Wiodący rosyjski producent samochodów Avtovaz, producent najpopularniejszych samochodów marki Łada, wznowił produkcję, aby sprostać popytowi na samochody klasy ekonomicznej. (Źródło: lada.ru) |
Sprzedaż chińskich samochodów w Rosji gwałtownie wzrosła po tym, jak od początku 2022 roku szereg zachodnich producentów samochodów zdecydowało się wycofać z kraju.
Jednakże ta „gorączka” najwyraźniej osiągnęła już szczyt, gdyż krajowa aktywność gospodarcza Rosji stopniowo się poprawia, mimo rosnących kosztów importu i spadających stóp procentowych.
Przed lutym 2022 roku, kiedy rozpoczął się konflikt rosyjsko-ukraiński, sprzedaż chińskich samochodów stanowiła mniej niż 10% całkowitej sprzedaży na rynku rosyjskim. Jednak do sierpnia 2023 roku, według oficjalnych danych organizacji Autostat, zajmującej się statystykami branży motoryzacyjnej, oraz firmy konsultingowej PPK, udział chińskich marek w rynku rosyjskim wzrósł do 56%.
Jednak od tego czasu tempo wzrostu się ustabilizowało. We wrześniu 2023 roku rosyjskim klientom sprzedano około 60 000 samochodów chińskich marek, co stanowiło 53% udziału w rynku. Co istotne, sprzedaż ta obejmowała zarówno samochody importowane, jak i produkowane w Rosji.
Dyrektor generalny Autostatu Siergiej Udałow powiedział, że chińscy producenci samochodów odgrywają ważną rolę na rynku rosyjskim od ponad roku.
Dane chińskiego urzędu celnego pokazują, że od stycznia do października 2023 roku Rosja awansowała z 11. miejsca na największy chiński rynek eksportu samochodów, osiągając wartość 9,4 mld dolarów. Jest to wartość znacznie wyższa niż w tym samym okresie ubiegłego roku, kiedy eksport samochodów z Chin do Rosji wyniósł zaledwie 1,1 mld dolarów.
Jednak obecny popyt został w dużej mierze zaspokojony. „Rynek osiągnął równowagę – główne chińskie marki pojawiły się w Rosji, a (nagromadzony) popyt został zaspokojony” – powiedział pan Udałow.
„Wzrost stłumionego popytu, który rozpoczął się późną wiosną 2023 r. i trwał do sierpnia 2023 r., zaczął już wygasać we wrześniu 2023 r.” – powiedziała ekonomistka Natalia Zubarewicz, profesor Uniwersytetu Moskiewskiego.
Profesor Zubarewicz wyjaśnił, że ciągły wzrost inflacji w ostatnich miesiącach, w połączeniu z wysokimi stopami procentowymi, sprawił, że kredyty samochodowe stały się dla konsumentów droższe. Stopy procentowe zaczęły teraz spadać, ale ciągła deprecjacja rubla w tym roku spowodowała wzrost cen importu, co zmniejszyło siłę nabywczą chińskich samochodów.
Rosyjski Bank Centralny poinformował, że zakaz importu niektórych japońskich samochodów, który wejdzie w życie od listopada 2023 r., w połączeniu z osłabieniem rubla spowodował wzrost cen importowanych samochodów.
W ciągu ostatnich kilku lat geopolityczne zawirowania i zachodnie sankcje wobec Rosji osłabiły największą gospodarkę północnej Eurazji, powodując spadek produkcji i sprzedaży samochodów. W 2022 roku w Rosji sprzedano nieco ponad 626 000 nowych samochodów, a między styczniem a październikiem tego roku sprzedano ich prawie 830 000 więcej.
Analitycy twierdzą, że można zaobserwować niewielką poprawę w stosunku do minimów z 2022 r., jednak utrata zachodniej technologii i wiedzy fachowej odbija się negatywnie na rosyjskim przemyśle samochodowym, nawet gdy chińscy producenci samochodów zastąpili swoich zachodnich odpowiedników w rozszerzaniu działalności w kraju.
Dane rosyjskiej agencji statystycznej Rosstat pokazują, że w pierwszych trzech kwartałach 2023 r. w kraju wyprodukowano zaledwie o kilka tysięcy samochodów więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, jednak obecnie liczby te mają tendencję wzrostową.
Największy rosyjski producent samochodów, Avtovaz, twórca popularnej marki Łada, wznowił produkcję, aby sprostać popytowi na tanie samochody, podczas gdy chińskie marki wypełniają lukę pozostawioną przez zachodnich producentów w segmencie droższych samochodów, powiedział Udalov.
Jednak, według szefa Autostatu, perspektywy rynkowe są nadal bardzo ponure. Zarówno sprzedaż, jak i produkcja spadają. W zeszłym tygodniu Avtovaz obniżył prognozę sprzedaży Łady w 2023 roku o 10% w porównaniu z poprzednią prognozą, do 400 000 sztuk.
„Rynek jest bardzo niestabilny i zmienny” – podkreślił profesor Zubarewicz.
Źródło
Komentarz (0)