Jedno z niedawno opublikowanych zdjęć wraku Titanica
PRODUKCJE ATLANTIC/MAGELLAN
Jak donosi New York Post z 18 maja, wrak Titanica, który zatonął 111 lat temu na głębokości prawie 4000 metrów u podnóża północnego Atlantyku, został po raz pierwszy upubliczniony w najbardziej kompletnych zdjęciach.
Ujawnienie kompletnego obrazu 3D wraku Titanica
Titanic zatonął 14 kwietnia 1912 roku, po około 2 godzinach i 40 minutach od zderzenia z górą lodową, w trakcie podróży z Southampton (Anglia) do Nowego Jorku (USA). Zginęło 1503 osoby, stając się najsłynniejszą katastrofą morską XX wieku.
Katastrofa ta fascynowała świat przez ponad wiek, ale wiele na jej temat pozostaje nieznanych. Teraz sytuacja uległa zmianie dzięki pełnej, trójwymiarowej rekonstrukcji wraku, która ujawniła zdumiewające szczegóły.
Szczegółowe zdjęcia pokazują butelki wina i buty na dnie morza
PRODUKCJE ATLANTIC/MAGELLAN
Zdjęcia, stworzone na podstawie ponad 700 000 skanów okrętu podwodnego, zostały wykonane w zeszłym roku przez brytyjską firmę Atlantic Productions i firmę zajmującą się mapowaniem głębin morskich Magellan Ltd (z siedzibą na brytyjskim terytorium Guernsey).
Gerhard Seiffert z Magellan Ltd zaplanował skrupulatną wyprawę, mającą na celu wykonanie 700 000 skanów Titanica. Zespół ekspertów wykorzystał zdalnie sterowany statek podwodny do badań i spędził ponad 200 godzin, skanując każdy kąt.
Kolejna zagadka związana z katastrofą Titanica została właśnie rozwiązana.
Wrak Titanica składa się z dwóch części, z licznymi fragmentami szczątków leżącymi dookoła. Niektóre skany pokazują posągi, nieotwarte butelki szampana i buty leżące na dnie morza. Zdjęcia są tak szczegółowe, że widać na nich numer seryjny jednej ze śrub napędowych.
„Pozwala zobaczyć wrak w sposób, jakiego nie można zobaczyć z łodzi podwodnej. Można zobaczyć cały wrak w jego własnym kontekście i perspektywie” – powiedział Parks Stephenson, analityk Titanica.
Część wraku Titanica
PRODUKCJE ATLANTIC/MAGELLAN
Pochwalił nowy model, nazywając go „jednym z pierwszych i najważniejszych kroków w kierunku poparcia historii Titanica badaniami opartymi na dowodach, a nie spekulacjami”.
Skanowanie może rzucić nowe światło na to, w jaki sposób Titanic uderzył w górę lodową, płynąc niemal 600 km od wybrzeży Nowej Fundlandii w Kanadzie.
Link źródłowy






Komentarz (0)