Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Podróż, która pomoże Twojemu dziecku pokonać anoreksję – „Sekret” tkwi w dbaniu o przewód pokarmowy

Dla pani NNY (25 lat, Ho Chi Minh City) każdy posiłek, podczas którego karmione jest jej dziecko, nie jest już radosnym momentem zacieśniania więzi, ale staje się niemal „walką”.

Hà Nội MớiHà Nội Mới28/11/2025

Jako matka trzyletniej Dau, za każdym razem, gdy nadchodziła pora posiłku, musiała stawić czoła widokowi płaczącego dziecka trzymającego jedzenie w ustach. Każdy posiłek trwał długo, ale dziecko niewiele jadło, a do tego jej drobne, chude ciało powodowało zmęczenie, depresję i podejrzenie, że jej dziecko może mieć problemy psychologiczne.

28-11 VNM-1.jpg

Jednak wkrótce po znalezieniu przyczyny i wytrwałym towarzyszeniu dziecku, Dau się zmieniła – chętniej jadła posiłki, jadła więcej i stopniowo przybierała na wadze. Chcesz wiedzieć, co pani NNY zrobiła, aby pomóc Dau przezwyciężyć tę sytuację?

Dziecko jest wybredne w jedzeniu, matka je kocha i boi się

Pani NNY powiedziała, że ​​wcześniej jej dziecko - Dau, obecnie 3-letnia - było zdrowe i jadło dobrze, ale w marcu ubiegłego roku, kiedy zachorowała, zaczęła być wybredna w jedzeniu. Przez pierwsze kilka dni myślała, że ​​to z powodu "wstrząsów wtórnych" choroby, a potem stopniowo jej dziecko jadło chętnie, jak wcześniej. Jednak po odczekaniu 1-2 tygodni zauważyła, że ​​za każdym razem, gdy jadła, jej dziecko było ospałe, a kiedy było karmione, trzymało jedzenie w ustach. Każdy posiłek jej dziecka trwał prawie godzinę, a ona nie zjadła nawet 1 miski ryżu. Początkowo nie sądziła, że ​​jej dziecko ma anoreksję 3-letnią, ponieważ wcześniej jadło bardzo dobrze. Ale kiedy poszukała informacji, odkryła, że ​​jej dziecko ma 2-3 objawy sugerujące anoreksję, takie jak: dziecko odmawiało dokończenia porcji lub czas posiłku trwał dłużej niż 30 minut; dziecko zjadło mniej niż połowę porcji w zależności od wieku; dziecko trzymało jedzenie w ustach i odmawiało połknięcia...

W tamtym czasie uważała, że ​​jej dziecko cierpi na anoreksję. Czuła jednocześnie litość i strach, ponieważ jej dziecko było jeszcze małe i jeśli nie jadło wystarczająco dużo, łatwo traciło składniki odżywcze, chorowało, stawało się karłowate i powoli rosło. Bała się również, ponieważ każdy posiłek był walką, dziecko ssało i płakało, a matka była jednocześnie zaniepokojona i niecierpliwa. Pani Y. powiedziała, że ​​ten czas był naprawdę męczący, ponieważ jej dziecko chorowało na anoreksję od prawie pół roku, więc rozwijało się wolniej niż jego koledzy, a wskaźniki jego wzrostu, biorąc pod uwagę jego wiek, nie były zadowalające, co bardzo ją martwiło.

Przeżyj z dzieckiem trudne dni anoreksji

28-11 VNM-2.jpg

Widząc, że jej dziecko nie je, pani Y. wpadła w stan dezorientacji. Początkowo zmuszała dziecko do jedzenia, namawiając i grożąc, ale dziecko stawiało coraz większy opór. Następnie zaczęła gotować wiele pysznych potraw, stale je zmieniając w nadziei, że dziecku się spodobają, łącząc posiłki z oglądaniem telewizji lub korzystaniem z telefonu. Jednak dziecko mogło zjeść tylko kilka łyżek dowolnego dania, a potem je wyrzucić. Czasami, gdy tylko uniosła łyżkę, kręciła głową i odwracała się, pochłonięta jedynie obserwowaniem, trzymając jedzenie w ustach.

Nie poddając się, dawała dziecku więcej mleka i przekąsek, aby „zrekompensować”. Ale potem zdała sobie sprawę, że im bardziej rozpieszczała dziecko, tym bardziej odmawiało jedzenia, a jego waga nie rosła. Widząc to, ponownie zabrała dziecko do lekarza. Lekarz przepisał multiwitaminy i zalecił dalszą obserwację. Myślała, że ​​dzięki lekom dziecko wyzdrowieje, ale po miesiącu sytuacja się nie zmieniła.

Dopiero podczas kolejnej wizyty lekarz szczegółowo wyjaśnił stan dziecka, że ​​po chorobie mikroflora jelitowa dziecka może zostać zaburzona, co objawia się szeregiem objawów, takich jak wzdęcia, gazy, biegunka... To dlatego dziecko bało się jeść, a nie dlatego, że było uparte.

Oprócz rozsądnej diety i zgodnych z nauką nawyków żywieniowych, lekarz zalecił również suplementację probiotyków dla dziecka poprzez podawanie mu jogurtu lub picie jogurtu naturalnego. Lekarz wyjaśnił również, że suplementacja probiotykami pomoże zwiększyć ilość i różnorodność pożytecznych bakterii jelitowych, wspomóc proces trawienia i wchłaniania, wzmocnić barierę śluzówkową jelit oraz poprawić zdrowie układu odpornościowego. Ponadto mikroflora jelitowa wspomaga apetyt, reguluje uczucie głodu i sytości, wpływając tym samym na nawyki żywieniowe dziecka.

Widząc, że dziecko je dobrze, matka odetchnęła z ulgą.

28-11 VNM-3.jpg

Stosując się do zaleceń lekarza, zaczęła się zmieniać. Podczas posiłków przestała karcić i zmuszać dziecko do jedzenia, pozwalając mu samodzielnie decydować, ile zje. Starała się również przygotowywać różnorodne dania, pięknie je dekorować, zmieniać menu i zachęcać dziecko do spróbowania. Jednocześnie zapoznała się z probiotycznymi napojami jogurtowymi i postanowiła dać dziecku spróbować produktu o smaku pomarańczowym, ponieważ bardzo odpowiadał on jego preferencjom.

Codziennie podaje dziecku około 2 butelek, każda o pojemności około 65 ml. Według informacji na opakowaniu, każda taka butelka dostarcza dziecku około 13 miliardów probiotyków L.CASEI 431™ – szczepu probiotycznego, którego zdolność do przetrwania w trudnym środowisku żołądka i dotarcia do jelita cienkiego i grubego została potwierdzona w ponad 90 badaniach naukowych i klinicznych. Dodatkowo dziecko otrzyma suplement w postaci 104 mg lizyny, cynku i witamin z grupy B (B1, B2 i B12).

Na początku nie było łatwo, rezultaty nie były oczywiste. Ale dzięki wytrwałemu, codziennemu stosowaniu się do zaleceń lekarza, zauważyła, że ​​jej dziecko zaczęło siadać przy stole i próbować potraw, których wcześniej odmawiała. Podczas posiłków dziecko nie kręciło głową, nie machało rączkami, żeby odepchnąć jedzenie, nie ssało, nie płakało i chętnie próbowało wielu nowych potraw. Co więcej, zauważyła, że ​​jej dziecko znów było aktywne, radosne i wyglądało na pulchniejsze. Odetchnęła z ulgą i z ekscytacją poczuła większą motywację do dalszej nauki od mądrych matek, jak przyrządzać nowe dania odpowiednie dla wieku dziecka.

Pani NNY zwierzyła się, że w okresie, gdy dziecko jest wybredne w jedzeniu, matki nie powinny się zniechęcać i tracić nadziei, że dziecko będzie dobrze jadło, będzie zdrowe i będzie się rozwijać jak jego rówieśnicy. Każda podróż wymaga bowiem od matek wytrwałego towarzyszenia dzieciom w poszukiwaniu odpowiednich rozwiązań.

Uwaga: Produkty jogurtowe zawierające żywe kultury bakterii nie są przeznaczone dla dzieci poniżej 1 roku życia.

Source: https://hanoimoi.vn/hanh-trinh-giup-con-vuot-qua-bieng-an-bi-mat-nam-o-viec-cham-soc-duong-ruot-725007.html


Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Piękny wschód słońca nad morzami Wietnamu
Podróż do „Miniaturowego Sapa”: Zanurz się w majestatycznym i poetyckim pięknie gór i lasów Binh Lieu
Kawiarnia w Hanoi zamienia się w Europę, rozpyla sztuczny śnieg, przyciąga klientów
Życie „dwa do zera” mieszkańców zalanego obszaru Khanh Hoa w piątym dniu działań zapobiegających powodziom

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Tajski dom na palach – gdzie korzenie dotykają nieba

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt