Pacjenci z COVID-19 mają wiele chorób współistniejących
Według raportu Centrum Kontroli Chorób Prowincji Dak Nong (CDC), pacjentką jest pani VTM (66 lat, dystrykt Dak R'lap, prowincja Dak Nong), przyjęta do Szpitala Ogólnego Prowincji Dak Nong wieczorem 17 maja. Pacjentka ma w wywiadzie cukrzycę i nadciśnienie, jest leczona ambulatoryjnie w domu i otrzymała 3 dawki szczepionki przeciwko COVID-19.
Rodzina pacjenta składa się tylko z dwóch osób. Rodzina mieszka blisko pól i jest słabo zaludniona. Pacjent na co dzień przebywa w domu tylko po to, by zająć się pracami domowymi i ogrodem, i ma ograniczony kontakt z innymi ludźmi.

Szpital prowincjonalny Dak Nong aktywnie leczy pacjentów z ciężkim przebiegiem COVID-19 (zdjęcie: Uy Nguyen).
Według relacji rodziny, rankiem 17 maja pacjent skarżył się na zmęczenie, pocenie się, nasilone męczenie się podczas poruszania, uczucie zimna, ale nadal wykonywał prace domowe i zajmował się ogrodem. Około godziny 16:00 tego samego dnia pacjent skarżył się na silne zmęczenie, lekką duszność, ograniczoną ruchomość i osłabienie kończyn, dlatego rodzina zabrała go do Szpitala Ogólnego Prowincji Dak Nong.
Pacjenta przyjęto do szpitala w stanie letargu, z opóźnioną reakcją, osłabionymi kończynami, gorączką 38,5 stopnia Celsjusza, niewielkimi trudnościami w oddychaniu..., leczono go środkami przeciwgorączkowymi i tlenoterapią w dawce 3 litry/minutę.
18 maja pacjent otrzymał negatywny wynik szybkiego testu na COVID-19. W ciągu dnia pacjent miał gorączkę 38,5-39 stopni Celsjusza, trudności w oddychaniu, a zdjęcie rentgenowskie klatki piersiowej wykazało zmiany w szczelinie międzypłatowej i pogrubienie podstawy lewego płuca. Wieczorem pacjent miał trudności z oddychaniem, SpO2 82% i zalecono mu podłączenie respiratora.
19 maja pacjent był ospały i lekko pobudzony, a szybki wynik testu na COVID-19 był pozytywny. U pacjenta zdiagnozowano wstrząs septyczny, zapalenie płuc wywołane COVID-19, niewydolność wielonarządową i zalecono dializę. Rokowanie było niepomyślne, dlatego pacjent został objęty specjalistyczną opieką na Oddziale Resuscytacji Ratunkowej.
Rano 20 maja pacjent leżał w stanie letargu, podłączony do respiratora i karmiony przez sondę żołądkową.
Według CDC prowincji Dak Nong, u hospitalizowanego pacjenta nie stwierdzono poważnych powikłań związanych z COVID-19, ale mógł on cierpieć na inne choroby (cukrzycę, nadciśnienie).
Czy epidemia Covid-19 w Wietnamie jest niepokojąca?
Według szefa Departamentu Zapobiegania Chorobom ( Ministerstwa Zdrowia ), w Wietnamie rozwój COVID-19 nie wykazał żadnych nagłych ani nietypowych zmian. Choroba jest nadal klasyfikowana jako choroba zakaźna grupy B, podobnie jak zwykła grypa, i nie pojawiły się żadne nowe warianty, które mogłyby nasilić przebieg choroby.
Podzielając ten pogląd, profesor nadzwyczajny dr Tran Dac Phu, były dyrektor Departamentu Medycyny Prewencyjnej (obecnie Departamentu Zapobiegania Chorobom) Ministerstwa Zdrowia, stwierdził, że ludzie nie powinni się zbytnio martwić obecną liczbą zachorowań na COVID-19. Choroba nie zniknie, więc będą okresy, w których liczba zachorowań będzie rosła i spadała, nawet jeśli będzie miała charakter cykliczny, jak w przypadku grypy.
Wcześniej Ministerstwo Zdrowia informowało również o nieznacznym wzroście zachorowań na Covid-19 w ostatnim czasie, średnio o 20 przypadków na tydzień.
Jednocześnie Ministerstwo prognozuje, że biorąc pod uwagę dużą liczbę wymian i podróży Wietnamczyków w okresie świąt 30 kwietnia i 1 maja, nie można wykluczyć wzrostu liczby zachorowań w naszym kraju w najbliższym czasie. Nie można jednak spodziewać się wzrostu liczby ciężkich przypadków spowodowanych wariantami wirusa Covid-19.
Podobnie w Tajlandii gwałtowny wzrost liczby przypadków zbiegł się z okresem inkubacji po tradycyjnym święcie Nowego Roku, prawdopodobnie ze względu na zwiększoną liczbę masowych zgromadzeń i pojawienie się podwariantu XBB.1.16, podwariantu Omicron.
Według oceny Światowej Organizacji Zdrowia obecnie nie ma dowodów na występowanie poważniejszych objawów wywołanych przez warianty Covid-19 w tym wybuchu epidemii. Nie ma też nowego ostrzeżenia dotyczącego Covid-19 na świecie.
Aby móc szybko zareagować w przypadku nienormalnego rozwoju epidemii, Departament Diagnostyki Medycznej i Leczenia (Ministerstwo Zdrowia) zwrócił się do szpitali i departamentów zdrowia z prośbą o aktualizację planów przyjmowania i leczenia pacjentów z COVID-19, przygotowanie pomieszczeń i obszarów kwarantanny itp.
Według tej jednostki, przygotowanie obszarów kwarantanny nie ma na celu scentralizowanej izolacji pacjentów, jak podczas pandemii. Szpitale przygotowują obszary kwarantanny tylko w obrębie szpitala (ewentualnie 1-2 sale, w zależności od liczby pacjentów) do przyjmowania i leczenia pacjentów z COVID-19.
Ma to na celu kontrolę zakażeń u ciężko chorych pacjentów, zwłaszcza pacjentów poddawanych zabiegom chirurgicznym i osób z chorobami współistniejącymi.
Ministerstwo Zdrowia na bieżąco monitoruje rozwój choroby, aby móc wydawać zalecenia w razie pojawienia się nowego wariantu, który rozprzestrzenia się szybko i powoduje poważne choroby.
„Krążący wariant to nadal łagodny szczep Omikronu. Ludzie nie powinni się jednak zbytnio martwić, ale nie powinni też być subiektywni. Grupy wysokiego ryzyka, takie jak osoby z chorobami współistniejącymi, niedoborami odporności, kobiety w ciąży… po zakażeniu mogą nadal poważnie zachorować i wymagać hospitalizacji” – podkreślił docent Phu.
Źródło: https://dantri.com.vn/suc-khoe/mot-ca-mac-covid-19-chuyen-nang-dich-tai-viet-nam-co-dang-lo-20250523160903350.htm






Komentarz (0)