Panna Ngoc Han znosiła zimno, pozując do zaprojektowanych przez siebie ao dai w niektórych świątyniach i pagodach w Japonii.

Ngoc Han zrobiła zdjęcia w prefekturze Fukuoka, w temperaturze 0-2 stopni Celsjusza, podczas podróży służbowej na początku lutego. Wydarzenie było częścią programu wymiany kulturalnej dla Wietnamczyków w Japonii. Ngoc Han zaprezentowała dwie kolekcje Ao Dai, jedną inspirowaną obrazami Kim Hoanga, a drugą Obi – pasem tradycyjnego kimona.

Ngoc Han pozuje w zmodernizowanej koszuli z motywem smoka z obrazu Kim Hoanga, w połączeniu ze słomianą torbą.

Gatunek malarstwa Kim Hoang w Wietnamie ukształtował się w drugiej połowie XVIII wieku w dwóch wioskach: Kim Bang i Hoang Bang, później nazwanych Kim Hoang. Tematyka obrazów jest bliska życiu codziennemu, przedstawia świnie, kury i krajobrazy północnej wsi. Obrazy są rysowane na czerwonym papierze, dlatego nazywane są również czerwonymi obrazami. Ludzie często kupują i dają obrazy w okresie Tet, modląc się o szczęście i dobrobyt w swoich domach. Po powodziach, nieurodzaju i głodzie, gatunek ten stopniowo zanikł i zanikł po 1945 roku. W 2015 roku został on przywrócony przez artystę Dao Dinh Chung.

Obrazy Kim Hoang to połączenie druku, kolorowania i rysunku, które pozwala stworzyć obraz o wyraźnych liniach. Ngoc Han miała trudności z nanoszeniem prac na ubrania, ponieważ musiała wielokrotnie przymierzać je na różnych materiałach.

Tematyka obrazów jest bogata, dlatego zwróciła się do rzemieślników z prośbą o radę, jak umieścić na ao dai obrazy smoków, feniksów i karpi przekształcających się w smoki, korzystając z techniki druku 3D.

Wykorzystując znane materiały, takie jak jedwab, tafta i len, Ngoc Han skupia się na promowaniu tradycyjnych fasonów o dopasowanym talii lub prostym kroju, które są popularne dzisiaj.

W kolekcji ao dai inspirowanej obi z kimona, Ngoc Han powiedziała, że zbierała obi podczas wielu podróży do Japonii i z entuzjazmem przyjęła pomysł wykonania ao dai z tych kawałków materiału. Wypuściła kolekcję w zeszłym roku, ale nie miała okazji wystąpić na dużej scenie.







Komentarz (0)