
Haaland siedział na ławce rezerwowych w dniu porażki Manchesteru City – zdjęcie: REUTERS
W zeszły weekend Manchester City poniósł gorzką porażkę z Newcastle w Premier League. Trener Pep Guardiola zdawał się martwić o kondycję swoich kluczowych zawodników.
Hiszpański strateg zaskakująco zmienił niemal cały skład wyjściowy w tym meczu. I postawił na ławce rezerwowych mnóstwo gwiazd, w tym Haalanda, Donnarummę, Doku, Diasa, Fodena...
Leverkusen został poważnie osłabiony po sprzedaży wielu kluczowych zawodników i zmianie trenera zeszłego lata. Jednak niemiecka drużyna wciąż jest w stanie zdominować drugi zespół Manchesteru City.
W 23. minucie Leverkusen otworzył wynik spotkania po perfekcyjnym podaniu. Po dośrodkowaniu z prawego skrzydła, Poku podał piłkę w samą porę, a Grimaldo wbiegł i strzelił do siatki gospodarzy.
Guardiola dokonał trzech zmian po przerwie, ale Haaland wciąż nie pojawił się na boisku. Zaledwie dziewięć minut po gwizdku kończącym drugą połowę, Leverkusen powiększył przewagę.
Po wysokim podaniu, tym razem z lewego skrzydła, napastnik Patrik Schick wyskoczył wysoko i skierował piłkę do siatki Man City.

Grimaldo strzelił pierwszego gola – zdjęcie: REUTERS
Niedługo po tym golu trener Guardiola wysłał na boisko Haalanda i Cherkiego, co pomogło drużynie Man City nieco poprawić grę.
Jednak to także Haaland zmarnował dwie dobre okazje z rzędu od 70. do 73. minuty, przez co Manchester City zmarnował okazję do zwiększenia presji na Bayer Leverkusen.
Ostatecznie Manchester City poniósł porażkę 0:2 z Leverkusen – drużyną, która wygrała tylko jedną z czterech poprzednich rund. W trzeciej rundzie Leverkusen przegrał nawet 2:7 z PSG.
Dzięki temu wynikowi Manchester City ma zaledwie 10 punktów po 5 meczach i grozi mu wypadnięcie z czołowej ósemki turnieju.
Source: https://tuoitre.vn/haaland-du-bi-man-city-thua-soc-leverkusen-2025112604541098.htm






Komentarz (0)