
Grupa osób sprzątała „wypożyczone” krzesła po paradzie nad jeziorem – zdjęcie: N.AN
Dzięki wprowadzeniu bezpłatnych biletów i wydłużonemu czasowi kursowania, linia kolejowa Cat Linh – Ha Dong jest często wybierana przez osoby, które chcą dotrzeć do centrum Ba Dinh i obejrzeć paradę. W związku z tym na tej trasie powstało wiele spontanicznie dostępnych miejsc parkingowych, których cena waha się od 30 000 do 50 000 VND za pojazd dziennie.
Wypożyczanie krzeseł kosztuje miliony, a taksówki motocyklowe są dwa razy droższe
Wokół jeziora Hoan Kiem, gdzie odbywa się trasa parad wojsk wietnamskich i zagranicznych, jak grzyby po deszczu wyrosło wiele spontanicznie dostępnych miejsc parkingowych. Samochody wylewają się na chodniki lub do dzielnic mieszkalnych, a ceny sięgają 50 000–70 000 VND przez cały dzień.
„Dzisiejsza próba kosztuje 70 000 VND za miejsce, a na główną ceremonię 2 września spodziewane jest 100 000 VND za miejsce. Jeśli jednak chcesz zarezerwować dużą liczbę miejsc, musisz wpłacić zaliczkę z wyprzedzeniem, ponieważ jest duże zapotrzebowanie na miejsca, a ich liczba jest ograniczona” – powiedział wynajmujący.
Pani Mai (Hoang Mai) i jej rodzina wjechali motocyklami do centrum miasta o 3 nad ranem. Znalezienie miejsca parkingowego w pobliżu jeziora nie było trudne, ponieważ parkingi oferowały możliwość parkowania. Zatrzymując 5 motocykli na miejscu parkingowym przy ulicy Hang Bai, jej rodzina była „zszokowana”, gdy podano im cenę sięgającą 350 000 VND. Myśląc o rosnącej liczbie osób przyjeżdżających do centrum i konieczności przepychania się o miejsce, zgodziła się zapłacić, aby nie musieć daleko chodzić.
Tymczasem rodzina pana Manha z Phu Tho przyjechała nocą do Hanoi i musiała „wynająć krzesła” z miejscami siedzącymi. Przy prawie 20 członkach rodziny, każde krzesło zostało „wynajęte” za 70 000 VND. Jego rodzina musiała wydać prawie 1,4 miliona VND, ale i tak musiała się na to zgodzić, ponieważ mieli dobrą lokalizację i wygodne miejsca, aby oglądać paradę bez konieczności czekania i stania w kolejce od poprzedniego popołudnia.
„To wydarzenie zdarza się tylko raz na 80 lat i chcemy, aby nasze dzieci doświadczyły atmosfery parady w Dniu Narodowym. Dlatego zgadzam się przeznaczyć tę kwotę, aby odciążyć dzieci i ułatwić rodzinom podróżowanie w te ważne święta” – powiedział pan Manh.

Wielu kierowców taksówek motocyklowych pobiera dwu- lub trzykrotnie wyższą opłatę.
Usługi taksówek motocyklowych rozkwitły wzdłuż tras parady, gdzie parady oglądało wielu ludzi. Prawie wszystkie aplikacje taksówek motocyklowych znajdowały się w trybie „oczekiwania na samochód”, ponieważ wielu kierowców „wyłączało aplikację” i przestawiało się na bezpośredni odbiór pasażerów, zarabiając dwa lub trzy razy więcej niż zwykle.
Pani Thanh Huong (Ha Dong) spędziła godziny, próbując zamówić taksówkę na stację Cat Linh. Musiała wezwać taksówkę motocyklową, ale niektórzy żądali 70 000 VND, inni 100 000 VND. Codziennie na tej samej trasie wydawała tylko około 30 000 VND. Podróżując z synem od 3 nad ranem, w południe była wyczerpana, więc musiała „zacisnąć zęby” i zapłacić za odwiezienie syna do domu.
Sprzedawcy uliczni i restauracje również prześcigają się w podnoszeniu cen.
Wzdłuż ulic rozkwitają liczne stragany z pamiątkami, ubraniami, flagami narodowymi, serpentynami, balonami i innymi gadżetami związanymi ze Świętem Narodowym. Ceny większości produktów są od półtora do dwóch razy wyższe niż zwykle.
Pani Lan (Hoai Duc, Hanoi) powiedziała, że wykorzystała Święto Narodowe do sprzedaży towarów, aby zarobić trochę pieniędzy. Duże stożkowe czapki kosztują 80 000–120 000 VND/sztukę; małe stożkowe czapki kosztują 50 000–70 000 VND/sztukę; szaliki z krzyżem z flagą wietnamską kosztują 60 000–80 000 VND/sztukę; wstążki kosztują 20 000 VND/sztukę; czerwone koszulki z żółtymi gwiazdami kosztują 150 000–170 000 VND/sztukę.
„Wiemy również, że wysokie ceny utrudniają sprzedaż, ale koszty nakładów są tak wysokie, że nie mamy wyboru” – dodała.

Spontaniczne parkowanie wylewa się na chodniki
W restauracjach, zwłaszcza w restauracjach fast food wzdłuż drogi, można zauważyć, że wszędzie jest pełno klientów. Wiele restauracji utrzymuje stabilne ceny, ale niektóre nieznacznie je podniosły, na przykład w restauracjach serwujących pho, gdzie ceny zazwyczaj wahają się w granicach 40 000–45 000 VND/miskę, a teraz wzrosły do 55 000–60 000 VND/miskę.
Pan Duc (Long Bien) powiedział, że popyt gwałtownie rośnie w okresie świątecznym, więc wzrost cen jest nieunikniony. Jednak podwyżka cen musi być rozsądna i unikać spekulacji, takich jak „rezerwowanie powierzchni” do wynajęcia lub pobieranie dwu- lub trzykrotnie wyższej ceny w normalne dni, co osłabiłoby znaczenie świąt.
Source: https://tuoitre.vn/muon-kieu-dich-vu-ban-hang-tu-phat-het-gia-nguoi-dan-xem-dieu-binh-bam-bung-chi-tien-20250830133821566.htm






Komentarz (0)