nie rosną, ale w bankach komercyjnych w ciągu zaledwie kilku miesięcy wzrosłyby o setki, a nawet tysiące miliardów dongów” – powiedział pan An.
Zabierając głos w dyskusji, delegat Nguyen Huu Chinh, były prezes Sądu Ludowego w Hanoi, zaproponował rychłe wydanie rezolucji, ponieważ obecne przepisy są wyjątkowo niewystarczające i stawiają oskarżonych i ofiary w niekorzystnej sytuacji.
Według niego, zgodnie z obowiązującymi przepisami, organ śledczy, wszczynając postępowanie, ma prawo zamrozić i zająć aktywa, jednak ostateczną instytucją, która zajmie się tymi aktywami, jest sąd, więc czas ten jest bardzo długi, zwykle trwający 1-2 lata, co powoduje utratę dowodów.
Przytaczając sprawę byłego dyrektora szpitala Bach Mai Nguyen Quoc Anh, pan Chinh powiedział, że sprzęt medyczny o wartości 40 miliardów VND został zamrożony i skonfiskowany, ale po zakończeniu sprawy nikt nie odważył się go przyjąć i przewieziono go do innego szpitala, w związku z czym musiał pozostać pusty.
„Zdarzają się przypadki, gdy maszyny przez kilka lat pozostawały bezużyteczne i stały się złomem” – powiedział pan Chinh, sugerując, że rozpatrywanie takich spraw nie powinno ograniczać się do spraw korupcyjnych, ale powinno mieć szerszy zakres.
Dantri.com.vn
Source: https://dantri.com.vn/xa-hoi/dbqh-nhac-lai-vu-an-cuu-giam-doc-benh-vien-bach-mai-ky-an-go-trac-20241030122547543.htm
Komentarz (0)