Kiedy miłość rozkwita z ciąży
Mówiąc o rodzinach związanych z Bài Chòi, ludzie często wspominają zasłużonego artystę Trần Hữu Phước i artystkę Lê Thị Hoa (oboje urodzeni w 1968 roku) – głosy, które przez lata rozbrzmiewały w rozległych wodach Cù Lao Xanh (gminy Nhôn Châu). Niewielu wie, że to właśnie te proste pieśni połączyły ich, budując trwałą miłość.

Urodzeni i wychowani na odległej wyspie, w kołysance przesiąkniętej melodią Bài Chòi, oboje wkrótce poczuli pociąg do melodii swojej ojczyzny. W młodości poznali się w ochotniczym zespole artystycznym gminy. Z miłości do Bài Chòi zostali partnerami scenicznymi, a następnie mężem i żoną, kontynuując podróż ku zachowaniu dziedzictwa swoich przodków.
Na lądzie również istnieją „domy bai choi” na swój sposób. Para Zasłużonych Artystów Pham Thi Phuong Nga (ur. 1972) i pan Nguyen Dinh Da (ur. 1971, okręg An Nhon Nam) to para znana szerszej publiczności. Co ciekawe, pani Nga była pierwszą, która zaangażowała się w ten projekt, a pan Da był jednym z jej pierwszych uczniów, a następnie stopniowo stali się dobrymi partnerami.

Dla pani Huynh Thi Diep (urodzonej w 1972 roku w gminie Tuy Phuoc) podróż do Bai Choi rozpoczęła się wraz z mężem. W 2016 roku, kiedy okręg zorganizował sesję odnowy i szkolenia z zakresu śpiewu Bai Choi, pan Tran Dinh Du (urodzony w 1973 roku) został wysłany, aby wziąć w niej udział. Początkowo po prostu towarzyszyła im, by dopingować, a następnie stopniowo stała się współwykonawcą.
„Na początku chciałam po prostu wspierać męża w jego hobby. Ale im więcej słuchałam i ćwiczyłam, tym bardziej sztuka Bai Choi wydawała mi się urocza, prosta, dowcipna i pouczająca . Dlatego teraz to mój mąż stał się tym, kto poprowadził mnie do pozostania w tej sztuce na dłużej” – powiedziała z uśmiechem pani Diep.
Zachowaj pasję, przekaż dziedzictwo
W Cu Lao Xanh miłość pana Phuoca i pani Hoa do Bai Choi jest przekazywana kolejnemu pokoleniu. W szczególności najstarszy syn, Tran Hue Thien, zna brzmienie bębnów i tajskie pieśni od dzieciństwa, a teraz stał się młodym artystą, przyczyniając się do podtrzymywania płomienia namiętności.
Nie poprzestając na występach, rodzina pana Phuoca założyła również w szkole Klub Dziecięcy Bai Choi, gromadząc dziesiątki dzieci z wyspy. Gdy tylko nadarzy się okazja, dzieci są zabierane na wymianę i występy, zamieniając proste pieśni w bagaż, aby pomóc im nabrać pewności siebie.

Pan Phuoc zwierzył się: „Mamy nadzieję, że nasze dzieci i wnuki nie tylko będą umiały słuchać, ale także śpiewać, aby w przyszłości dźwięk Bài Chòi nadal rozbrzmiewał w naszej ojczyźnie”.
Jeśli chodzi o długą podróż promem podczas występów, pani Hoa uśmiechnęła się tylko: „Jeśli się kochamy, możemy wspiąć się na każdą górę, przebrnąć przez każdą rzekę, przekroczyć każdą przełęcz/ Nie martw się o odległość, jeśli nie pojedziemy autobusem, pojedziemy pociągiem”. Dla niej, jeśli chodzi o pasję, odległość nie jest warta zamartwiania się. Największą radością artysty jest śpiewanie, służenie publiczności i docenianie każdej okazji, by dawać śmiech i radość ludziom i turystom na całym świecie.
Pani Hoa zdradziła również „sekret” utrzymania zainteresowania publiczności: „Przed każdym występem zawsze przypominamy sobie stare kwestie, uczymy się nowych i przedstawiamy nasze rodzinne miasto, słynne krajobrazy i krajobrazy. Wykonawcy muszą być również elastyczni i zgrani, aby stworzyć naprawdę atrakcyjną przestrzeń dla festiwalu”.

W An Nhon Nam Nga i Da są czule nazywani „aktorską parą”. Nie tylko dzielą scenę, ale także z entuzjazmem nauczają lokalną młodzież, otwierając kulturalną przestrzeń, w której młodzi ludzie mogą uczyć się i pielęgnować swoją miłość do Bài Chòi.
W Tuy Phuoc rodzina pani Diep i pana Du również regularnie uczestniczy w programach społecznych. Pasja ta udziela się ich córce Tran Thi Nhu Long (13 lat). Long właśnie zdobyła nagrodę dla Obiecującego Aktora na Festiwalu Folkowej Gry w Karty w Dystrykcie w 2024 roku.

„Obserwując ćwiczenia moich rodziców, moje dziecko również naśladowało i krzyczało do nich. Na początku grał tylko dla zabawy, ale stopniowo nauczył się tekstu i wiedział, jak zmieniać melodię. Widząc, że mu się to podoba, zabraliśmy go ze sobą na występ, aby wzmocnić więzi rodzinne” – powiedziała pani Diep.
Z małych domów zrodziła się, rozprzestrzeniła i rozprzestrzeniła miłość do Bài Chòi. To nie tylko sposób na zachowanie tradycyjnej formy sztuki, ale także kontynuacja źródła kulturowego – gdzie rodzina staje się kolebką, pielęgnującą i przekazującą ogień.
Source: https://baogialai.com.vn/gia-dinh-thap-lua-bai-choi-noi-dai-mach-nguon-di-san-post566503.html
Komentarz (0)