Rankiem 27 lutego na deptaku Nguyen Hue (HCMC) doszło do poważnego incydentu. 58-letni ochroniarz został pobity do nieprzytomności tylko dlatego, że przypomniał pewnej parze, aby nie zabierała psa do parku.
Para mężczyzn i kobiet miała zranić ochroniarza na deptaku Nguyen Hue 27 lutego – Zdjęcie: Wycinek z nagrania wideo
Zamiast zastosować się do zasad, młody mężczyzna nie tylko zaczął się kłócić, ale także chwycił ochroniarza za żelazny pręt i zaatakował go, powodując poważne obrażenia.
Ten incydent to nie tylko poważne naruszenie prawa, ale także odzwierciedlenie alarmującej rzeczywistości: wiele osób trzyma psy, ale nie przestrzega przepisów i bagatelizuje ryzyko związane z wprowadzaniem zwierząt na tereny objęte zakazem. Egoiści potrafią zaspokajać tylko własną przyjemność, niezależnie od tego, co robi społeczność.
Zakaz wyprowadzania psów na deptaki, do parków i na place zabaw nie jest bezpodstawny. Niezależnie od tego, jak łagodny i dobrze wyszkolony jest pies, to wciąż zwierzę i może zareagować nieoczekiwanie w zatłoczonym miejscu.
Dlaczego w niektórych miejscach publicznych nie są dozwolone psy?
1. Wywoływanie paniki wśród ludzi w pobliżu
Nie wszyscy kochają psy. Wiele osób – zwłaszcza dzieci – się ich boi. Nawet łagodny pies bez kagańca, który podejdzie do dziecka, może wywołać u niego panikę i upadek.
2. Ryzyko utraty kontroli, powodujące niebezpieczeństwo
W zatłoczonych miejscach psy mogą być pobudzone lub przestraszone głośnymi dźwiękami, co prowadzi do niepożądanych zachowań. Odnotowano wiele przypadków pogryzień ludzi przez psy, mimo że ich właściciele twierdzili, że ich psy były „bardzo łagodne”.
3. Kwestie higieny publicznej
Wyprowadzanie psów do parków bez sprzątania po sobie jest powszechnym zjawiskiem. Wiele placów zabaw i deptaków jest zaniedbanych pod względem sanitarnym z powodu braku świadomości właścicieli psów.
4. Konflikt między właścicielami psów a społecznością
Podobnie jak w przypadku incydentu na deptaku Nguyen Hue (dzielnica 1, Ho Chi Minh), zamiast przestrzegać przepisów, niektórzy ludzie, gdy są o to upominani, wszczynają kłótnie, a nawet uciekają się do przemocy. To nie tylko zagraża bezpieczeństwu i porządkowi, ale także psuje ogólny wizerunek społeczności właścicieli zwierząt domowych.
Posiadanie zwierzęcia domowego to prawo, ale i obowiązek.
Cywilizowane społeczeństwo ocenia się nie tylko po tym, jak ludzie traktują zwierzęta, ale także po tym, jak szanują przestrzeń publiczną. Jeśli kochasz swoje zwierzęta, pokaż to, będąc za nie odpowiedzialnym, a nie ignorując zasady i atakując ludzi, którzy po prostu wykonują swoją pracę.
To smutne zdarzenie jest nie tylko lekcją świadomości społecznej, ale także przypomnieniem, że gdy prawo nie jest przestrzegane, każdy może stać się ofiarą, tak jak stara gwardia.
Source: https://tuoitre.vn/hanh-hung-bao-ve-pho-di-bo-vi-bi-nhac-nho-chi-biet-den-minh-mac-ke-nguoi-mot-thai-do-xau-xa-20250227200409662.htm






Komentarz (0)