Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Wyzwolenie Dien Bien – pozostawienie głębokiego uczucia: Część 2

Việt NamViệt Nam04/05/2024

dscf2526(1).jpg
Cmentarz Narodowy Męczenników A1 – miejsce spoczynku 644 męczenników, ale tylko 4 groby mają imiona

Czy jest jakieś miejsce z tak wieloma cmentarzami męczenników jak w Wietnamie? A na tej wietnamskiej ziemi, czy jest jakieś miejsce z tak wieloma cmentarzami męczenników jak w Dien Bien ? A1, Doc Lap, Him Lam, Tong Khao, Ban Keo… stały się wiecznymi, ciepłymi domami tysięcy żołnierzy, robotników na pierwszej linii frontu… którzy zatrzymali się na tym słonecznym i wietrznym pograniczu 70 lat temu.

Proszę zachować jedynie imię i nazwisko.

Byłem na wielu cmentarzach męczenników narodowych, stojąc w milczeniu przed niekończącymi się rzędami grobów, by oddać im hołd, wyobrażając sobie obraz młodych żołnierzy szarżujących z błyszczącymi bagnetami. Padali na ziemię, a potem uśmiechali się, zapadając w spokojny sen, pozwalając młodym pąkom i zielonym pędom wiosny wyrosnąć z ziemi przesiąkniętej zapachem prochu.

Ale tylko na Narodowym Cmentarzu Męczenników A1 możemy zobaczyć coś wyjątkowego. Tak wyjątkowego, że aż serce pęka. Spośród tych 644 grobów tylko 4 groby mają imiona: Bohater To Vinh Dien, rodzinne miasto Nong Cong, Thanh Hoa, zmarł 1 lutego 1954; Bohater Be Van Dan, dystrykt Phuc Hoa, Cao Bang , dowódca drużyny, kompania 674, batalion 251, pułk 174, dywizja 316, zmarł 12 grudnia 1953; Bohater Tran Can, rodzinne miasto Yen Thanh, Nghe An, zmarł 7 maja 1954; Bohater Phan Dinh Giot, rodzinne miasto Cam Xuyen, Ha Tinh, zmarł 13 marca 1954.

Pozostałych 640 grobów wciąż nie zidentyfikowano. Bohaterowie i męczennicy poświęcili wszystko dla kraju, swojej młodości i przyszłości. Tylko ich imiona i nazwiska oraz miejsca zamieszkania pozostają anonimowe.

dscf2369(1).jpg
Przy tej okazji Cmentarz Narodowy Męczenników A1 gościł wielokrotnie delegacje powracające z wizytą.

Zaledwie 4 lata po całkowitym zwycięstwie w kampanii Dien Bien Phu, gdy kraj wciąż pogrążony był w chaosie, a rany wojenne wciąż się krzyżowały, nasi rodacy i żołnierze założyli cmentarz A1, tuż na polu bitwy, gdzie właśnie ucichł huk bomb. Już samo to dowodzi, że niezależnie od okoliczności, oddawanie hołdu i pamięć o bohaterskich męczennikach to odpowiedzialność i nakaz serca. Chociaż historia „Towarzysze pogrzebani jak działa / Głowy zasłaniały luki / Przechodząc przez góry za drutem kolczastym / Burzliwie i burzliwie…” minęła 70 lat, by zostać zastąpioną przez „Trzy tysiące dni oporu / Żadna noc nie jest szczęśliwsza niż ta dzisiejsza / Historyczna noc Dien Bien Phu jaśnieje jasno…”, ofiara bohaterskich męczenników nigdy nie została i nigdy nie zostanie zapomniana.

3,2-hektarowy Narodowy Cmentarz Męczenników A1 znajduje się u podnóża wzgórza A1 i został zbudowany w 1958 roku. Po dwóch renowacjach miejsce to stało się dziś symbolem historycznego zwycięstwa pod Dien Bien Phu, demonstrując wolę i siłę Wietnamu. Stało się miejscem, do którego nasi ludzie powracają za każdym razem, gdy postawią stopę na gorącej ziemi Dien Bien.

„Dwustronne tablice”

dscf2539(1).jpg
Wiele rodzin, pragnąc odnaleźć krewnych po wojnie, próbowało zidentyfikować męczenników leżących w grobach jako swoich krewnych.

- Skąd rodzina wiedziała, że ​​to jego grób?

- Oczywiście. Rodzina była tu wiele razy. To musi być jego grób!

Zapytałem i otrzymałem stanowczą odpowiedź od wnuka męczennika Nguyen Van Ty. On i jego rodzina głęboko wierzą, że osoba leżąca pod trawą to jego dziadek – męczennik Nguyen Van Ty z Ky Chau, Ky Anh ( Ha Tinh ).

Skłoniłem się i odszedłem, nie zadając więcej pytań, bo trudno mi było wytłumaczyć, że wśród 640 anonimowych grobów było wiele grobów z „dwustronnymi stelami”, z przodu znajdował się „Grób niezidentyfikowanego męczennika”, a z tyłu imię i wiek: Męczennik Nguyen Van Chuat, Nhan Quyen, Binh Giang, Hai Duong; Nguyen Van Chu, Hung Dao, Tu Ky, Hai Duong; Nguyen Van Bau, Hai Duong; Nguyen Dinh Bao, zmarł 15 kwietnia 1954 r. we wsi Dong My, gminie Ly Thuong Kiet, w Yen My, Hung Yen... I było tam wiele więcej „dwustronnych stel” z imionami męczenników od Tri Thien na północy.

– Rodziny w jakiś sposób identyfikują jeden z 640 nieoznakowanych grobów jako miejsce pochówku bliskiej osoby. Być może „odnajdują” bliską osobę poprzez duchowość, percepcję pozazmysłową – odpowiedział opiekun na moje pytanie.

img_6703(1).jpg
Na przedniej ścianie znajduje się stela z napisem „Grób niezidentyfikowanego męczennika”, a na tylnej stronie widnieje imię męczennika.

Podczas kampanii Dien Bien Phu tysiące rodzin wciąż czeka na swoich bliskich, nawet jeśli to tylko jedna wiadomość. Minęło 70 lat, całe życie, wszelkie dane i informacje stopniowo zanikają, ale rodziny z silną wiarą wierzą, że odnajdą swoich bliskich, nawet jeśli pod zieloną trawą na odległym obszarze przygranicznym jest tylko garstka ziemi. Taka jest moralność narodu wietnamskiego, nierozerwalna więź krwi narodu wietnamskiego. Historia „dwustronnej steli” prawdopodobnie również z tego pochodzi!

I jest jeszcze jeden powód, dla którego wiele rodzin wierzy, że ich bliscy są tu i codziennie patrzą w odległe góry, by chronić granice Ojczyzny. To znaczy Po wyzwoleniu Dien Bien, nasza Partia, państwo i naród wybrały najpiękniejsze doliny na miejsca pochówku męczenników, z tablicami z imionami i nazwiskami każdej osoby, z całym szacunkiem i miłością. Nikt nie mógł przewidzieć, że gwałtowne powodzie, które przetoczyły się przez doliny, powrócą zaledwie kilka miesięcy później, by zastać cmentarze zdewastowane… Wszystkie nagrobki zniknęły, więc żołnierze z Dien Bien, choć nieśmiertelni, stali się anonimowi.

Naprzeciwko bramy Narodowego Cmentarza Męczenników A1 znajduje się Pomnik w kształcie litery A. Na szczycie znajduje się duża gwiazda i 644 małe gwiazdy. Po obu stronach Pomnika rosną dwa prastare figowce, kwitnące na biało i wydzielające intensywny zapach. Obok nich stoją dwa skupiska posągów kobiet z plemion Tajlandczyków i Kinh oraz dziecka trzymającego jedwabną wstążkę, a także dwóch żołnierzy w mundurach wartowniczych, stojących ramię w ramię w pozycji atakującej.

Dziś na Narodowym Cmentarzu Męczenników A1 wciąż rozbrzmiewa ciepły głos: „…krew poległych bohaterów przesiąkła każdy centymetr ziemi i źdźbło trawy w fortyfikacjach i okopach, barwiąc flagę narodową na czerwono, czyniąc ojczyznę bardziej zieloną. Ofiary męczenników przyczyniły się do rozkwitu niepodległości w naszym kraju, owocu wolności… Nasza Ojczyzna i nasz naród na zawsze będą pamiętać o bohaterskich zasługach męczenników”.

Dalej: Ludzie Hai Duong pozostali, aby zbudować tę ziemię

TIEN HUY

Źródło

Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Oglądanie wschodu słońca na wyspie Co To
Wędrując wśród chmur Dalatu
Kwitnące pola trzciny w Da Nang przyciągają mieszkańców i turystów.
„Sa Pa of Thanh land” jest mgliste we mgle

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Piękno wioski Lo Lo Chai w sezonie kwitnienia gryki

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt