Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Łapówkarstwo w celu opublikowania pracy naukowej o niskiej jakości

Báo Thanh niênBáo Thanh niên23/01/2024

[reklama_1]

CENY WYDAWNICZE ZALEŻĄ OD REPUTACJI CZASOPISMA

18 stycznia serwis informacyjny Science , jednego z najbardziej prestiżowych czasopism naukowych na świecie, opublikował artykuł badający problem firm prowadzących działalność w sektorze akademickim, które przekupują wielu członków rad redakcyjnych tysiącami dolarów w celu zapewnienia, że ​​ich artykuły przesłane do czasopisma zostaną zaakceptowane do publikacji.

Hối lộ để được công bố công trình khoa học kém chất lượng- Ảnh 1.

Zdjęcia promocyjne Jacka Bena na Facebooku (przed usunięciem)

Śledztwo wykazało, że w proceder ten zaangażowanych było kilka papierni (firm akademickich) i ponad 30 redaktorów popularnych czasopism. „Science” uważa, że ​​ujawnione fakty to prawdopodobnie zaledwie wierzchołek góry lodowej.

Według magazynu „Science”, śledztwo rozpoczęło się w czerwcu 2023 roku, kiedy dr Nicholas Wise, badacz dynamiki płynów z Uniwersytetu Cambridge (Wielka Brytania) i ekspert w zwalczaniu oszustw naukowych, odkrył coś, czego nigdy wcześniej nie widział na Facebooku – osobę podającą się za Jacka Bena, pracującą dla Olive Academic, firmy działającej w sektorze akademickim w Chinach. Na swoim profilu Jack Ben szukał partnerów na stanowiska redaktorów czasopism naukowych, obiecując: „Na pewno na nas zarobicie”. Z towarzyszących informacji wynika, że ​​niektórzy redaktorzy, którzy „współpracowali” z Olive Academic, otrzymywali wynagrodzenie sięgające 20 000 USD, a obecnie 50 redaktorów podpisało umowy z tą firmą. Jack Ben uruchomił nawet formularz online, w którym redaktorzy zainteresowani ofertą Olive Academic mogli uzupełnić swoje dane.

Kiedy dziennikarz naukowy skontaktował się telefonicznie z Jackiem Benem, pomylił dzwoniącego z redaktorem czasopisma naukowego, który chciał „współpracować”. Jack Ben powiedział, że wielu klientów Olive Academic potrzebowało publikacji artykułów; jeśli zgodzili się na współpracę, redaktor czasopisma naukowego mógł zaproponować cenę zależną od renomy czasopisma. Jeśli chodzi o formę płatności, redaktor otrzymywał połowę uzgodnionej kwoty po zaakceptowaniu artykułu do publikacji, a druga połowa była przelewana po opublikowaniu artykułu online. Kiedy zorientował się, że dzwoniący nie jest redaktorem czasopisma, Jack Ben poprosił o kontynuację rozmowy za pośrednictwem WhatsApp (aplikacji do komunikacji online) i zaprzeczył, jakoby „przekupywał” redaktorów, zapewniając jednocześnie, że jego firma świadczy jedynie usługi doradztwa pisarskiego. Wkrótce potem Jack Ben usunął posty na Facebooku zapraszające „współpracowników”.

GDY REDAKTORZY TEŻ SĄ OSZUSTAMI

Dzięki informacjom na Facebooku Jacka Bena (zanim zostały usunięte), „Science” udało się odkryć jednego z wielu redaktorów współpracujących z Olive Academic Company, dr. Malika Alazzama. W serwisie społecznościowym LinkedIn Alazzam przedstawił się jako „redaktor czasopism Scopus i ISI ”, a także był badaczem lub byłym profesorem nadzwyczajnym na uniwersytetach w Arabii Saudyjskiej, Malezji i Jordanii. Jeden z artykułów redagowanych przez Alazzama również został „ujawniony”. Był to artykuł opublikowany w specjalnym wydaniu „Journal of Healthcare Engineering” nakładem wydawnictwa Hindawi Publishing House. Z innego dokumentu wynika, że ​​zaledwie 3 dni po zaakceptowaniu artykułu do publikacji, Olive Academic Company zapłaciła Alazzamowi 840 dolarów amerykańskich za pośrednictwem pośrednika, Tamjeed Publishing Company (zarządzanego przez samego Alazzama). Pozostałe łapówki od Olive Academic dla Alazzama wyniosły 16 300 dolarów amerykańskich. Jednak Alazzam odmówił wywiadu dla „Science” , gdy został o to zapytany.

Według dr. Wise'a, Tamjeed Publishing działało jako pośrednik, łącząc przedsiębiorstwa akademickie z redaktorami czasopism naukowych. Jednym z redaktorów w tej sieci był dr Omar Cheikhrouhou z Uniwersytetu Taif w Arabii Saudyjskiej i Uniwersytetu Sfax w Tunezji. Wcześniej, dzięki informacjom na stronie Jacka Bena na Facebooku, dr Wise dowiedział się, że Cheikhrouhou odpowiadał za proces recenzji artykułu opublikowanego w wydaniu specjalnym czasopisma Mobile Information Systems , również wydawanego przez Hindawi. Przyjęcie tego artykułu do publikacji przyniosło Cheikhrouhou łapówkę w wysokości 1050 USD. Dziennikarze naukowi skontaktowali się z Cheikhrouhou, ale przestał odpowiadać na wiadomości po tym, jak poproszono go o wywiad.

Cheikhrouhou i Alazzam byli redaktorami kilku innych wydań specjalnych czasopisma Hindawi, a obecnie pełnią funkcję redaktorów gościnnych kilku czasopism MDPI i IMR Press.

Oba artykuły zostały wycofane w listopadzie 2023 roku (wraz z tysiącami innych artykułów opublikowanych w wydaniach specjalnych z powodu naruszenia zasad recenzji eksperckiej). Niedawno firma Wiley (która przejęła Hindawi) ogłosiła, że ​​wycofa markę Hindawi ze względu na skalę i zasięg infiltracji jej czasopism przez pirackie publikacje, co doprowadziło do usunięcia 19 czasopism z indeksu ISI i zamknięcia czterech czasopism przez Wiley. Rzecznik Wiley przyznał w rozmowie z Science : „W zeszłym roku odkryliśmy setki oszustów w naszych czasopismach, z których niektórzy byli redaktorami gościnnymi, którzy zostali usunięci z naszego systemu”.

Hối lộ để được công bố công trình khoa học kém chất lượng- Ảnh 2.

C TRIKI FIRM AKADEMICKICH

Według Science , nie tylko dwie firmy, Olive Academic i Tamjeed Publishing, przekupywały redaktorów, aby publikowali artykuły. Ukraińska fabryka artykułów, Tanu.pro, również umieszczała ludzi w redakcji czasopisma wydawanego przez Wiley.

Redaktorka o nazwisku Liudmyla Masztaler przyjęła kilka artykułów z młyna do publikacji w specjalnym wydaniu „Przeglądu Edukacji” . Liudmyla Masztaler jest wymieniona w radzie redakcyjnej „Przeglądu Edukacji” jako osoba posiadająca tytuł doktora. Jednak ukraińskie dokumenty rządowe wskazują, że Liudmyla Masztaler była na pierwszym roku studiów magisterskich w 2020 roku. Nie dość, że sfabrykowali swoje tytuły naukowe, to redaktorzy odpowiedzialni za specjalne wydanie czasopisma „Scientific Programming” wydawanego przez Hindawi nie byli nawet prawdziwymi osobami. To nowa taktyka stosowana przez przedsiębiorstwa akademickie, mająca na celu kontrolowanie całego procesu wydawniczego – od kontaktowania się z czasopismem w celu zaproponowania specjalnego wydania z fałszywym nazwiskiem redaktora wymyślonym przez młyn, po osobiste akceptowanie publikacji własnych artykułów.

Zjawisko przekupywania redaktorów w celu publikowania artykułów niskiej jakości występuje nie tylko w wydaniach specjalnych, które są łatwym celem dla fabryk artykułów. Wśród członków rady redakcyjnej powiązanych z Olive Academic, wielu to stali redaktorzy czasopism należących do Wiley, Elsevier (jednego z największych wydawnictw naukowych na świecieThanh Nien ) i innych wydawnictw. Typowym przykładem jest Oveis Abedinia, inżynier elektryk z Uniwersytetu Nazarbajewa w Kazachstanie, stały redaktor Complexity , czasopisma należącego do wydawnictwa Hindawi. Czasopismo to było również reklamowane w mediach społecznościowych przez dr Malika Alazzama, który informował, że jego firma ma podpisane umowy i zaprasza badaczy do publikowania artykułów.

Innym przypadkiem wspomnianym w dochodzeniu magazynu Science jest iTrilon, firma świadcząca usługi publikacji artykułów w Indiach.

Siddhesh Zadey, student studiów podyplomowych na Uniwersytecie Columbia (USA), powiedział, że podczas wizyty u rodziców w Indiach skontaktował się z nim dr Sarath z iTrilon, prosząc o „kupno” autorstwa wcześniej napisanego artykułu naukowego, z 100-procentowym zobowiązaniem, że artykuł zostanie zaakceptowany do publikacji w czasopiśmie naukowym. Aby dowiedzieć się więcej, Siddhesh Zadey podszył się pod studenta medycyny i poprosił o więcej informacji. Dr Sarath potwierdził, że iTrilon ma sieć „wtajemniczonych”, którzy są redaktorami wielu czasopism naukowych. Jednym z czasopism, z którymi iTrilon „współpracuje”, jest Health Science Reports wydawnictwa Wiley.

W wywiadzie dla dziennikarza magazynu „Science” dr Sarath przyznał się do sprzedawania autorstwa artykułów, ale zaprzeczył, jakoby iTrilon zmawiał się z redaktorami. „Science” przedstawił jednak wiele dowodów na to, że iTrilon przekupywał redaktorów czasopism naukowych, aby publikowali artykuły niskiej jakości. ( ciąg dalszy )



Link źródłowy

Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Ho Chi Minh City przyciąga inwestycje od przedsiębiorstw z bezpośrednimi inwestycjami zagranicznymi (FDI) w nowe możliwości
Historyczne powodzie w Hoi An widziane z samolotu wojskowego Ministerstwa Obrony Narodowej
„Wielka powódź” na rzece Thu Bon przewyższyła historyczną powódź z 1964 r. o 0,14 m.
Płaskowyż Dong Van Stone – rzadkie na świecie „żywe muzeum geologiczne”

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Podziwiaj „Zatokę Ha Long z lądu” – właśnie trafiła na listę najpopularniejszych miejsc na świecie

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt