Według obu prezesów, Europa „ma więcej programistów open source niż Stany Zjednoczone” i jest dobrze przygotowana do wykorzystania fali open source AI. Argumentują jednak, że rozdrobniona struktura regulacyjna w Europie, z niespójnym egzekwowaniem przepisów, hamuje innowacyjność i utrudnia życie programistom.
Meta logo na telefonie. Zdjęcie: REUTERS/Dado Ruvic
Podkreślili, że branża technologiczna w Europie zmaga się z „nakładającymi się na siebie przepisami i niespójnymi wytycznymi”, a nie z jasnymi zasadami. Prostsze ramy prawne nie tylko sprzyjałyby rozwojowi sztucznej inteligencji typu open source, ale także wspierałyby deweloperów i szerszy ekosystem innowacji w Europie.
Irlandzki regulator prywatności w czerwcu nakazał Meta wstrzymanie się z wprowadzaniem swoich modeli AI w Europie, po tym jak firma została poproszona o opóźnienie planów wykorzystania danych użytkowników Facebooka i Instagrama. Zgodnie z obowiązującymi przepisami Meta nie będzie mogła wprowadzać na rynek europejski nowych modeli AI, takich jak Llama multimodal, czyli modelu zdolnego do rozumienia obrazów.
Oznacza to, że Europejczycy będą musieli korzystać ze sztucznej inteligencji „stworzonej dla innych”, powiedzieli prezesi. Spotify podkreślił również, że wczesne inwestowanie w sztuczną inteligencję, aby tworzyć spersonalizowane doświadczenia dla użytkowników, pomogło serwisowi streamingowemu odnieść sukces.
Hong Hanh (według Reutersa)
Źródło: https://www.congluan.vn/meta-va-spotify-chi-trich-cac-quy-dinh-ve-ai-cua-chau-au-post309095.html






Komentarz (0)