Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Zamachy samobójcze ISIS zaostrzają niepokoje w Pakistanie

Công LuậnCông Luận01/08/2023

[reklama_1]

Krwawa niedziela

Do zamachu bombowego doszło w niedzielę na wiecu partii popierającej talibów w prowincji Chajber Pasztunchwa, graniczącej z Afganistanem, w której sytuacja bezpieczeństwa gwałtownie się pogarsza z powodu ataków grup bojowników, w tym pakistańskich talibów i regionalnego oddziału terrorystycznego ugrupowania Państwo Islamskie (IS).

Rama bomby, która spowodowała eskalację konfliktu w Pakistanie, zdjęcie 1

Krewni i żałobnicy niosą trumnę ofiary zamachu samobójczego w niedzielnym mieście Chajber Pasztunchwa w Pakistanie. Zdjęcie: Guardian

Ponad 1000 osób wzięło udział w wiecu zorganizowanym przez Jamiat Ulema-e-Islam (JUI-F), ultrakonserwatywną partię islamistyczną, która jest częścią rządzącej koalicji i znana jest z bliskich powiązań z afgańskimi talibami oraz kilkoma partiami regionalnymi.

Starszy oficer policji Nazir Khan powiedział stacji NBC News, że religijna partia polityczna JUI-F, kierowana przez Maulanę Fazlura Rehmana, zorganizowała konferencję robotniczą w mieście Khar, siedzibie dystryktu Bajur, obszaru tradycyjnie zamieszkiwanego przez mniejszości plemienne.

Rehman jest uważany za duchownego popierającego talibów, a jego partia wchodzi w skład koalicyjnego rządu w Islamabadzie. Nie wiadomo, czy Rehman był obecny w czasie zamachu bombowego.

Wśród ofiar był jednak Maulana Ziaullah, lokalny lider partii JUI-F. Władze poinformowały o śmierci 54 osób. Lekarze w lokalnych szpitalach stwierdzili, że nie są w stanie poradzić sobie z liczbą rannych, która wynosi około 200 osób, a dziesiątki osób musiały zostać przetransportowane drogą lotniczą do innych prowincji w celu leczenia.

Do przeprowadzenia niedzielnego ataku przyznało się ugrupowanie dżihadystyczne z prowincji Chorasan (ISKP) Państwa Islamskiego (IS). Informacje te potwierdziła w poniedziałek wieczorem powiązana z IS agencja informacyjna Amaq, która opublikowała zdjęcie zamachowca-samobójcy.

„Samobójca z Państwa Islamskiego… zdetonował kamizelkę wybuchową w środku tłumu” – podała agencja prasowa.

ISKP, organizacja powiązana z Państwem Islamskim z siedzibą w Afganistanie, ogłosiła się wrogiem afgańskich talibów, oskarżając tę ​​grupę o to, że nie zdołała narzucić wystarczająco surowego reżimu islamskiego.

ISKP stoi za kilkoma ostatnimi śmiertelnymi atakami na duchownych, dyplomatów i szkoły w Afganistanie. ISKP potępiła również partię JUI-F za jej powiązania z talibami i rządem Pakistanu, oskarżając ją o zdradę islamskich zasad.

Pakistańscy Talibowie, znani jako TTP, szybko zapewnili, że są niewinni w sprawie zamachu bombowego, a ich rzecznik oświadczył, że „takich zbrodni nie da się w żaden sposób usprawiedliwić”.

Przemoc nasila się w obszarach przygranicznych

Bombardowanie było najnowszym aktem przemocy w Chajber Pasztunchwie, regionie, który w ostatnich miesiącach niemal co tydzień pada ofiarą ataków bojowników, głównie ze strony bojowników TTP. Pakistańskie wojsko ma problemy z opanowaniem sytuacji w regionie przygranicznym.

Rama bomby, która spowodowała eskalację konfliktu w Pakistanie, zdjęcie 2

Protestujący popierający byłego premiera Imrana Khana starli się z pakistańskimi siłami bezpieczeństwa 15 marca. Zdjęcie: Los Angeles Times

Za rządów byłego premiera Pakistanu Imrana Khana setki bojowników TTP zostało deportowanych z Afganistanu do Chajber Pasztunchwa w ramach programu rehabilitacji tych grup.

Od tego czasu bojownicy talibów coraz częściej przeprowadzają ataki na posterunki policji i wojska w tym stanie. Najbardziej nagłośniony incydent miał miejsce w styczniu, kiedy bojownicy TTP zabili ponad 80 osób w zamachu samobójczym w meczecie w Peszawarze.

Raport Departamentu Stanu USA z marca ostrzegał, że TTP i ISKP zwiększają swoją obecność w Chajber Pasztunchwie, a TTP próbuje przejąć władzę w tym stanie i wprowadzić tam prawo szariatu. ISKP została założona w 2015 roku, ale dopiero w ciągu ostatnich kilku lat stała się wiodącą siłą dżihadystyczną w regionie.

Zahid Hussain, lokalny analityk polityczny, stwierdził, że ISKP wykorzystała rosnącą niestabilność w regionie przygranicznym, aby umocnić swoją pozycję w Pakistanie. Hussain stwierdził, że to sygnał, iż Pakistan mierzy się z bojownikami na wielu frontach w regionie i sytuacja będzie się nadal wymykać spod kontroli.

„Rosnąca niestabilność i ataki bojowników stwarzają wszystkim organizacjom dżihadystycznym, w tym ISKP, okazję do zintensyfikowania swoich ataków” – powiedział Zahid Hussain.

Ryzyko zrujnowania wyborów

Wiele osób obawia się, że zamachy samobójcze mogą doprowadzić do kolejnych zamachów bombowych w okresie poprzedzającym wybory w Pakistanie, które mają się odbyć za trzy miesiące.

Obawy te są jeszcze większe, gdyż Pakistan w dalszym ciągu zmaga się z poważną niestabilnością polityczną po tym, jak krajowa komisja wyborcza wydała nakaz aresztowania byłego premiera Imrana Khana, który został odwołany ze stanowiska w wyniku wotum nieufności w parlamencie w kwietniu ubiegłego roku.

Pan Khan został wcześniej aresztowany przez pakistańskie władze w maju w związku ze sprawą korupcyjną, która wywołała śmiertelne zamieszki w całym kraju. 70-letni polityk został później zwolniony za kaucją. Od czasu aresztowania jego zwolennicy wielokrotnie protestowali w wielu częściach Pakistanu i starli się z siłami bezpieczeństwa.

W kontekście napiętej sytuacji politycznej w Pakistanie, zamach samobójczy w Chajber Pasztunchwa mógł być niczym iskra, która spadła na las i stworzyć niebezpieczny problem dla bezpieczeństwa kraju w czasie, gdy partie polityczne prowadzą kampanię wyborczą.

Hafiz Hamdullah, senator i rzecznik partii JUI-F, powiedział, że cudem uniknął śmierci dzięki obecności na wiecu. Parlamentarzysta stanowczo potępił zamach bombowy, nazywając go poważną porażką sił bezpieczeństwa i rządu Pakistanu.

Hafiz Hamdullah zapewnił jednak, że działalność polityczna JUI-F nie zostanie wstrzymana i że partia będzie kontynuować przygotowania do wyborów parlamentarnych w Pakistanie, zaplanowanych na październik. „Te ataki nie powstrzymają nas od gromadzenia się i udziału w wiecach wyborczych” – powiedział.

Tymczasem, wypowiadając się na kilka godzin przed niedzielnym atakiem, Mohsin Dawar, polityk z Chajber Pasztunchwy, stojący na czele pakistańskiego Narodowego Ruchu Demokratycznego, ostrzegł, że ekstremizm islamistyczny grozi rozprzestrzenieniem się na cały kraj. „To szalejący pożar. Trzeba go ugasić natychmiast, bo inaczej spali wszystkich w Pakistanie” – powiedział Mohsin Dawar.

Nguyen Khanh (według Reutersa i Guardiana)



Źródło

Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Zalane obszary w Lang Son widziane z helikoptera
Zdjęcie ciemnych chmur „wkrótce zapadną się” w Hanoi
Padał ulewny deszcz, ulice zamieniły się w rzeki, mieszkańcy Hanoi wyprowadzili łodzie na ulice
Inscenizacja Święta Środka Jesieni z czasów dynastii Ly w Cesarskiej Cytadeli Thang Long

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

No videos available

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt