Chiny Zdaniem trenera Hoang Anh Tuana, jeśli Wietnam dobrze zagra z silnym przeciwnikiem, Arabią Saudyjską, wciąż ma szansę na awans do 1/8 finału męskiej piłki nożnej na XIX Igrzyskach Azjatyckich.
*Wietnam – Arabia Saudyjska: niedziela, 24 września, godz. 18:30 na kanale VnExpress.
„Wszystko jest w porządku, choć droga Wietnamu do kolejnej rundy jest bardzo wąska. Sztab szkoleniowy rozmawiał z zawodnikami, że muszą spróbować się przez nią przecisnąć” – powiedział pan Tuan przed treningiem po południu 22 września. „Jeśli chodzi o szczegółowe obliczenia, to jest to zadanie sztabu szkoleniowego. Zadaniem zawodników jest skupienie się na dobrej grze w meczu z Arabią Saudyjską”.
Po meczu otwarcia Wietnam wygrał 4:2 z Mongolią, przegrał 0:4 z Iranem i spadł na trzecie miejsce w grupie B. W grupie barażowej zespół trenera Hoang Anh Tuana zajmuje czwarte miejsce – ostatnią pozycję, która daje mu awans.
Trener Hoang Anh Tuan (w czerwonej koszulce) i sztab szkoleniowy oddają hołd fladze przed meczem z Iranem w drugiej rundzie grupy B XIX Igrzysk Azjatyckich w piłce nożnej mężczyzn.
W meczu finałowym Wietnam zmierzy się z Arabią Saudyjską. Ten przeciwnik zajmuje 57. miejsce w rankingu FIFA, o 38 pozycji wyżej niż Wietnam.
Jeśli Wietnam wygra, awansuje, zajmując jedno z dwóch pierwszych miejsc w grupie. Jeśli zremisuje, zapewni sobie trzecie miejsce i ma duże szanse na awans. Porównując pięć drużyn z trzecich miejsc, wynik między nimi a drużyną z czwartego miejsca w grupie nie będzie brany pod uwagę. Wietnam zdobędzie więc jeden punkt, musząc jedynie być lepszy od jednej z czterech pozostałych drużyn. Jeśli przegrają z Arabią Saudyjską, nadal będą mieli szansę na awans, ponieważ nadal będą mieli zagwarantowane trzecie miejsce. Jednak drzwi będą znacznie węższe. Przede wszystkim drużyna musi zminimalizować liczbę straconych bramek, aby konkurować różnicą bramek z pozostałymi drużynami z trzecich miejsc.
Trener Hoang Anh Tuan powiedział, że zawodnicy są bardzo smutni po druzgocącej porażce z Iranem. Zapewnił jednak, że wszystko się skończyło i zawodnicy wrócili do treningów pełni entuzjazmu i w normalnym stanie .
W następnym meczu Wietnam nie będzie miał pomocnika Duc Anha, który został zawieszony za otrzymanie dwóch żółtych kartek. Pan Tuan jednak się nie martwi. „Wczoraj zastąpiłem Duc Anha Nam Haiem. To był pierwszy krok Nam Haia, aby zastąpić go na tej pozycji. Grał na tej pozycji w reprezentacji Wietnamu U23, a także w SLNA. Dodatkowo mamy Minha Tronga, który może grać na lewej obronie” – powiedział.
Lam Thoa
Link źródłowy
Komentarz (0)