MU nie jest zadowolony z obecnego harmonogramu. |
Według The Athletic , prezes Omar Berrada kontaktował się bezpośrednio z prezesem Premier League, Richardem Mastersem, aby wyrazić swoje „głębokie zaniepokojenie” niezwykle napiętym harmonogramem meczów klubu. Rozmowy ponoć przebiegały konstruktywnie, ale „Czerwone Diabły” wciąż nie otrzymały jasnej odpowiedzi.
W najnowszej korekcie harmonogramu transmisji mecz MU – Bournemouth na Old Trafford oraz mecz wyjazdowy na stadionie Wolves zostały przesunięte na poniedziałkowy wieczór (czasu lokalnego). Wcześniej konfrontację z West Ham również przesunięto na środek tygodnia.
Trener Ruben Amorim i jego zespół mają zatem do rozegrania tylko jeden mecz w sobotę na Old Trafford w ciągu 12 tygodni - od 5 października do 25 grudnia. Jedynym meczem będzie spotkanie z Brighton w 9. rundzie Premier League.
Zgodnie z obecnym terminarzem, United jest jedyną drużyną Premier League, która rozegra trzy kolejne mecze poza weekendem poprzedzającym Boże Narodzenie. Zmierzą się z West Ham w czwartek 4 grudnia, z Wolves w poniedziałek 9 grudnia, a następnie wrócą na Old Trafford, aby zmierzyć się z Bournemouth w poniedziałek 15 grudnia.
Na tym nie poprzestaniemy, gdyż mecz z Newcastle, zaplanowany na 27 grudnia, najprawdopodobniej zostanie przeniesiony na noc drugiego dnia świąt Bożego Narodzenia (26 grudnia), co jeszcze bardziej utrudni i tak już napięty terminarz „Czerwonych Diabłów”.
![]() |
Trener Amorim i jego zespół będą mieli napięty harmonogram pod koniec roku, mimo że nie będą grać w Pucharze Europy. |
Nawet kibice „Czerwonych Diabłów” napotkali ogromne trudności, gdy musieli podróżować do Londynu na mecz z Tottenhamem (granym w sobotę 8 listopada o godzinie 12:00) i mecz z Crystal Palace (w niedzielę 30 listopada o godzinie 12:00). To właśnie na te terminy narzekali angielscy kibice z powodu niedogodności, wysokich kosztów i braku transportu po meczu.
Osoba z wewnątrz Premier League powiedziała, że sympatyzuje z kibicami, ale podkreśliła, że chodzi o nową umowę dotyczącą praw telewizyjnych. Rozumiejąc korzyści komercyjne płynące z rozłożenia ramówki transmisji, MU podkreśliło, że interesy widzów muszą być priorytetem. Berrada podkreślił: „Nie możemy poświęcać zdrowia zawodników i interesów kibiców tylko dla telewizji”.
Fakt, że MU nie brał udziału w Pucharze Europy w tym sezonie, powinien dać im luźniejszy terminarz. Dało to jednak Premier League większą elastyczność w wystawianiu „Czerwonych Diabłów” na mecze w poniedziałkowe wieczory, ponieważ nie ma już ograniczeń czasowych między turniejami pucharowymi.
W tym tygodniu MU podejmie Brighton w sobotę o 17:30 (czasu lokalnego). Po meczu kibice z Londynu będą mieli tylko jeden pociąg do domu, co świadczy o realnych konsekwencjach kontrowersyjnego harmonogramu Premier League.
Źródło: https://znews.vn/manchester-united-cau-cuu-post1596712.html







Komentarz (0)