Podchodź ściśle do przypadków, które są zarówno bezpodstawne, jak i niezgodne z prawem.

Delegat Tran Van Sau (Delegacja Dong Thap) powiedział, że pandemia COVID-19, oprócz zwycięstw, pozostawiła nam wiele spraw do omówienia, przemyślenia i, co najważniejsze, do zmiany.

Wiceprzewodniczący Zgromadzenia Narodowego Nguyen Khac Dinh przewodniczył spotkaniu, które odbyło się po południu 29 maja i dotyczyło mobilizacji, zarządzania i wykorzystywania zasobów w celu zapobiegania i zwalczania epidemii COVID-19.

Od samego początku byliśmy zdecydowani walczyć z epidemią jak z wrogiem. Naszym celem było działanie z natarczywością, mobilizacja wszystkich zasobów, wykorzystanie wszelkich środków i akceptacja poświęceń, aby zwyciężyć.

W walce z pandemią jest tak wiele do zrobienia, tak wiele sytuacji, które wymagają bezprecedensowych decyzji. Racjonalność i prawo są ze sobą splecione, a czasem wręcz sprzeczne, dlatego po pandemii nastroje społeczne stały się bardzo ciężkie.

Sposób postępowania w sprawach nieuzasadnionych i niezgodnych z prawem jest przedmiotem głębokiego zaniepokojenia wyborców. Delegaci podawali przykłady sprawy Wietnamu Północnego, lotu ratunkowego, który sprowadził wietnamskich obywateli z zagranicy z powrotem do kraju na kwarantannę itp. Są to przypadki budzące ogromne zaniepokojenie.

„Pozytywnym efektem jest to, że zdecydowanie i odważnie rozprawiliśmy się ze przestępcami, do których od dawna trudno dotrzeć. Miało to silny wpływ i wzmocniło zaufanie do Partii wśród ludzi” – powiedział delegat Tran Van Sau.

Głos zabrał delegat Tran Van Sau.

Delegat Tran Van Sau podkreślił jednak, że zdaniem opinii publicznej wciąż istnieją smutki. Smutki z powodu ludzkiej miłości, braterstwa, a jeszcze bardziej bolesne z powodu losu rodaków, życia narodu i jego wizerunku. Dlatego konieczne jest poważne i pilne potraktowanie tych spraw, aby ustabilizować opinię publiczną.

Jak sobie poradzić z czymś, co jest rozsądne, ale nielegalne?

Ponadto delegat Tran Van Sau poruszył kwestię, że po skutecznej walce z epidemią Covid-19, kontrole, badania i audyty wykazały, że zbyt wiele rzeczy było rozsądnych w tamtym czasie, ale teraz jest nielegalnych.

„Jak sobie z tym poradzić? Bardzo współczuję, ponieważ w stresującej kampanii antyepidemicznej urzędnicy działają z poczuciem odpowiedzialności i sumieniem zawodowym, nie mając czasu na studiowanie wszystkich dekretów i okólników… a czasami tych dokumentów nie da się w danym momencie zastosować, dlatego naprawdę musimy się nimi dzielić i lepiej nimi zarządzać” – powiedział delegat Tran Van Sau.

Spotkaniu przewodniczył przewodniczący Zgromadzenia Narodowego Vuong Dinh Hue.

Według delegata Trana Van Sau, w przeszłości, po każdym zakończeniu wojny, pierwszą rzeczą, jaką robiła nasza partia, było sprawdzenie, kto jeszcze żyje, a kto nie. Uwzględniano zmarłych i jeśli spełniali wymagania, uznawano ich za męczenników. Ci, którzy jeszcze żyli, byli doceniani za swój wkład.

„Jeśli będziemy walczyć z epidemią tak, jak walczymy z wrogiem, nie wykonaliśmy dobrej roboty. Sugeruję, aby Zgromadzenie Narodowe poświęciło tej sprawie więcej uwagi” – wyraził swoje zaniepokojenie delegat Tran Van Sau.

Delegat Tran Van Sau szczególnie podkreślił, że istnieje wiele przykładów w zapobieganiu i kontroli epidemii, gdzie przepisy są nierozsądne, jeśli zostaną zastosowane w konkretnym przypadku. Postępowanie wbrew rozsądkowi nie przyniesie rezultatu, nawet jeśli jest to cel uzasadniony. Natomiast postępowanie w przeciwnym kierunku wiąże się z ryzykiem odpowiedzialności za umyślne działanie niezgodne z prawem.

Minister zdrowia Dao Hong Lan na spotkaniu.

Po pandemii choroba lęku przed odpowiedzialnością, wycofania, bierności, ostrożności i niechęci do podejmowania decyzji pojawia się coraz częściej i staje się coraz poważniejsza. Choroba ta rozprzestrzenia się z branży medycznej na inne zawody. Jest to problem, na który należy zwrócić uwagę i rozważyć go z wielu perspektyw. „Jeśli prawo jest jasne, surowe i rozsądne, czyli takie, które łączy w sobie rozsądek i prawo, to niestosowanie go jest nieodpowiedzialne. Ten problem należy natychmiast wyeliminować” – powiedział delegat Tran Van Sau.

Jednak zdaniem delegata Tran Van Sau, należy przyznać, że istnieją powody, dla których urzędnicy i pracownicy służby cywilnej nie odważają się tego robić, ponieważ nie wiedzą, jak to robić prawidłowo. Dokumenty prawne wciąż zawierają niejasności, luki i sprzeczności. Zapytani o to przełożeni, otrzymują bardzo ogólną odpowiedź: po prostu przestrzegajcie przepisów prawa.

Są przypadki, gdy osoba egzekwująca prawo rozumie prawo i podchodzi do pracy w określony sposób, natomiast osoba uprawniona do przeprowadzania inspekcji i kontroli rozumie prawo i ocenia pracę w inny sposób. W takim przypadku osoba egzekwująca prawo z pewnością wpadnie w kłopoty.

Dlatego oprócz ciągłego doskonalenia systemu prawnego i tworzenia korytarza prawnego, który miałby zachęcić ludzi do pewnego działania, delegat Tran Van Sau zasugerował, że Zgromadzenie Narodowe potrzebuje mechanizmu, który umożliwiłby osobom posiadającym władzę ocenę zachowań innych osób i stosowanie prawa do osądu, aby ustalić, co jest naprawdę zgodne z prawem i rozsądne.

WYGRAĆ