Prezydent USA Joe Biden podkreślił ten punkt w swoim przemówieniu wygłoszonym 13 listopada, ogłaszając Inicjatywę Badawczą na Rzecz Zdrowia Kobiet, której celem jest uzupełnienie luk w badaniach naukowych w tej dziedzinie oraz poprawa skuteczności profilaktyki chorób, diagnostyki i leczenia kobiet.
| Prezydent Joe Biden wraz z Pierwszą Damą Jill Biden i członkami gabinetu podczas ceremonii podpisania umowy o inicjatywie badawczej na rzecz zdrowia kobiet, 13 listopada. (Źródło: UPI) |
W oświadczeniu Białego Domu stwierdzono, że długotrwały brak uwagi poświęcanej kobietom doprowadził do luk w badaniach i poważnych konsekwencji dla zdrowia kobiet w Stanach Zjednoczonych.
Według Pierwszej Damy Jill Biden wieloletnie niedociągnięcia w badaniach doprowadziły do tego, że nie poświęcono wystarczająco dużo uwagi konkretnym dolegliwościom kobiecym, takim jak silne migreny, niewykryte objawy chorób serca i wyniszczające skutki menopauzy.
Dlatego też Inicjatywa Badawcza na Rzecz Zdrowia Kobiet ma na celu „motywowanie” rządu federalnego, a także sektora prywatnego i charytatywnego do „promowania innowacji, uruchamiania transformacyjnych inwestycji w celu niwelowania luk w badaniach naukowych i poprawy zdrowia kobiet”.
„Mamy jasny cel: radykalną zmianę podejścia do badań nad zdrowiem kobiet i sposobu ich finansowania” – potwierdziła Pierwsza Dama Jill Biden.
Inicjatywa będzie bezpośrednio prowadzona i koordynowana przez Pierwszą Damę Jill Biden oraz Radę ds. Polityki Płci Białego Domu, której przewodniczy dr Carolyn Mazure, profesor psychiatrii i psychologii na Uniwersytecie Yale. W inicjatywie wezmą udział agencje federalne, takie jak Departament Zdrowia i Opieki Społecznej, Departament Obrony oraz biura Białego Domu.
W ciągu 45 dni członkowie zaproponują Białemu Domowi konkretne działania mające na celu przyspieszenie badań nad zdrowiem kobiet i zmaksymalizowanie inwestycji rządowych w tym obszarze, ze szczególnym uwzględnieniem wyeliminowania nierówności, które doprowadziły do „poważnych konsekwencji dla zdrowia kobiet w całym kraju”.
Źródło






Komentarz (0)