Nauczyciel nie skończył pierwszej klasy.
Odwiedzając klasę pana Diena w niedzielny poranek, poczułem ciepło i podziwiałem determinację nauczyciela poruszającego się na wózku inwalidzkim, który dążył do zwycięstwa. Pomimo braku formalnego przygotowania, pan Dien starał się uczyć samodzielnie, aby uczyć swoich uczniów. Dla niego najcenniejszą nagrodą jest to, gdy uczniowie nazywają go nauczycielem i widzą, jak z dnia na dzień robią postępy.

Anh Dien (poruszający się na wózku inwalidzkim) prowadzi bezpłatne zajęcia z języka angielskiego Happiness English już od prawie 3 lat.
ZDJĘCIE: NVCC
Anh Dien urodził się w 1981 roku w biednej rodzinie rolniczej. Jego ojciec zmarł przedwcześnie. Jego los okazał się ironią losu, gdy w dzieciństwie zachorował na polio, które uniemożliwiło mu stanie na nogach. Z powodu problemów zdrowotnych Anh Dien ukończył tylko pierwszą klasę i nie znał nawet wietnamskiego, nie mówiąc już o angielskim.
Dorastając, pan Dien postanowił nauczyć się krawiectwa, ponieważ uznał ten zawód za odpowiedni dla swojego stanu zdrowia. Życie stało się spokojniejsze, gdy się ożenił i podjął pracę w firmie odzieżowej z pensją 7 milionów VND miesięcznie. Jednak gdy zbliżał się do czterdziestki, jego stan zdrowia znacznie się pogorszył, co zmusiło go do odejścia z firmy. Edukacja jego czwórki małych dzieci musiała całkowicie zależeć od jego ciężko pracującej żony.
W czasie pobytu w domu pan Dien uczestniczył w projekcie startupowym i edukacyjnym online, zorganizowanym przez Stowarzyszenie Osób Niepełnosprawnych Prowincji Thai Binh (dawniej znanej jako Prowincja Thai Binh). Chociaż nie miał kapitału, postanowił zaciągnąć pożyczkę, aby założyć Klub Szczęśliwego Języka Angielskiego i wykorzystać przestrzeń domową jako salę lekcyjną. „W tamtym czasie moja rodzina miała tylko milion VND, ale pożyczyłem więcej, aby kupić oprogramowanie do nauki angielskiego online za 2,6 miliona VND. Na początku uczyłem się angielskiego sam, potem uczyłem moje dzieci i wnuki. Stopniowo dostrzegałem skuteczność, więc postanowiłem otworzyć bezpłatne zajęcia dla każdego dziecka, które by na nie przyszło” – powiedział pan Dien.

Anh Dien cieszy się, widząc, jak dzieci każdego dnia uczą się lepiej języka angielskiego.
ZDJĘCIE: NVCC
Klasa szczęścia na wsi
Z szczerością i prestiżem pan Dien zmobilizował społeczność do wsparcia klasy, zapewniając stoły, krzesła, telewizory i laptopy. Ponadto, aby stopniowo podnosić kompetencje uczniów, pan Dien i jego żona zaprosili do udziału w zajęciach nauczyciela języka angielskiego swojej córki. Jest to pan Nguyen Cao Cuong, nauczyciel języka angielskiego w szkole średniej Phuong Cuong Xa w gminie Bac Dong Hung.
Nauczycielka Nguyen Cao Cuong powiedziała: „Model Klasy Szczęścia, który zorganizowaliśmy z panem Dienem, istnieje od 4 lat, a jego celem jest wspieranie dzieci z obszarów wiejskich w sprawnym posługiwaniu się językiem angielskim w nauce i w życiu prywatnym. W moim rodzinnym mieście dzieci nie mają wystarczających warunków, aby móc swobodnie posługiwać się językiem angielskim, dlatego z bratem jesteśmy bardzo zaniepokojeni. Zgodziłam się towarzyszyć panu Dienowi, między innymi dlatego, że podziwiam jego determinację w dążeniu do rozwoju i wkładu w społeczeństwo”.
Od maja 2022 roku klasa Happy English zaczęła wydawać pierwsze dźwięki na obszarach wiejskich, gdzie dostęp uczniów do języka angielskiego był ograniczony. Początkowo sala lekcyjna miała zaledwie 9 m² szerokości, a 2 września 2023 roku została powiększona do 40 m² . Pomimo ograniczonej sytuacji finansowej , pan Dien i jego żona postanowili zrezygnować z opłat za naukę dzieci. Wcześniej dzieci zostawały z nim i jego żoną na lunch. Jeśli ktoś chciał zostawić swoje dzieci, ponieważ były zajęte pracą, pan Dien się nimi opiekował. „Myślę, że jestem osobą niepełnosprawną, ale nadal mogę wnieść pewien wkład w społeczeństwo. Dlatego, mimo że moja rodzina nie jest bogata, nie pobieram opłat za naukę dzieci, mam tylko nadzieję, że z każdym dniem będą się rozwijać” – zwierzył się pan Dien.
Pham Khanh Long, uczeń szkoły średniej Dong Phuong, powiedział: „Bardzo lubię uczestniczyć w zajęciach z języka angielskiego „Happiness English” prowadzonych przez pana Diena i pana Cuonga. Kiedyś bałem się uczyć angielskiego, ale teraz naprawdę go pokochałem. Przychodząc na zajęcia, nie tylko uczę się angielskiego za darmo, ale także poznaję nowych przyjaciół, czytam książki i słucham ciekawych historii z życia pana Diena. Mam nadzieję osiągnąć wiele dobrych wyników w nauce i w przyszłości będę mógł swobodnie komunikować się z obcokrajowcami”.
Pani Le Thi Thuy, matka ucznia z gminy Dong Phuong, powiedziała: „Odkąd pozwoliłam mojemu dziecku uczęszczać na zajęcia pana Diena, widziałam jego wyraźne postępy, dlatego nie pozwalam mu już na dodatkowe zajęcia w ośrodku. Oprócz bezpłatnej nauki języka angielskiego, moje dziecko widzi również przykład wytrwałości pana Diena w życiu, co z pewnością pomoże mu w przyszłości bardziej się starać”.

Dzieci czytają książki podczas przerw.
ZDJĘCIE: NVCC
W szczególności, dzięki wsparciu pana Do Ha Cu – szefa Klubu Nadziei (dawne miasto Thai Binh), pan Dien otworzył w marcu 2024 roku Przestrzeń Czytelniczą Szczęścia, zaszczepiając w wiejskich dzieciach miłość do czytania. „Książki są krystalizacją wiedzy, dlatego chcę dawać książki dzieciom, wykorzystując ich przerwy na czytanie książek i opowiadań. Obecnie moja półka z książkami Szczęścia liczy prawie 800 książek” – powiedział pan Dien.
Jednak w trakcie procesu nauczania pan Dien napotkał również pewne trudności, takie jak brak przyzwyczajenia dzieci do nauki online, co powodowało utratę koncentracji, co zmuszało go do wytrwałości i posiadania odpowiednich umiejętności pedagogicznych, aby móc ich uczyć. Z powodu rosnącej liczby uczniów w klasie, panu Dienowi ostatnio pomagało troje młodych ludzi jako asystenci nauczyciela.
Dang Thi Hue , asystentka nauczyciela, podzieliła się swoimi spostrzeżeniami: „Na początku, kiedy dołączyłam do klasy jako asystentka nauczyciela, byłam bardzo zdenerwowana i skrępowana, ponieważ po raz pierwszy musiałam uczyć w tak dużej grupie uczniów. Jednak po kilku sesjach przyzwyczaiłam się i zaadaptowałam do nowej pracy. Dzieci chętnie się uczyły i robiły postępy, co zmotywowało mnie do pozostania z klasą na dłużej”.
Obecnie klasa prowadzi zarówno naukę stacjonarną, jak i online. W przypadku nauki online dla uczniów w wieku 4-13 lat pan Dien umożliwia im naukę 2-3 razy w tygodniu wieczorem. Latem pan Dien organizuje zajęcia letnie 3 razy w tygodniu; wraz z rozpoczęciem nowego roku szkolnego pan Dien sprawdza prace domowe raz w tygodniu, w niedzielę. Klasa pana Dien może teraz pomieścić około 40 uczniów uczących się jednocześnie. „Właśnie zaprosiłem również panią Nguyen Thi Duyen, nauczycielkę języka angielskiego z Ho Chi Minh City, do dołączenia do zajęć online” – powiedział pan Dien.
„Naprawdę chcę współpracować ze społecznością osób niepełnosprawnych, aby rozwijać i rozszerzać zajęcia nie tylko w języku angielskim, ale także w innych językach. Chociaż jestem niepełnosprawny, zawsze chcę wnosić wkład w społeczeństwo. Widok radosnych uśmiechów dzieci już się dla mnie opłaca” – powiedział pan Dien.

Źródło: https://thanhnien.vn/lop-hoc-hanh-phuc-cua-thay-giao-xe-lan-185251027143137096.htm






Komentarz (0)