Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Podróż w celu oświetlenia wyżyn firmy energetycznej Lai Chau

Pośród majestatycznych gór Północnego Zachodu, gdzie znajdują się wioski borykające się z wieloma trudnościami, elektryczność to nie tylko światło, ale także marzenie i nadzieja na lepszą przyszłość...

Báo Lai ChâuBáo Lai Châu27/10/2025

1

222

Dwadzieścia jeden lat temu, dla Lai Chau – krainy granicznej położonej na północnym zachodzie Ojczyzny – elektryczność była wciąż luksusowym marzeniem dziesiątek tysięcy gospodarstw domowych w odległych, odizolowanych i przygranicznych obszarach. W tamtym czasie tylko ponad 37% gmin w prowincji miało dostęp do elektryczności, a mniej niż 30% gospodarstw domowych miało dostęp do krajowej sieci energetycznej. Na terenie poprzecinanym górami, rzekami, strumieniami, majestatycznymi i niebezpiecznymi pasmami Phan Xi Pang, Pu Si Lung i Pu Sam Cap, „żołnierze w pomarańczowych koszulkach” rozpoczynali swoją niestrudzoną podróż: „przemierzali góry, by nieść światło” wioskom.

4

Wspominając początki podziału, firma miała zaledwie 6 działów, 3 filie energetyczne, zatrudniające zaledwie 184 funkcjonariuszy i pracowników, z których większość stanowili młodzi inżynierowie z niewielkim doświadczeniem. Sieć energetyczna zarządzana przez firmę w tamtym czasie obsługiwała jedynie centrum prowincji i kilka okręgów. Zaplecze techniczne było praktycznie zerowe: nie było siedziby głównej ani fabryk, firma musiała wynajmować domy do pracy; brakowało wszystkiego. Łączny majątek trwały jednostki w tamtym czasie wynosił zaledwie 41,3 miliarda VND – bardzo niewiele w porównaniu z czekającym ją trudnym zadaniem.

55

Linie energetyczne przecinające góry i lasy budowano w deszczu, wietrze i zimnej mgle. Czasami, aby dotrzeć do miejsca postawienia słupów, robotnicy musieli iść cały dzień, pokonując strome zbocza. Wielu musiało zostać w wiosce przez miesiąc, żywiąc się z miejscowymi, śpiąc w chatach i dzieląc się makaronem instant, aby nadążyć za postępem budowy. Zrogowaciałe dłonie i spalone słońcem twarze po cichu zapisały historię nieustępliwej podróży przemysłu energetycznego na najdalej na zachód wysuniętym pograniczu Ojczyzny.

66

700

Uznając energię elektryczną za niezbędną infrastrukturę, PC Lai Chau skonsultował się z Vietnam Electricity Group (EVN) i Northern Power Corporation (EVNNPC), aby ściśle współpracować z Prowincjonalnym Komitetem Ludowym w celu mobilizacji wszystkich zasobów do realizacji serii projektów energetycznych na obszarach wiejskich, oddalonych i przygranicznych. Każdy rozpoczęty projekt to wielka radość, kolejny krok w kierunku przybliżenia światła ludziom. Każda stacja transformatorowa, każdy kilometr linii energetycznej powstaje w górach i lasach Lai Chau. Od Muong Te, Phong Tho, Sin Ho po Tan Uyen i Than Uyen… światło elektryczne stopniowo rozświetla wioski, oświetlając każdy dom.

Pan Cao Ngoc Lac dodał: „Uważamy każdą wioskę z elektrycznością za wspólne zwycięstwo. Każda dodatkowa żarówka to dodatkowy uśmiech na górskich szczytach”.

88

Dzięki wytrwałości i jednomyślności personelu, do 2015 roku PC Lai Chau zrealizował cel zapewnienia elektryczności 100% gmin w prowincji – kamień milowy o historycznym znaczeniu. Do 2021 roku odsetek gospodarstw domowych z dostępem do energii elektrycznej osiągnął 97%, osiągając cel 4 lata wcześniej niż uchwała Zjazdu Prowincjonalnego Partii. Energia elektryczna nie tylko rozprasza ciemność, ale także otwiera drzwi do gruntownej zmiany. Solidne domy zastępują bambusowe ściany, a młynki, pompy, lodówki i wentylatory elektryczne stopniowo stają się powszechne. Dzieci mogą uczyć się przy świetle elektrycznym, ludzie mogą zwiększać produkcję, hodować zwierzęta, uzyskiwać dostęp do nowych informacji i wiedzy. Energia elektryczna stała się prawdziwą siłą napędową rozwoju społeczno- gospodarczego , przyczyniając się do utrzymania bezpieczeństwa granic i stabilizacji życia ludzi.

99

Bardziej niż liczby czy zrealizowane projekty, największą wartością podróży, której celem jest niesienie światła, jest zmiana w każdej wiosce, proste szczęście ludzi, gdy po raz pierwszy otrzymali prąd. Pan Vang A Long z wioski Khau Hom (gmina Nam So) ze wzruszeniem opowiadał: „Dawniej były tylko lampy naftowe, nocą cała wioska była ciemna. Odkąd mamy prąd, jesteśmy bardzo szczęśliwi, nasze dzieci mają światło do nauki, w domu jest telewizor, wentylator, blender… Teraz nasi ludzie mogą żyć jak na nizinach”.

W ciągu ostatnich dwóch dekad PC Lai Chau opisał podróż wiary i aspiracji – podróż przez góry i lasy, by dostarczyć elektryczność do odległych wiosek na granicy Ojczyzny. Każdy słup energetyczny i każda linia energetyczna przesiąknięte są potem, wolą i miłością do zawodu elektryków – „pomarańczowych żołnierzy”, którzy po cichu rozsiewają światło w rozległych lasach. Dzięki nim trudne tereny stały się jaśniejsze, otwierając możliwości rozwoju, nauki i zmiany życia. Od trudności do nowoczesności, PC Lai Chau potwierdza swoją pionierską rolę w podróży „niesienia światła”, przyczyniając się do rozjaśnienia wyglądu Lai Chau – ziemi jaśniejącej na północno-zachodnim niebie.

Source: https://baolaichau.vn/xa-hoi/hanh-trinh-thap-sang-vung-cao-cua-cong-ty-dien-luc-lai-chau-1173163


Komentarz (0)

No data
No data

W tej samej kategorii

Płaskowyż Dong Van Stone – rzadkie na świecie „żywe muzeum geologiczne”
Zobacz, jak nadmorskie miasto Wietnamu znajdzie się na liście najpopularniejszych destynacji turystycznych na świecie w 2026 roku
Podziwiaj „Zatokę Ha Long z lądu” – właśnie trafiła na listę najpopularniejszych miejsc na świecie
Kwiaty lotosu „barwione” na różowo przez Ninh Binh z góry

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Wysokie budynki w Ho Chi Minh City są spowite mgłą.

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt