Man Utd dwukrotnie objął prowadzenie, ale zdołał jedynie zremisować 2:2 z Evertonem w ostatniej rundzie czterozespołowego turnieju w USA. Chociaż remis wystarczył, by pomóc Man Utd zdobyć mistrzostwo, Fernandes miał powody, by być niezadowolonym z niektórych kolegów z drużyny. Portugalski pomocnik otwarcie skrytykował nawet niektórych z nich za „lenistwo”.

Fernandes rozmawia z Masonem Mountem podczas meczu z Evertonem (zdjęcie: Getty).
Menedżer Ruben Amorim poparł kapitana Fernandesa, mówiąc, że cieszy się, że jego piłkarze wyrazili swoją słabą formę, gdyż postrzega to jako pozytywny sygnał w działaniach na rzecz poprawy kultury na Old Trafford.
Po meczu trener Amorim powiedział: „Cieszę się, że zawodnicy mają takie poczucie. To pokazuje, że rozumieją sytuację. To dobre uczucie. Myślę, że tempo rozgrywek jest idealne. Mieliśmy wiele tygodni, żeby pracować w dobrym otoczeniu, czuć się dobrze, a potem wracamy do Carrington i zaraz rozpoczniemy sezon. Jesteśmy przekonani, że musimy zrobić więcej dobrych rzeczy”.
Oprócz oceny jego występu przeciwko Evertonowi, Fernandes powiedział również NBC, że ma nadzieję, że klub „zdobędzie jeszcze jednego lub dwóch zawodników” przed końcem okna transferowego. Manchester United wydał 133 miliony funtów na Matheusa Cunhę i Bryana Mbeumo, który zadebiutował przeciwko Evertonowi, i nadal jest zainteresowany napastnikiem RB Lipsk Benjaminem Sesko.
Zapytany o komentarze Fernandesa dotyczące uzupełnień składu, trener Amorim potwierdził: „Zespół zawsze może się rozwijać z większą liczbą zawodników, ale mamy zawodników, którzy są konkurencyjni. Musimy się rozwijać jako zespół. Mamy potencjał, by się rozwijać z naszymi zawodnikami i jestem naprawdę zadowolony z tego klubu”.

Man Utd pozyskał Cunhę i Mbeumo podczas letniego okna transferowego (zdjęcie: Getty).
Trwają negocjacje w sprawie umowy z Sesko, a RB Lipsk prowadzi również rozmowy z Newcastle United, które złożyło formalną ofertę za napastnika.
Przed meczem z Evertonem dyrektor generalny Man Utd Omar Berrada ujawnił również, że zespół rekrutacyjny pracuje „całą dobę” nad uzupełnieniem składu o nowych zawodników.
„Musimy wykonywać wiele zadań naraz. Mamy w domu zespół pod przewodnictwem Jasona Wilcoxa, naszego szefa rekrutacji, który pracuje 24 godziny na dobę, aby zapewnić nam ciągłe poszukiwanie możliwości wzmocnienia drużyny. Mamy wiele późnych telefonów i porannych spotkań, aby mieć wszystko pod kontrolą” – powiedział Berrada w rozmowie z MUTV.
Source: https://dantri.com.vn/the-thao/fernandes-che-cau-thu-man-utd-luoi-bieng-hlv-amorim-hoan-toan-dong-tinh-20250804144833443.htm






Komentarz (0)