Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Odkryj targowisko La Boqueria w sercu Barcelony

(NLDO) - „Kiedy przyjedziecie do Barcelony, pamiętajcie, żeby pójść na targ spożywczy!” – taką wiadomość usłyszałem od przyjaciela, zanim moja rodzina wsiadła do samolotu z Niemiec do pięknej krainy Katalonii.

Người Lao ĐộngNgười Lao Động22/08/2025

Po 2 dniach zwiedzania byłem zafascynowany wyjątkowymi dziełami architekta Gaudiego, takimi jak: bazylika Sagrada Familia, magiczny dom Casa Batlló, bajkowy park Park Güell... lub przechadzając się średniowiecznymi uliczkami, podziwiałem szereg słynnych budowli gotyckiej, takich jak: katedra w Barcelonie, klasztor Monestir de Pedralbes...

Khám phá chợ ẩm thực La Boqueria giữa lòng Barcelona - Ảnh 1.

Autor w Barcelonie - Hiszpania

Na koniec podążyliśmy za gwarnym tłumem w dół obsadzonej drzewami ulicy La Rambla, która rozciąga się na długości 1,2 km od północnej części Katalonii (centralny plac) do południowego wybrzeża Port Vell.

Kolorowy obraz kulinarny

Przenieśliśmy się do innego świata , w którym kuszący aromat jedzenia, żywe kolory owoców i przyjazne powitania sprzedawców mieszały się ze sobą, tworząc barwny, kulinarny obraz.

To targ La Boqueria, którego historia sięga XIII wieku. To nie tylko miejsce zakupów, ale również miejsce, w którym Katalończycy pielęgnują i upowszechniają unikalne tradycje kulinarne swojego ludu.

Khám phá chợ ẩm thực La Boqueria giữa lòng Barcelona - Ảnh 2.

Początki targu La Boqueria sięgają XIII wieku.

Zakochałam się w La Boqueria od momentu, gdy przekroczyłam bramę. Światło wpada przez secesyjne witraże w kopule, tworząc piękne, migoczące promienie słońca. Targ jest dość czysty, podzielony na stragany i sekcje, niczym tradycyjne wietnamskie targi. Dotarliśmy akurat wtedy, gdy turyści szukali miejsca na lunch, więc atmosfera na targu była znacznie gorętsza.

Pierwsze wrażenie, jakie przykuło moją uwagę, to kolorowe rzędy koktajli i owoców. Większość z nich to owoce śródziemnomorskie, takie jak: truskawki, cytrusy, winogrona, gruszki, brzoskwinie, śliwki, wiśnie…, a potem owoce tropikalne, takie jak: ananas, mango, awokado, papaja, smoczy owoc, guawa, longan, mangostan, rambutan…

Patrząc na dorodne, złociste owoce ułożone jeden na drugim, czy czerwone kawałki arbuza unoszące się na piasku na lodzie, nie mogliśmy przejść obok, nie zatrzymując się, by w środku popołudnia napić się chłodnego smoothie lub schłodzonego kubka owoców. Byłem dość zaskoczony, że cena wynosiła tylko 3 euro za kubek. Znacznie taniej niż poprzedniego popołudnia, kiedy cała rodzina spacerowała po plaży i piła smoothie za 7 euro.

Khám phá chợ ẩm thực La Boqueria giữa lòng Barcelona - Ảnh 3.

Kolorowe stoiska z przyprawami, stoiska ze świeżymi warzywami, przyciągające wzrok rzędy suszonych owoców

Nieco dalej na targu wędzone szynki wisiały schludnie przed każdym stoiskiem z serami i kiełbasami, co nagle przywołało mi myśl o spróbowaniu słynnej szynki z tego kraju. Ciemnoskóry Hiszpan szybko zapytał mnie, którą szynkę chcę spróbować.

Wszystkie to solone szynki, które naturalnie wisiały na wietrze przez długi czas, czasem nawet kilka lat. Im dłużej są przechowywane, tym bardziej aromatyczne i bogate stają się w smaku. Mięso najwyższej jakości kosztuje nawet kilkaset euro za kg. Wziąłem cienki plasterek mięsa, który właśnie kupiłem, i włożyłem go do ust, żeby spróbować. Wydobył się z niego suchy aromat, umiarkowanie słony smak, a następnie słodycz mięsa i tłuszczu zmieszały się i rozpuściły. Sprzedawca uśmiechnął się promiennie i powiedział, żebym zjadł go z serem i solonymi oliwkami, popijając kuflem świeżego piwa, aby uzyskać idealny smak.

Khám phá chợ ẩm thực La Boqueria giữa lòng Barcelona - Ảnh 4.

Oczy ryb i kałamarnic są nadal przejrzyste, krewetki i kraby błyszczą, ostrygi, ślimaki i małże są kolorowe.

Delektuj się owocami morza przygotowywanymi na miejscu

Podczas gdy ja podziwiałam kolorowe stoiska z przyprawami, stoiska z soczystymi warzywami i przyciągające wzrok stoiska z suszonymi owocami, mój syn nagle bardzo szybko pociągnął mnie w stronę stoisk z smażonymi owocami morza, ulubionym daniem młodych ludzi.

Było tak tłoczno, że ludzie ustawiali się w kolejce w kręgach. Niezależnie od nazwy dania, sam widok złocistej warstwy ciasta otaczającej każdą maleńką krewetkę, kalmary i anchois, dawał nieodpartą ochotę na jedzenie.

Kupiliśmy porcję mieszaną za 10 euro. Podczas spaceru nabijaliśmy na patyczki każdy kawałek ostrych owoców morza, maczając je lekko w sosie chili, który dał nam sprzedawca. Wyraźnie czuliśmy chrupkość zmieszaną ze słonym smakiem morza. To było proste, ale tak niezapomniane.

Tuż obok stały rzędy pachnących wypieków. Sprzedawczyni z zieloną chustą zawiązaną na głowie z entuzjazmem przedstawiła mi smażone tapas z kurczakiem, wołowiną, grzybami lub szpinakiem zawinięte w ser. Po długim wahaniu zdecydowaliśmy się kupić churros. Zawinęła je w cienki papier woskowany, a moja dłoń wciąż czuła ciepło przez papier. Kiedy ugryzłem, smak tłustych, chrupiących na zewnątrz i miękkich w środku ciastek był zupełnie inny niż w domu.

Wchodząc do stoiska ze świeżymi rybami po prawej stronie targu, nie poczułam rybiego zapachu, ponieważ za każdym ladą znajdował się wygodny kran z wodą i kanał odpływowy. Owoce morza były tu starannie ułożone na straganach, pokryte białymi kamieniami, które lśniły w blasku świateł. Ryby i kalmary wciąż miały przejrzyste oczy, krewetki i kraby tryskały wodą, ostrygi, ślimaki i małże były kolorowe. Sam widok na nie przyprawiał mnie o żal. Gdyby tylko hotel, który wynająłam, miał własną kuchnię, kupiłabym mnóstwo rzeczy, żeby zabrać je do domu i ugotować dla całej rodziny.

Ale nieważne, mimo że byliśmy najedzeni, i tak chcieliśmy zjeść posiłek z owoców morza w barze na miejscu, gdzie ludzie gotują, sprzedają i serwują jednocześnie, mając do dyspozycji jedynie krzesełka do karmienia, a świeże jedzenie czekało w lodówce tuż przed wejściem. Można wybrać homara, ośmiornicę, uchowca, kraba, ślimaka... lub cokolwiek zechcesz, a szef kuchni przygotuje to sam. Cena jest rozsądna, znacznie niższa niż w centrum lub na plaży.

Wiele stoisk sprzedaje złocistą paellę z czerwonymi krewetkami na wierzchu za jedyne 6 euro za porcję. To słynne danie z Barcelony, uwielbiane przez wielu. Sprzedawczyni poleciła mi spróbować ciemnej paelli – jest naprawdę wyjątkowa. Jej uśmiech i tajemnicze, przymrużone oczy przekonały mnie do decyzji.

Khám phá chợ ẩm thực La Boqueria giữa lòng Barcelona - Ảnh 5.

Ciemna paella

Przyniesiono talerz czarnego jak węgiel ryżu. Och, był ugotowany z woreczkami z atramentem kałamarnicy dla koloru i smaku. Byłem zaskoczony, gdy ujawniła składniki. Ryż był trochę twardy jak na styl śródziemnomorski, w połączeniu z sosem, warzywami i dużą ilością siekanych owoców morza. Był bardzo aromatyczny, zdecydowanie warto spróbować.

Z jej opowieści dowiedziałem się, że jest przedstawicielem trzeciego pokolenia, które przejęło to stoisko. W przyszłości odziedziczą je jej syn i córka, którzy pomagają jej w pracy. Być może nie tylko jej rodzina, ale także wielu drobnych handlarzy, którzy tu mieszkają, niosą ze sobą miłość i entuzjazm, wspólnie pielęgnując tradycyjne wartości targowiska, aby nie zblakły z upływem czasu.

Wyszliśmy z targu z pełnymi brzuchami, ale z rękami wciąż pełnymi małych pakunków: paczką ciast, szynką w opakowaniu, paczką owoców tropikalnych na kolację. Ale chyba najbardziej utkwiła mi w pamięci tętniąca życiem atmosfera tego miejsca. Miejsca, w którym ludzie żyją smakiem, zapachem i sercem.

Okrzyki „Hola, guapa!” nie mają na celu przyciągnięcia klientów, lecz są szczerym i serdecznym pozdrowieniem od La Boqueria. Gdzie każdy sprzedawca, każde danie opowiada historię pełną zapachów i kolorów. To sprawia, że ​​kochasz Barcelonę jeszcze bardziej, na swój sposób.

Źródło: https://nld.com.vn/kham-pha-cho-am-thuc-la-boqueria-giua-long-barcelona-196250822163309333.htm


Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Jesienny poranek nad jeziorem Hoan Kiem, mieszkańcy Hanoi witają się wzrokiem i uśmiechami.
Wysokie budynki w Ho Chi Minh City są spowite mgłą.
Lilie wodne w sezonie powodziowym
„Kraina Baśni” w Da Nang fascynuje ludzi i znajduje się w pierwszej dwudziestce najpiękniejszych wiosek na świecie

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Łagodna jesień Hanoi widoczna na każdej małej uliczce

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt